Osoby, które zmarły na raka znałam, ale to się jednak rozłożyło na lata. A teraz mamy dopiero początek epidemii.
Poza tym po spotkaniu z osobą na raka, nie muszę się zastanawiać, czy zaraziłam się rakiem i czy mogę go komuś sprzedać.
Oczywiście, że nie da się w nieskończoność utrzymywać ograniczeń, natomiast co do szacunków, ile osób by zmarło, na razie podchodzę ostrożnie. Nikt na dobrą sprawę jeszcze nie wie, jak długo ta epidemia potrwa i co się stanie, więc te szacunki też takie palcem na wodzie pisane.
Poza tym po spotkaniu z osobą na raka, nie muszę się zastanawiać, czy zaraziłam się rakiem i czy mogę go komuś sprzedać.
Oczywiście, że nie da się w nieskończoność utrzymywać ograniczeń, natomiast co do szacunków, ile osób by zmarło, na razie podchodzę ostrożnie. Nikt na dobrą sprawę jeszcze nie wie, jak długo ta epidemia potrwa i co się stanie, więc te szacunki też takie palcem na wodzie pisane.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.