Żarłak napisał(a): Razemici zrobią wiele, aby zdemobilizować jak największą liczbę wyborców i tym samym przychylić się do wygranej Dudy. Gdyby nie to, że owo środowisko jest opętane jakąś własną herezją "lepszego świata", która nie pozwala im na szukanie szerszego kompromisu i uwzględnianie głosu większości, to powiedziałbym, że są na czyichś usługach. Mimo wszystko, więcej w tym idiotyzmów niż płatnej protekcji. A historyczne wejście do parlamentu tylko utwierdziło ich w poczuciu słuszności.A też nie przepadam za tym środowiskiem. Takie lewe skrzydło Kukiza, czy lustrzane odbicie konfy. Na szczęście bez szans (konfopodobne szukanie elektoratu, gdzie go nie ma).
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.