cobras napisał(a): No to w końcu lumber się ucieszy, że mniej urzędasów będzie musiał utrzymywać.
Gdyby dotyczyło to np. pracowników PUPu i to wszystkich, a nie tylko emerytów, to ucieszyłbym się.
Koronawirus nauczył nas, że rejestrację bezrobotnych da się wykonać przez internet. System można zautomatyzować i nie będzie potrzebna armia PUPowników.
Drugie zadanie, do którego są powołani, czyli do znajdywania ludziom pracy, będzie zwłaszcza w obecnej sytuacji awykonalne - gówno znajdą a nie pracę. Komukolwiek.
Niestety państwo woli, jak widać na przykładzie sofeiczowej ślubnej, ruszyć ludzi wykonujących coś pożytecznego. Mój ojciec też pracował w instytucji państwowej i już został zwolniony. Ale wiem kto nie będzie - właśnie ci wszyscy pupownicy, znajomi królika powiązani z PiSem etc. których braku nikt by nawet nie zauważył.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać