The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Lampart napisał(a): Morawiecki mówił, że po świętach wszystko pomału będzie wracało do normy. No, oby.
Przetłumaczę z morawieckiego na polski. Państwo nie ma piniendzy na dłuższy lockdown, bo przeebao wszystko na pińćsetplusy i Fundacje Narodowe. Po świętach będzie armagedon.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Wydaje mi się, że Macierewicz to agent Rosji, który działa na rzecz siania zamętu i rozprzestrzeniania wirusa:
Cytat:Zakaz gromadzenia się na mszy św. więcej niż pięć osób jest po prostu nieroztropny. Uderza nie tylko w naszą tradycję, ale także w naszą odporność w tych najtrudniejszych czasach - stwierdził w czasie pandemii koronawirusa Antoni Macierewicz w TV Trwam.
Tylko we Włoszech z powodu zakażenia koronawirusem zmarło 60 duchownych. W Polsce obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa - na mszy i innych obrzędach religijnych nie może być więcej niż pięć osób - wyłączając duchownego. - Konsekwencje dla naszego życia duchowego, dla naszego stanu psychicznego, dla naszej duchowości – są w sposób oczywisty niesłychanie negatywne - ogłosił Macierewicz, twierdząc, że w sklepach widuje "setki" ludzi.
- Raz jeszcze apeluję do pana ministra zdrowia, żeby zmienił w swoim rozporządzeniu ten zapis. Jest to apel także do państwa, bo musimy mówić głośno, że wiara i jej praktykowanie w tych trudnych czasach jest konieczne - mówi były minister obrony narodowej.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): Dobra dobra, przeoczyłem. Weźmy te statystyki i policzmy. (...)
Muszę nieco skorygować moje wypowiedzi z wczoraj. Właśnie przeczytałem wywiad z niemieckim wirologiem Christianem Drostenem <1>, współodkrywcą wirusa SARS i tutejszym autorytetem na polu nowych wirusów. Okazuje się, że nie miałem racji i testy typu PCR należy przeprowadzać w pierwszym tygodniu. W drugim tygodniu mianowicie wirus może przenieść się z jamy ustnej do płuc i przy standardowym teście z wacikiem w buzi nie dać się wykryć. Można wprawdzie testować w "głębokim gardle", ale to ma wady praktyczne.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
No ma wady. np. natychmiastowe ryzyko, że pobierający próbkę zostanie opluty po ruchu wykrztuśnym.
lumberjack napisał(a): Z takich znanych ludzi, to jeszcze wokalista Rammstein zachorował, leży już na intensywnej terapii.
No przeczytałem to... Ten rok będzie straszny na wielu płaszczyznach.
Przed chwilą gubernator Nowego Jorku poinformował, że wszelkie wyliczenia jakie przeprowadzili wskazują, że będą potrzebować 30-40 tys. respiratorów... Dżizas.
Wolałbym się obudzić w przyszłym roku i czuć tak jakby to się nigdy nie wydarzyło.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
66 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Lampart napisał(a): Morawiecki mówił, że po świętach wszystko pomału będzie wracało do normy. No, oby.
Chyba Bożego Narodzenia...
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899 Płeć: mężczyzna
Wron NIEmiecki napisał(a):
Lampart napisał(a): Morawiecki mówił, że po świętach wszystko pomału będzie wracało do normy. No, oby.
Chyba Bożego Narodzenia...
Ja stawiam, że kurwie coś wiedzą. Albo coś mają. Granie Va Banque nie jest w stylu pisorów. Jechanie po bandzie, pustosłów tak. Ale granie na tłumieniu epidemii przy wysokim prawdopodobieństwie jej rozwoju... Nie wiem jak trzeba by było być zaczadzonym, to by przebijało nazistowski światopogląd na okultyzm.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Gawain napisał(a): Ja stawiam, że kurwie coś wiedzą. Albo coś mają. Granie Va Banque nie jest w stylu pisorów. Jechanie po bandzie, pustosłów tak. Ale granie na tłumieniu epidemii przy wysokim prawdopodobieństwie jej rozwoju... Nie wiem jak trzeba by było być zaczadzonym, to by przebijało nazistowski światopogląd na okultyzm.
Kija wiedzą. Po prostu nie ma pieniędzy na dłuższy lockdown, więc robią dobrą minę do złej gry.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 9,207
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
990 Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a):
Wron NIEmiecki napisał(a):
Lampart napisał(a): Morawiecki mówił, że po świętach wszystko pomału będzie wracało do normy. No, oby.
Chyba Bożego Narodzenia...
Ja stawiam, że kurwie coś wiedzą. Albo coś mają. Granie Va Banque nie jest w stylu pisorów.
Ale oni nie grają Va banque. Jak im się uda to wygrywają wszystko, jak nie to i tak nic nich nie uratuje. To nie jest gra Va banque tylko próba przekonania reszty, że trzymając w ręku parę trójek tak na prawdę mają fulla z trzech czwórek i dwóch dupków żołędnych.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
66 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Gawain napisał(a):
Wron NIEmiecki napisał(a):
Lampart napisał(a): Morawiecki mówił, że po świętach wszystko pomału będzie wracało do normy. No, oby.
Chyba Bożego Narodzenia...
Ja stawiam, że kurwie coś wiedzą. Albo coś mają. Granie Va Banque nie jest w stylu pisorów. Jechanie po bandzie, pustosłów tak. Ale granie na tłumieniu epidemii przy wysokim prawdopodobieństwie jej rozwoju... Nie wiem jak trzeba by było być zaczadzonym, to by przebijało nazistowski światopogląd na okultyzm.
Nie istnieje taka siła polityczna, która mogłaby obalić kaczyzm. Oni de facto wprowadzili stan wojenny i byliby w stanie utrzymać zamordyzm przez lata, bo polityka faktów dokonanych + pranie mózgu przez TVPiS zdaje egzamin. Po nagłośnieniu sprawy, tow. Ziobro wycofał się z pomysłu wprowadzenia 3 - miesięcznego aresztu domowego bez decyzji sądu. Ale i tak władza może zrobić co jej sie żywnie podoba. Dlatego zorganizują wybory 10 maja. A musza się spieszyć, bo czeka nas ekonomiczny PiSdziec* i Duda w późniejszym terminie może nie wygrać. Duda jest jedynym gwarantem bezkarności PiSu.
* wprowadzenie stanu nadzwyczajnego implikuje prawo do odszkodowań od rządu.
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Wokalista Rammsteina jednak nie miał wirusa. Już mu lepiej.
I to jest trudny wybór z wyborami w maju. Zbojkotować i namawiać do jak najniższej frekwencji (ryzykując pewną wygraną Dudy), czy pójść i ryzykować zdrowiem. PiS liczy na niską frekwencję.
Wystąpienie człowieka, który widział ostatni przypadek ospy. Mówi o przeciwdziałaniu chorobom i epidemiom. Nawoływał wówczas do finansowania inicjatyw, które mają na celu wczesne wykrywanie epidemii. Udało się z poprzednim SARS. Z tym wirusem też się udało, bo tylko dzięki temu zachód dowiedział się w grudniu, że coś się dzieje w Chinach. Ale nikt nie posłuchał, a przez lata nikt nie chciał się przygotowywać. Przykre to jest.
Cytat:According to the WHO, the ProMED-mail alert was one of a handful of sources that triggered its response on December 31. The other sources included HealthMap and the Global Public Health Intelligence Network (GPHIN), which both scour media sources around the world for signs of emerging disease outbreaks. HealthMap is freely available, whereas GPHIN is provided only to certain institutions.
/OZ
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 1,088
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
154
To nie jest trudny wybor, pisalem ze trzeba olac.
Nie wybory 10 maja tylko przygotowania komisji wyborczych, ktore musza byc gotowe na 10 kwietnia.
Zreszta mysle ze 10 kwietnia i kilka dni przed bedzie to jasne dla wszystkich ze prezes ten wyscig z wirusem przegral.
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Sofeicz napisał(a): Włosi poszli na rekord - 969 umarlaków jednego dnia!
Spokojnie, USA się dopiero rozkręcają i na pewno jeśli chodzi o umieralność będą chciały pokazać światu, że są najlepsze.
Jeśli koronawirus mocno przywali Ameryce, to ciekaw jestem jak to wpłynie na relacje z Chinami. Oni nie puszczą tego płazem, tego całego ukrywania informacji o epidemii.
Z drugiej strony przecież mają jeden z najlepszych wywiadów, CIA, FBI i inne chuje muje i dziwi mnie, że wirus ich zaskoczył.
Żarłak napisał(a): Wokalista Rammsteina jednak nie miał wirusa. Już mu lepiej.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Żarłak napisał(a): I to jest trudny wybór z wyborami w maju. Zbojkotować i namawiać do jak najniższej frekwencji (ryzykując pewną wygraną Dudy), czy pójść i ryzykować zdrowiem.
Po świętach ma już nie być lockdownu, a ludzie wrócą do roboty. Czyli jedna cholera, bo i tak się wszyscy zarażą.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Ciekawa rzecz. Widziałem ładne dopasowanie równania do wzrostu zachorowań. Co jest ciekawe - dopasowanie to wcale nie jest wzrost wykładniczy jak przy epidemii, tylko potęgowy. Czyli zapewne nie jest to realny wzrost zachorowań. Ma ktoś pomysł co to może być? Wzrost wydolności diagnostyki?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
66 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Adam M. napisał(a): To nie jest trudny wybor, pisalem ze trzeba olac.
Nie wybory 10 maja tylko przygotowania komisji wyborczych, ktore musza byc gotowe na 10 kwietnia.
Zreszta mysle ze 10 kwietnia i kilka dni przed bedzie to jasne dla wszystkich ze prezes ten wyscig z wirusem przegral.
Przy tak zmajstrowanej ordynacji, wynik nie ma znaczenia - zgodne ze stalinowskim powiedzeniem: "Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy".
Korespondencyjne głosowanie dla wyborców, którzy podlegają w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych
Korespondencyjne głosowanie dla osób, które najpóźniej w dniu głosowania kończą 60 lat
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.