lumberjack napisał(a): Powolutku chyba zaczyna się to co we Włoszech, Francji i Hiszpanii:
U nas nie będzie jak we Włoszech, gdzie lekarze musieli decydować kogo podpiąć pod respirator bo do tego potrzeba strategi zarządzania kryzysem - czegoś co przekracza możliwości naszego rządu. U nas będzie jak powyżej - chorzy będą umierać w karetkach lub domach czekając na karetkę. Znajomy od dwóch tygodni miał gorączkę, w końcu zrobiono testy - wyszedł covid - gdy doszły do tego duszności wezwał karetkę - ta czekała przed jego domem 6 godzin bo tyle zajęło szukanie miejsca w szpitalu - a to był tamten tydzień, w okresie gdy nie było jeszcze po 4k przypadków dziennie.
Rozczuliła mnie też wczorajsza konferencja pana Morawieckiego. Miały być decyzje, miały być wytyczne odnośnie tego co w szkołach. Radzili przez dwa dni i jedyne co uradzili godziny dla seniorów. Zdumiewa mnie też optymizm co do sytuacji w szkołach, przecież oni chyba sami nie wierzą w te bzdury, że wszystko jest ok bo tylko 2% szkół nie pracuje normalnie. Przecież wiadomo, że dzieci i młodzież przechodzą to głównie bezobjawowo - a bezobjawowych się nie testuje. Nie ma też żadnych badań przesiewowych - więc wirus w szkole wychodzi przypadkiem lub gdy zachoruje nauczyciel. A co tam się na prawdę dzieje nie wiadomo - jestem przekonany, że gdyby zrobić testy przesiewowe na losowo wybranych uczniach w każdej szkole to większość wg obecnych przepisów trafiła by na zdalne lub hybrydowe. Znajomy nauczyciel mówi, że to dobrze wygląda na papierze a frekwencja coraz mniejsza w niektórych klasach chodzi mniej niż połowa uczniów - rodzice boją się wysyłać dzieci do szkoły.
Co do covidiotów i ich manifestacji to nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że finansowane jest to przez Rosję. Jej by się opłacało aby w Europie wszystko szlag trafił poprzez konieczność kolejnego lockdownu. Co gorsza ta propaganda trafia chyba też do zwykłych ludzi bo coraz więcej plandemistów pojawia się ze swoją misjonarską misją przykładowo na grupach FB zupełnie niezwiązanych z covidem.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"