To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
The Legatum Prosperity index
#1
Najwyższy czas zmienić wektory postrzegania kondycji państw przez stare, oderwane od realiów jakości życia wskaźniki typu PKB. Polecam ceniony i rzetelny Legatum Prosperity Index, który nawet w najbardziej prospołecznych krajach świata wskazuje na świetne warunki do rozwoju przedsiębiorstw.


https://www.prosperity.com/rankings
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
#2
cobras napisał(a): Najwyższy czas zmienić wektory postrzegania kondycji państw przez stare, oderwane od realiów jakości życia wskaźniki typu PKB.
Trochę nie kumam tego rzekomego sporu „PKB, czy inne wskaźniki”. PKB mierzy wartość gospodarki. Inne wskaźniki takie jak IEF, czy LPI mierzą coś innego.Od wartości parametrów mierzonych przez te wskaźniki zależy ostatecznie wzrost PKB.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#3
zefciu napisał(a): Trochę nie kumam tego rzekomego sporu „PKB, czy inne wskaźniki”.

PKB pokazuje nie to, co wg nich powinno być widoczne. Np jedne z najwyższych PKB per capita mają USA Cwaniak 

Cytat:IEF, czy LPI mierzą coś innego.

Ten wskaźnik LPI w zasadzie pokazuje to samo co IEF. Korelacja jest bardzo wysoka i wynosi 84%

Z dwoma jednak wyjątkami. Istnieją dwa kraje, które przy bardzo niskim IEF mają nieproporcjonalnie wysoki wskaźnik LPI

Kto zgadnie co to za kraje?
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#4
No nie wiem, zgaduję, że dla pilastra pozycja Kuby na 97 miejscu jest "wysoka". I stąd zapewne nieomylny wniosek, że ten indeks jest stworzony specjalnie po to, żeby Kuba nie była na całkiem szarym końcu. Bo każdy, kto nie jest pilastrystą, nieustannie myśli akurat o Kubie.
Odpowiedz
#5
ZaKotem napisał(a): No nie wiem, zgaduję, że dla pilastra pozycja Kuby na 97 miejscu jest "wysoka".

Wysoka w proporcji do rzeczywistego potencjału tego kraju. W IEF Kuba jest na 179 miejscu.

Cytat:indeks jest stworzony specjalnie po to, żeby Kuba nie była na całkiem szarym końcu

No jakis powód tego jest, że kolejność na liście IEF odpowiada mniej więcej kolejności na liście LPI z wyjątkiem Kuby i jeszcze jednego kraju Cwaniak

Swoją nieproporcjonalnie wysoką pozycje w LPI - bo 97 miejsce dla Kuby to zdecydowanie za wysoko - zawdzięcza Kuba bardzo dobrym wskaźnikom "Health" - bo jak wiadomo wszyscy chorzy z całego świata specjalnie jeżdżą na Kubę, aby tam się leczyć, a Noble z medycyny sypią sie na kubańskich lekarzy jak grad, oraz "Education" - no nic dziwnego przy tej ilości nagród Nobla i przy tych milionach studentów z całego świata którzy po prostu się zabijają żeby móc na Kubie studiować. Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#6
pilaster napisał(a):Noble
A co tak szczególnie miarodajnego jest w szwedzkich gremiach naukowych (i jednym norweskim), że pilaster kalibruje sobie wskaźniki społeczno-ekonomiczne wg ichniejszych orzeczeń? Przypomina się pilastrowi, że Nobla dano m.in. za lobotomię, a obecnie szykuje się Nobel dla panny Thunberg.

pilaster napisał(a):bo 97 miejsce dla Kuby to zdecydowanie za wysoko
Jak pilaster to zmierzył? Bo usiłuje pilaster z nami rozmawiać o wskaźnikach pretendujących do jakiejś tam ścisłości. A na razie niestety szoruje po dnie śladem bolszewii, co miała ideę wyciągniętą wprawdzie z dupy, ale wystarczająco słuszną do odrzucania niektórych ustaleń naukowych, a sporadycznie wręcz uśmiercania naukowców, jeśli mieli czelność ideę podważać.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
#7
ErgoProxy napisał(a): obecnie szykuje się Nobel dla panny Thunberg.

Z medycyny? Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#8
Pokojowy oczywiście. Dostał Obama, dostać może i ona.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
#9
pilaster napisał(a): No jakis powód tego jest, że kolejność na liście IEF odpowiada mniej więcej kolejności na liście LPI z wyjątkiem Kuby i jeszcze jednego kraju Cwaniak
No nie, nie tylko. Jednym z faktorów LPI jest "enterprise conditions" i oczywiście pod tym względem Kuba jest w w d... tak jak Wenezuela i Kongo. Ale różnica między pozycją w tej kategorii a ogólną jest dla innych krajów większa, niż dla Kuby - na przykład dla Paragwaju i Ekwadoru. Może więc to jest indeks pro-paragwajski, a Kuba tylko przypadkiem się załapała?
Cytat:Swoją nieproporcjonalnie wysoką pozycje w LPI - bo 97 miejsce dla Kuby to zdecydowanie za wysoko - zawdzięcza Kuba bardzo dobrym wskaźnikom "Health" - bo jak wiadomo wszyscy chorzy z całego świata specjalnie jeżdżą na Kubę, aby tam się leczyć, a Noble z medycyny sypią sie na kubańskich lekarzy jak grad oraz "Education" - no nic dziwnego przy tej ilości nagród Nobla i przy tych milionach studentów z całego świata którzy po prostu się zabijają żeby móc na Kubie studiować. Cwaniak
Co do edukacji, to trudno powiedzieć, co byłoby obiektywne, ale jeśli to ilość nagród Nobla i podobnych świadczy o poziomie edukacji społeczeństwa, no to równie dobrze sytuacja majątkowa Kim Dzong Una może świadczyć o bogactwie jego niewolników. Czemu w przypadku PKB uznajemy za sensowne mierzenie średniej per capita, a w przypadku edukacji mielibyśmy zwracać uwagę tylko na wartości maksymalne? Czemu nie na minimalne? Jeśli zaś o zdrowie chodzi, to o stanie zdrowia w danym kraju świadczą twarde dane o umieralności. A na Kubie jest ona na poziomie państw cywilizowanych, jako jedyna zresztą rzecz. I nikt poważny nie twierdzi, że to na skutek oświeconych rządów dynastii Castrów. Może to klimat, może kultura, a może po prostu tam wszyscy się opierdalają i dlatego nie cierpią od stressów i wypadków przy pracy. Co dobrze świadczy o inteligencji Kubańczyków, bo po co robić, skoro się nie da zarobić?

Nie wiem, czemu pilaster oburza się na każdą sugestię, że Kuba nie jest najgorszym miejscem na Ziemi zaraz po Korei Północnej. Nie jest. Inne biedne kraje borykają się z takimi trudnościami, jak walki plemienne, katastrofy ekologiczne, fanatyzm religijny i ogólne barbarzyństwo mieszkańców. Tymczasem jedynym problemem Kuby, hamującym jej rozwój, jest rząd Kuby. A doświadczenie wielu innych krajów pokazuje, że taki problem jest rozwiązywalny, bardzo często bez konieczności masowego morderstwa. Przecież kraj, w którym jest tylko jeden problem, nie może być taki najgorszy.
Odpowiedz
#10
ErgoProxy napisał(a): Pokojowej oczywiście. Dostał Obama, dostać może i ona.

Czyli nie o tym pilaster pisał. Owszem, nagrody "pokojowa" i w mniejszym stopniu literacka przyznawane są z klucza politycznego, a nie merytorycznego. Jednak nagrody naukowe bardzo dobrze odzwierciedlają rzeczywisty poziom merytoryczny (choć oczywiście nie idealnie)
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#11
Czyli dalej zasuwa nam pilaster argumentację typu bo ja tak mówię, czyli tak jest. A co takiego szczególnego jest w mózgu pilastra, że mamy kalibrować wg jego wskazań wszystkie rzeczy naokoło? Bo może, no nie wiem, pilaster ma autentyczny kontakt z Bogiem i tylko niezręcznie mu się przyznać. A może jest geniuszem samorodnym, co umie ogarnąć wszystkie dziedziny ludzkiej aktywności i zawyrokować sobie arbitralnie, co jest merytoryczne i przydatne, a co nie - i będą to wyroki trafne. No nie wiem. Ale jak pilaster uważa, czy możliwa jest dyskusja na zasadzie bo ja tak mówię, czyli tak jest?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
#12
ZaKotem napisał(a): Co do edukacji, to trudno powiedzieć, co byłoby obiektywne, ale jeśli to ilość nagród Nobla i podobnych świadczy o poziomie edukacji społeczeństwa,

W jakimś tam stopniu świadczy. Oczywiście najlepiej porównywac stan sredni na podstawie jakichś obiektywnych wskaźników, np testów PISA

Tylko patrz pan, z jakichś tajemniczych względów tak niesłychanie wysoko rozwinięty kubański system edukacyjny jakoś w tych testach nie uczestniczy. Ciekawe dlaczego?
Cytat:Jeśli zaś o zdrowie chodzi, to o stanie zdrowia w danym kraju świadczą twarde dane o umieralności.


To już kiedyś wałkowaliśmy. Długość życia to nie to samo co stan zdrowia, choć jakaś korelacja oczywiście zachodzi.


Cytat:Nie wiem, czemu pilaster oburza się na każdą sugestię, że Kuba nie jest najgorszym miejscem na Ziemi zaraz po Korei Północnej. Nie jest.

A jakie miejsce jest? Z jakiego miejsca mieszkańcy jeszcze chętniej spierdalają przy każdej możliwej okazji niż z Kuby?

Cytat: Tymczasem jedynym problemem Kuby, hamującym jej rozwój, jest rząd Kuby.

Liczy się jakość problemów, a nie ich ilość. Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#13
pilaster napisał(a): Czyli nie o tym pilaster pisał. Owszem, nagrody "pokojowa" i w mniejszym stopniu literacka przyznawane są z klucza politycznego, a nie merytorycznego. Jednak nagrody naukowe bardzo dobrze odzwierciedlają rzeczywisty poziom merytoryczny (choć oczywiście nie idealnie)
Problem z nagrodami Nobla jest jednak taki, że mierzą one tylko liczbę osiągnięć wybitnych. A nawet jeszcze gorzej – liczbę lat, w których obywatel danego kraju osiągnął coś, co uznano za najwybitniejsze osiągnięcie akurat w tym roku. Jest to badziewna miara z punktu widzenia statystyki. Dlaczego zatem nie Lista Szanghajska, która uwzględnia całość impactu na cały świat naukowy wszystkich badań.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#14
zefciu napisał(a): Dlaczego zatem nie Lista Szanghajska, która uwzględnia całość impactu na cały świat naukowy wszystkich badań.

Oczywiście że lista szanghajska jest dużo lepsza. W końcu te kubańskie Noble medyczne to była figura retoryczna. Uśmiech  Jednak na liście Szanghajskiej też przecież żadnych uczelni medycznych, ani żadnych innych, z Kuby nie ma
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#15
W jaki sposób pilastrze ocenia stan zdrowia danego społeczeństwa? Czy społeczeństwo niemieckie jest zdrowsze od amerykańskiego?
Odpowiedz
#16
Ci wszechobecni kubańscy agenci (nie tylko) wpływu oraz pożyteczni idioci. A to Ecological footprint służy hołubieniu Kuby <1>. A to HDI <2>. A teraz LPI. Wygląda na to, że świat statystyk ekonomicznych dzieli się na a) PKB lub pochodne od PKB oraz b) statystyki pro-kubańskie, czyli wszystkie inne.

<1> https://ateista.pl/showthread.php?tid=14...#pid730045

<2> https://ateista.pl/showthread.php?tid=14...#pid729445
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#17
pilaster napisał(a): Tylko patrz pan, z jakichś tajemniczych względów tak niesłychanie wysoko rozwinięty kubański system edukacyjny jakoś w tych testach nie uczestniczy. Ciekawe dlaczego?
Może z tego samego powodu, dla którego sto innych państw nie uczestniczy? Było prowadzonych wiele międzynarodowych testów w obrębie Ameryki Południowej i kubańscy uczniowie zazwyczaj wychodzili w nich lepiej niż inni. W matematyce, nie w żadnym humanizmie.

Cytat:To już kiedyś wałkowaliśmy. Długość życia to nie to samo co stan zdrowia, choć jakaś korelacja oczywiście zachodzi.
A jaka mierzalna obiektywnie wartość to jest to samo, co stan zdrowia, albo ma korelację większą?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości