Poligon. napisał(a): Durniami są ci, którzy powierzają swój los innym durniom z maskami na twarzach, poddając się w ten sposób złudnemu wrażeniu, że to uchroni ich przed zakażeniem covidem. Świadomi obywatele - jeśli chcą unikną wirusa - sami zabezpieczają się tak, jak robią to służby medyczne na oddziałach zakaźnych. Czyli; przyzwoita maseczka antywirusowa, przyłbica i rękawiczki.
Wpadła mi w łapy ostatnia "Wiedza i Życie" (Listopad 2020), a tam we wstępniaku na str.2 dr neurobiologii Olga Orzyłowska-Śliwińska napisała:
"Zdumiewa fakt, że osób z takimi poglądami przybywało (nie wierzących w pandemię, mój przyp.) chociaż choroba zataczała coraz szersze kręgi. Teoretycznie ewolucja promuje osobniki uczące się na błędach reszty grupy. Najlepszym przykładem są szczury, które nie tkną zatrutego jedzenia, gdy któryś z nich padnie. Dlaczego nie działa to w przypadku ludzi.(...)
(...)Trochę światła rzucają na to badania naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego i poznańskiego Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS przeprowadzone z udziałem około tysiąca osób."
Chodzi o te badania:
https://www.swps.pl/nauka-i-badania/bada...ovid-stres
Nie mam wglądu w wyniki tych badań więc ciągnę dalej ten sam artykuł:
"Okazuje się, że ludzie z cechami psychopatycznymi lub narcystycznymi częściej ignorują ograniczenia związane z pandemią, lekceważą też zasady dystansu społecznego i reżimu sanitarnego (maseczki, mycie rąk). Powodem takiego postępowania jest np: brak wiary w działanie środków zapobiegawczych. Niekiedy celowo się tak zachowują. Podobne ustalenia poczynił w Brazylii prof. Fabiano Koich Miguel z Universidade Estadual de Londrina. Osoby ignorujące zasady antyepidemiczne były bardziej bezduszne, wrogie, impulsywne i nieodpowiedzialne. Częściej niż osoby z grupy empatycznej (autorka tutaj użyła własnej frazy dotyczącej grupy osób z tab. 3 i 4 patrz niżej, od razu się domyślisz o kogo chodzi, mój przyp.) uciekały się do manipulacji i decydowały się na działania ryzykowne."
Badania brazylijskie w skrócie są przedstawione tutaj:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7441860/
Tam jest w zasadzie abstrakt wszystkiego, od metodologii, wyników po wnioski. Jeśli komuś nie chce się przebijać przez tekst po angielsku to proszę spojrzeć na tabele 4 i 5 wraz 3, 4 wersowymi komentarzami.
Poligon. napisał(a): Koronapierdolec, to przypadłość natury sekciarskiej, dlatego postanowiłem sobie odpuścić, ale nad tą pseudonaukową - nomen omen - plwociną trudno przejść do porządku dziennego.
Poligon. napisał(a): Jak widać na załączonych powyżej obrazkach, covid-19 atakuje jednak przede wszystkim mózgi zainfekowanych (choć dzieje się to wtórnie), a dopiero w następnej kolejności ich płuca.
I podczas gdy zwłóknienia w tym ostatnim organie ustępują po infekcji dość szybko, to intelektualne spustoszenia będą już pewnie nieodwracalne i społecznie dalekosiężne.
Nie znam Cię jako człowieka. Badania są probabilistyczne. Na zasadzie większe prawdopodobieństwo zachodzi dla tego zbioru, a nie drugiego. Toteż patrzę tylko na Twoje posty i nic więcej. Niemniej sądząc z charakteru Twoich postów pewne wnioski się nasuwają.