DziadBorowy napisał(a): https://www.medonet.pl/koronawirus/to-mu...76869.html1. W artykule nie jest napisane czego nie powoduje noszenie maseczek
Nowa zagwozdka dla foliarzy. Bo okazuje się, że maseczki nie tylko nie powodują grzybicy, uduszenia i śmierci w męczarniach w kolejce po polędwicę sopocką ale są poszlaki, iż ich noszenie może przyczynić się do lżejszego przebiegu covid-19 poprzez zmniejszenie dawki wirusów jakie wywołują zarażenie.
Ten cytat jest ciekawy
Cytat:Jeśli dawka wirusów ma znaczenie dla przebiegu zakażenia, noszenie maseczek może ją zmniejszyć. Ponieważ maski odfiltrowują część kropelek zawierających patogeny, tym samym ograniczają też ich wdychanie. W ten sposób powszechny obowiązek noszenia maseczek, może przyczynić się do zwiększenia odsetka bezobjawowych zakażeń SARS-CoV-2. CDC oszacowało w lipcu wskaźnik bezobjawowych zakażeń SARS-CoV-2 w USA na 40 proc., ale ostatnie dane wskazują, że w placówkach, gdzie noszenie maseczek jest obowiązkowe, przekroczył on 80 proc. To dowód potwierdzający powyższą hipotezę.
2. Maseczki bardziej chronią noszącego niż innych, co obala funkcjonujący przez pewien czas mit, który był pożywką dla osób stosujących szantaż emocjonalny wobec tych, którzy ich nie nosili.
3.Jeśli komuś zależy na ochronie przed koronawirusem, to powinien nosić profesjonalną maskę. Praktycznie noszenie wyłącznie takiej maski może zabezpieczyć inne osoby, oczywiście tylko wtedy, kiedy sami jesteśmy zarażeni.
4. Cóż to są bezobjawowe zakażenia? Czym różnią się one od bezobjawowej choroby?
W programie "Warto rozmawiać", poświęconym pandemii, prof. Gut oświecił mnie, iż aby można było mówić o pandemii, czynnik chorobotwórczy musi być nowy i musi rozprzestrzenić się na dużym obszarze. Moźe być on nawet mało groźny i odznaczać się niską zachorowalnością i śmiertelnością.
Gdyby zatem pandemia wygasła, to nawet jeśli koronawirus pojawiłby się w przyszłym sezonie, to nie można byłoby już mówić o pandemii, gdyż nie byłby on już czymś nowym. Tak więc pandemia musi trwać, jako że dla wielu jest to na rękę.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3