Teista,
ale czemu tak się uczepiłeś tych wegan w temacie koronawirusa? Imo jak najbardziej można być weganinem z pobudek etycznych i korzystać ze szczepionki, do której produkcji wykorzystano np. kurze jaja. Po pierwsze kwestia diety, która może być całkowicie zastąpiona dietą roślinną bez niczyjego uszczerbku na zdrowiu nie jest w ogóle analogiczna do sytuacji, gdzie niewykorzystanie jakichś odzwierzęcych produktów miałoby spowolnić powstanie szczepionki i tym samym spowodować przedwczesną śmierć wielu tysięcy ludzi. Po drugie przecież nie o same jajka chodzi, ani nawet nie o zarodki, bo inaczej nie mielibyśmy wegan o poglądach pro-choice, a to dość częsta kombinacja. Chodzi przede wszystkim o w pełni wykształcone i czujące istoty, z których te jajka się pozyskuje, i które są często trzymane w naprawdę kiepskich warunkach.
ale czemu tak się uczepiłeś tych wegan w temacie koronawirusa? Imo jak najbardziej można być weganinem z pobudek etycznych i korzystać ze szczepionki, do której produkcji wykorzystano np. kurze jaja. Po pierwsze kwestia diety, która może być całkowicie zastąpiona dietą roślinną bez niczyjego uszczerbku na zdrowiu nie jest w ogóle analogiczna do sytuacji, gdzie niewykorzystanie jakichś odzwierzęcych produktów miałoby spowolnić powstanie szczepionki i tym samym spowodować przedwczesną śmierć wielu tysięcy ludzi. Po drugie przecież nie o same jajka chodzi, ani nawet nie o zarodki, bo inaczej nie mielibyśmy wegan o poglądach pro-choice, a to dość częsta kombinacja. Chodzi przede wszystkim o w pełni wykształcone i czujące istoty, z których te jajka się pozyskuje, i które są często trzymane w naprawdę kiepskich warunkach.