Żarłak napisał(a): No to co ich powstrzymuje? Boją się UE? Niemiec? USA? Ich elektorat, a nie tylko ich, bo np. forumowicz Drwal, domaga się dyktatury, więc gdyby chcieli to mogliby ją wprowadzić, bo znajdą kilka milionów popieraczy, następnych kilka milionów zobojętniałego marginesu obywatelskiego, i mniejszość demokratycznie ukształtowaną, która sprzeciwiałaby się.
Bardzo przepraszam, ale nie jestem fanatycznym zwolennikiem jakiejkolwiek dyktatury. Jest mi całkowicie obojętne jaki system będzie obowiązywał może być demokracja, oligarchia a może być dyktatura - ważne aby żyć w dobrze i sprawnie zarządzanym państwie. Czy demokracja, w której co 4 lata zmieniają się populiści pragnący tylko się nachapać, daje gwarancję sprawnego zarządzania? Przecież tu nikt nie myśli perspektywicznie tylko maksymalnie z kilkuletnim wyprzedzeniem.
Służbę zdrowia w stanie agonalnym mieliśmy już w czasach przedpisowskich; zbiorników retencyjnych nie pobudował żaden z poprzednich rządów. Bo w dziurce od chuja to wszystko mają - chcą tylko kasy i władzy.
Dyktatury jeszcze częściej są chujowe. Dyktatorzy, jak np. Putin, myślą tylko o sobie i mają w dupie swoje państwo i ludzi.
Ja się tylko domagam sprawnie zarządzanego państwa. Żeby było wydajne, a nie dojne. Żeby ludzie mogli sobie w spokoju budować dobrobyt.
---
Na rozładowanie emocji:
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać