To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Brytyjska Królowa zatrudnia w Pałacu Buckingham 1500 pracowników?
#1
https://finanse.wp.pl/krolowa-kupuje-w-t...136438401a

facebook
[Obrazek: wielka-brytania.jpg]
OPRAC. MATEUSZ MADEJSKI, 29 grudnia 2019

Królowa kupuje w Tesco. Dała pracownikom pudding i bony na zakupy
Podziel się Tweetnij
[b]Elżbieta II podczas świąt nie zapomniała o swoich pracownikach - i kupiła im bożonarodzeniowe prezenty. Okazuje się jednak, że ludzie zatrudnieni w pałacu Buckingham na wielkie luksusy liczyć nie mogą, a podarki pochodzą ze znanej sieci hipermarketów.[/b]

Brytyjska królowa co roku daje prezenty 1,5 tys. pracownikom pałacu Buckingham. To świąteczna tradycja, wywodząca się jeszcze z czasów Jerzego V.

Zwykle pracownicy królowej mogli liczyć na świąteczny pudding. Niegdyś deser pochodził z luksusowych sklepów, na przykład z legendarnego domu towarowego Harrod's w Londynie. W tym roku jednak, jak wynika ze strony internetowej The Royal Family, przysmak kupiony został w sieci Tesco.

Czemu zatem tegoroczne prezenty królowej są tak skromne? Brytyjskie media tłumaczą wszystko oszczędnościami. Przy tak dużej liczbie pracowników nawet królowa nie może sobie pozwolić na ekskluzywne prezenty świąteczne.

Jednak jak się okazuje, pudding to nie wszystko. Obsługa pałacu dostanie też bony na zakupy, również do sieci Tesco. Bony będą miały wartość od 28 do 35 funtów (czyli w przeliczeniu - od 140 do 175 zł) - w zależności od stanowiska oraz stażu pracy .

Czemu królowa wybrała akurat Tesco? Być może wynika to z jej patriotyzmu. To w końcu znana brytyjska sieć, która dodatkowo w ostatnich latach zmaga się ze sporymi kłopotami finansowymi i.

Każdy członek obsługi pałacu dostał ponadto świąteczną kartę od królowej i księcia Filipa.
---fff--
------------- 
Jest taka informacja.
Przyznam się , że nie nadążam umysłowo.
1500 pracowników to chyba więcej niż potężna fabryka.

Co mogą robić ci ludzie w Pałacu Buckingham?
1500 pracowników= 200 elektryków + 300 hydraulików + 300 ogrodników+ 100 kucharzy + 50 kelnerów + 150 pokojówek + 100 sprzątaczek + 30 doradców politycznych + 40 fryzjerów + 100 stajennych + 50 tłumaczy chińsko-angielskich + 80 asystentów do wszystkiego.


Ma ktoś prawdziwe dane?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Buckingham_Palace

Policzyłam 23okna x 3 piętra = 69 pokojów z jednym oknem.
Co tam miało by robić 1500 pracowników?


Przyznam się, że nie ogarniam tego tematu, w telewizji pokazywali jakiś serial chyba Złotopolskich w którym jakiś Maciek mąż takiej wypindrzonej blondynki z Domu Dziecka sam jeździł traktorem po polu z chyba 5 hektarów ziemniaków więc po co w Pałacu Buckingham 300 ogrodników nawet jakby rabatek z kwiatkami i grządek z marchewką i kapustą wokół Pałacu było 20 hektarów, wystarczyłoby 4 Maćków i 4 traktory.
Odpowiedz
#2
No nie, to co widzisz z zewnatrz to tylko przednia fasada palacu, a calosc jest prawie kwadratowa i ma prawie 800 pokoi roznej wielkosci z czego duza czesc to oficjalne sale recepcyjne.
Palac rocznie odwiedza 50 tys gosci, do tego 30 tys odwiedza imprezy organizowane w jego ogrodach.
Wiekszosc wnetrz palacowych wykorzystywana jest przez oficjeli rzadowych i dworskich.
I tak zgodze sie ze jest to potezna fabryka.
Odpowiedz
#3
Adam M. napisał(a): No nie, to co widzisz z zewnatrz to tylko przednia fasada palacu, a calosc jest prawie kwadratowa i ma prawie 800 pokoi roznej wielkosci z czego duza czesc to oficjalne sale recepcyjne.
Palac rocznie odwiedza 50 tys gosci, do tego 30 tys odwiedza imprezy organizowane w jego ogrodach.
Wiekszosc wnetrz palacowych wykorzystywana jest przez oficjeli rzadowych i dworskich.
I tak zgodze sie ze jest to potezna fabryka.
Ale słyszałam, że Pałac jest dostępny dla zwiedzających tylko jeden dzień w tygodniu lub jeden dzień w miesiącu. W pozostałe dni jest to mieszkanie dla rodziny Królowej. To ile osób liczy ta rodzina która tam mieszka?
Czy oprócz służących i pokojówek jeszcze jakieś osoby obce tam mieszkają? Ile pokojów zajmuje rodzina Królowej?
Jest jakiś wykaz stanowisk na których są zatrudnieni 1500 pracowników Królowej i rozpiska ile pracowników na ilu stanowiskach?


Jeśli 1 pracownik zatrudniony u Królowej zarabia miesięcznie 1000 Funtów to 1500 pracowników zarabia miesięcznie 1,5 miliona funtów.
Ile wynosi pensja królowej roczna i miesięczna wypłacana jej przez rząd?
Ile Królowej zostaje pieniędzy na wczasy Harry'ego i Williama w Stanach Zjednoczonych i na Majorce, jak zapłaci 1500 służącym wynagrodzenie oraz ile zostaje na suknię ślubną Księżnej Diany z Księciem Karolem bo słyszałam że suknia Księżnej Diany była droga?


Tu pisze 
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka...yjska.read

że dostała rocznie 76 milionów funtów więc na wypłaty dla 1500 pracowników jej wystarczyło - 18 milionów funtów, tylko na jakich stanowiskach zatrudnieni są ci pracownicy i jaką pracę wykonują?


W sumie to jeszcze jestem ciekawa odnośnie tych 1500 pracowników czy np. 200 pracowników mieszka w Pałacu a 1300 pracowników np.  w tym 200 hydraulików przychodzi do pracy na godzinę 8:00 i do godziny 16:00 przepycha zatkane spływy pod wannami i cieknące krany?
Odpowiedz
#4
Ale goscie to nie sa zwiedzajacy, to sa ludzie zaproszenie na rozne imprezy rzadowe i dworskie w te dni i woeczory gdy nie ma zwiedzajacych. Czesc pracownikoew na pewno mieszka na terenach palacowych choc nie sadze ze w samym palacu, ktorego wiekszosc pomieszczen zajete jest przez instytucje rzadowe i dworskie. Ten palac, tak samo jak Windsor Castle nie jest wlasnoscia rodziny krolewskiej tylko panstwa, tak samo jak siedziba premiera 10 Downing St.
Jesli chodzi o pieniadze to rodzina krolewska jest jedna z najbogatszych rodzin na swiecie i starcza im na wszystko,chociaz nie zawsze przynosi im to szczescie. Jezeli jestes ciekawa jak wyglada ich zycie to staraj sie ogladac serial Crown ( Korona ) dosc wiernie opisujacy powojenne dzieje rodziny Windsor.
Odpowiedz
#5
Adam M. napisał(a): Ale goscie to nie sa zwiedzajacy, to sa ludzie zaproszenie na rozne imprezy rzadowe i dworskie w te dni i woeczory gdy nie ma zwiedzajacych. Czesc pracownikoew na pewno mieszka na terenach palacowych choc nie sadze ze w samym palacu, ktorego wiekszosc pomieszczen zajete jest przez instytucje rzadowe i dworskie. Ten palac, tak samo jak Windsor Castle nie jest wlasnoscia rodziny krolewskiej tylko panstwa, tak samo jak siedziba premiera 10 Downing St.
Jesli chodzi o pieniadze to rodzina krolewska jest jedna z najbogatszych rodzin na swiecie i starcza im na wszystko,chociaz nie zawsze przynosi im to szczescie. Jezeli jestes ciekawa jak wyglada ich zycie to staraj sie ogladac serial Crown ( Korona ) dosc wiernie opisujacy powojenne dzieje rodziny Windsor.
Ale ja bym chciała wiedzieć na jakich stanowiskach są zatrudnieni ci 1500 pracowników i jakie zadania wykonują na co dzień.

Oraz ile pokojów zajmuje rodzina Królowej i jaki jest łączny metraż tych pokojów.

Mi się wydaje, że wp.pl rozpowszechnia kłamstwa bo 1500 pracowników to o wiele za dużo, żeby skakać koło rodziny Królowej. Rodzina Królowej mieszkająca w Pałacu może liczyć góra 50 osób. Koło takiej rodziny nie musi skakać 1500 służących i kucharek i ogrodników i nianiek do bachorów.
Królowa tym służącym płaci z własnej portmonetki do której drobne dostaje w postaci rocznej pensji od rządu Anglii.
Jeśli Pałac Królowej to nie jest jej mieszkanie tylko ona mieszka tam kątem w Hotelu w którym są Biura dla Rządu to Królowa sprzątaczkom sprzątającym biura rządu nie musi płacić wynagrodzenia z własnej portmonetki i być szefem od tych sprzątaczek, ona nie musi być firmą świadczącą usługi sprzątania dla rządu że sprzątaczkami na wynajem.
To się mija z celem żeby Królowa prowadziła firmę sprzątaczek i świadczyła usługi sprzątania dla rządu za darmo czyli charytatywnie.
Wobec tego nie potrzebuje tych 1500 pracowników, skoro sama z rodziną zajmuje np. 20 pokojów i 5 łazienek oraz 4 kuchnie dla służących.
Na wp.pl chyba piszą jakieś bzdury.


A serialu z Królową nie mam ochoty oglądać wolę leżeć na tapczanie i słuchać piosenek z pendrive.
Odpowiedz
#6
A niech zatrudnia, nie nasze to pieniądze i wydatki publiczne. Pewnie mniej na nich traci niż nasi politycy na swoich różnych taboretów.

1000f to tak liczyłeś lekką ręką widzę - więcej pieniędzy pierze spółdzielnia mieszkaniowa w Polsce jakich jest masa w dużych miastach niż Twoje szacunki takie poglądowe królowej.
Strona ToTemat.pl - artykuły i filmy tematyczne.
Odpowiedz
#7
Mi chodziło tylko o to, że informacja na wp.pl wydawała mi się być nieprawdziwą. Bo na oko 1500 pracowników królowej na zamku lub w pałacu to wydaje mi się za dużo, trudno mi wyobrazić sobie na jakich stanowiskach te osoby miałyby być zatrudnione, żeby miały co robić.

No a pałac to chyba jednak mieszkanie królowej tylko takie którego nie może ona sprzedać, bo mocą jakichś ustaw i życzeń Brytyjczyków ma ten pałac należeć do króla dopóki Wielka Brytania będzie mieć króla. Tak mi się wydaje, że tak jest.

Nie widziałam żadnej fotki pałacu, żeby można było w nim policzyć 1400 okien, to wtedy można byłoby przypuszczać, że jest tam 700 pokojów każdy z 2 oknami, bo pokój z jednym oknem byłby maluśki.
Wydaje mi się, że ten pałac nie jest tak duży, żeby miał 1400 okien i 700 pokojów. Jako mieszkanie królowej taki duży pałac wydaje mi się niefunkcjonalny, źle nadający się na mieszkanie królowej z rodziną ale to jest moja ocena.
Z tego co zostało napisane w tym wątku zgaduję, że chyba królowa z rodziną ( nie wiem ile osób chyba nie więcej niż 50) mieszka w części pokojów a część pokojów, żeby pałac miał sens i żeby pokoje nie stały puste udostępnia na prawach gości na przykład jakimś Instytucjom Dobroczynnym lub Instytucjom Rządowym, którymi trochę opiekuje się i pomaga im. Czyli wtedy faktycznie ma to sens, że sprzątanie pokojów i opłaty za prąd i wodę za wszystkie pokoje w pałacu należą do królowej. Ale ja tylko tak zgaduję, nigdzie tego nie przeczytałam.

Jako pozytyw dodam, że od dziecka podobają mi się pałace i zamki zamieszkałe w jakiś normalny sposób to znaczy nie jako magazyny na worki ze zbożem oraz mąkę oraz także nie jako obiekty muzealne, które zwiedza się w muzealnych kapciach.
W dawnych czasach na zamkach oprócz rodziny króla i standardowych pracowników mieszkali jeszcze chyba  żołnierze/rycerze, straż zamkowa, astrolodzy, lekarze i pisarze gęsim piórem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości