Iselin napisał(a): Widziałam coś niesamowicie śmiesznego. I Duda i Trzaskowski napisali w mediach społecznościowych, że mają dużo wspólnego z wyborcami Bosaka. Bosak przeżyje teraz dwa tygodnie chwały.Niby tak. Ale jednak niesymetrycznie. Bo u Trzaskowskiego „podbieranie głosów Bosakowi” będzie polegało na puszczanie oczka do kolibrów. Możemy spodziewać się zatem, że Trzaskowski zmniejszy udział retoryki społecznej w swojej kampanii, a skupi się na tym, jak to PiS niszczy gospodarkę i podwyższa podatki. Natomiast u Dudy może to oznaczać kolejne wypowiedzi o tym, że jakiś tam odsetek społeczeństwa polskiego to nie są ludzie.
Oczywiście mogę się mylić. Ale jeśli Trzaskowski zacznie tak jak Twój idol szukać elektoratu wśród faszystów, to spodziewam się rekordowego odsetka głosów nieważnych i jego sromotnej przegranej.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson