Liczba postów: 3,239
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
353
Płeć: nie wybrano
https://www.medonet.pl/koronawirus/koron...13979.html
Dane autopogromu jak za Mao. Prawie 15 tys. zgonów dziennie, a to najwyżej "początek końca", cytując Churchilla. Puchatek Xi w sumie dokręca chiński socjalizm, więc jest jak nowy Mao...
Brak odporności stadnej, słaba służba zdrowia i fatalne chińskie szczepionki od Sinovaca, a raczej od Sinofaka.
Ten milion przewidywanych zgonów to jak dla mnie optymistyczny scenariusz, zważywszy na głupotę centralnie sterowaną o chińskiej specyfice.
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
62
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Wychodzi na to, ze w sPiSkowych teoriach coś jest na rzeczy:
Cytat:Najbardziej prawdopodobnym źródłem pandemii COVID-19 był wyciek z laboratorium - wskazał Departament Energii Stanów Zjednoczonych. To wniosek z tajnego raportu wywiadowczego, który niedawno przesłano do Białego Domu i najważniejszych członków Kongresu USA - informują amerykańskie media.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...#s=BoxOpMT
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Liczba postów: 2,709
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
253
Ale tak twierdzi jeden departament, nie jest to oficjalne stanowisko USA. Jeśli w Polsce minister Ziobro coś powie to bierzemy tego tak od razu na poważnie przecież
Liczba postów: 21,552
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,015
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Osiris napisał(a): Ale tak twierdzi jeden departament, nie jest to oficjalne stanowisko USA. Jeśli w Polsce minister Ziobro coś powie to bierzemy tego tak od razu na poważnie przecież Dokładnie. Z tego samego artykułu:
Cytat:Raport Departamentu Energii podaje, w jaki sposób różne instytucje wywiadowcze doszły do rozbieżnych osądów na temat pochodzenia pandemii.
"WSJ" przypomina, że cztery inne agencje w Stanach Zjednoczonych nadal oceniają, że źródłem światowej epidemii COVID-19 była naturalna transmisja wirusa.
Z kolei Federalne Biuro Śledcze (FBI) od dłuższego czasu wskazywało, że wirus prawdopodobnie rozprzestrzenił się przez nieszczęśliwy wypadek w chińskim laboratorium.
Swoje wnioski Departament Energii wysnuł na podstawie nowych danych wywiadowczych i wiedzy, jakie czerpie z nadzorowanych przez siebie laboratoriów krajowych.
Część z nich prowadzi zaawansowane badania biologiczne - dodaje "WSJ".
Dziennik przypomina, że nie ma żadnego potwierdzonego źródła zwierzęcego dla COVID-19.
Właśnie to oraz fakt, że chińskie miasto Wuhan jest centrum szeroko zakrojonych badań nad koronawirusem, skłaniają do tezy, że pandemia wybuchła z powodu wycieku z laboratorium.
Zwolennicy tej tezy powołują się na dokumenty Departamentu Stanu USA z 2018 roku i wewnętrzne dokumenty chińskie na temat obaw dotyczących procedur bezpieczeństwa biologicznego w Chinach.
Czyli reasumując - jedna pani drugiej pani.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 9,454
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,000
Płeć: nie wybrano
A tu z nowego postu Defoliatora
Na górnym wykresie nadmiarowe zgony w 2023 na dolnym wykresie stężenie genów wirusa SARS-COV-2 wykrywane w ściekach w Warszawie. Dziwnym trafem górki w zgonach dość dobrze korelują z górkami w ściakach.
Najprostsze wytłumaczenie: covid dalej zabija (nie tak bardzo jak wcześniej, ale jednak), ale jako, że nikt tego nie monitoruje i nie diagnozuje to problemu nie ma. Można się rozejść.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
62
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Sofeicz napisał(a): Osiris napisał(a): Ale tak twierdzi jeden departament, nie jest to oficjalne stanowisko USA. Jeśli w Polsce minister Ziobro coś powie to bierzemy tego tak od razu na poważnie przecież Dokładnie. Z tego samego artykułu:
Cytat:Raport Departamentu Energii podaje, w jaki sposób różne instytucje wywiadowcze doszły do rozbieżnych osądów na temat pochodzenia pandemii.
"WSJ" przypomina, że cztery inne agencje w Stanach Zjednoczonych nadal oceniają, że źródłem światowej epidemii COVID-19 była naturalna transmisja wirusa.
Z kolei Federalne Biuro Śledcze (FBI) od dłuższego czasu wskazywało, że wirus prawdopodobnie rozprzestrzenił się przez nieszczęśliwy wypadek w chińskim laboratorium.
Swoje wnioski Departament Energii wysnuł na podstawie nowych danych wywiadowczych i wiedzy, jakie czerpie z nadzorowanych przez siebie laboratoriów krajowych.
Część z nich prowadzi zaawansowane badania biologiczne - dodaje "WSJ".
Dziennik przypomina, że nie ma żadnego potwierdzonego źródła zwierzęcego dla COVID-19.
Właśnie to oraz fakt, że chińskie miasto Wuhan jest centrum szeroko zakrojonych badań nad koronawirusem, skłaniają do tezy, że pandemia wybuchła z powodu wycieku z laboratorium.
Zwolennicy tej tezy powołują się na dokumenty Departamentu Stanu USA z 2018 roku i wewnętrzne dokumenty chińskie na temat obaw dotyczących procedur bezpieczeństwa biologicznego w Chinach.
Czyli reasumując - jedna pani drugiej pani.
A ja sądzę, że to tajemnica Poliszynela - wszyscy wiedzą jak było, ale nikt dla dobra wszystkich nie został złapany za rękę i nikt nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Optuję za wypadkiem wynikłym z zaniedbania niż za celowym działaniem. Widzę tutaj pewna analogie o Prypeci i Czernobyla. Dlatego Azjatom nigdy nie należy ufać - wszystko jedno czy RuSSkim, Chinolom czy Japońcom.
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
62
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
Koronawirus spierdolił z laboratorium. I to byl incydent, a nie zamiar.
Cytat:Bei dem Patient zero handele es sich demnach um den Wissenschaftler Ben Hu, der im Labor von Wuhan gearbeitet haben soll, in dem das Corona-Virus mutmaßlich ausbrach. Er soll geforscht haben, wie Viren noch infektiöser gemacht werden könnten.
Hu arbeitete dem Bericht zufolge im Team von Shi Zhengli, welche aufgrund ihrer Tätigkeit auch „Fledermaus-Frau“ genannt werde. Die „Er war ihr Starschüler“, zitiert die Agentur eine Harvard-Molekularbiologin. „Hu hatte Sars-ähnliche Viren (Sars ist eine schwere Infektionskrankheit der Atemwege, die auch von Fledermäusen übertragen wird, Anm. d. Red.) hergestellt und diese an Mäusen getestet. Wenn ich raten müsste, wer bei dieser riskanten Virenforschung am meisten Gefahr läuft, sich versehentlich anzustecken, wäre er es.“
Laut den US-Regierungskreisen gäbe es inzwischen keinerlei Zweifel meh r, dass Corona versehentlich aus dem Wuhan Institute of Virology (WIV) ausgebrochen sei. Eine der Quellen sei „zu 100 Prozent“ sicher, dass Ben Hu und zwei weitere Wissenschaftler – Yu Ping und Yan Zhu – im Herbst 2019 Symptome entwickelt hätten, die später charakteristisch für die Infektionskrankheit Covid-19 wurden.
https://www.bz-berlin.de/welt/forscher-f...tient-zero
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Liczba postów: 916
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10.2016
Reputacja:
123
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: brak
Wron NIEmiecki napisał(a): Koronawirus spierdolił z laboratorium. I to byl incydent, a nie zamiar.
Cytat:Bei dem Patient zero handele es sich demnach um den Wissenschaftler Ben Hu, der im Labor von Wuhan gearbeitet haben soll, in dem das Corona-Virus mutmaßlich ausbrach. Er soll geforscht haben, wie Viren noch infektiöser gemacht werden könnten.
Hu arbeitete dem Bericht zufolge im Team von Shi Zhengli, welche aufgrund ihrer Tätigkeit auch „Fledermaus-Frau“ genannt werde. Die „Er war ihr Starschüler“, zitiert die Agentur eine Harvard-Molekularbiologin. „Hu hatte Sars-ähnliche Viren (Sars ist eine schwere Infektionskrankheit der Atemwege, die auch von Fledermäusen übertragen wird, Anm. d. Red.) hergestellt und diese an Mäusen getestet. Wenn ich raten müsste, wer bei dieser riskanten Virenforschung am meisten Gefahr läuft, sich versehentlich anzustecken, wäre er es.“
Laut den US-Regierungskreisen gäbe es inzwischen keinerlei Zweifel meh r, dass Corona versehentlich aus dem Wuhan Institute of Virology (WIV) ausgebrochen sei. Eine der Quellen sei „zu 100 Prozent“ sicher, dass Ben Hu und zwei weitere Wissenschaftler – Yu Ping und Yan Zhu – im Herbst 2019 Symptome entwickelt hätten, die später charakteristisch für die Infektionskrankheit Covid-19 wurden.
https://www.bz-berlin.de/welt/forscher-f...tient-zero W USA sprawdzili archiwum surowic i okazało się, że koronawirusy były obecne u ludzi już w latach 60-tych. Te wirusy były obecne od zawsze, ale to, że w ogóle je wykryliśmy wynika tylko z rozwoju metod diagnostycznych - PCR.
WHO już 20 lat temu zrezygnowało z produkcji szczepionek, bo stwierdzili, że COVID - to nie jest zagrożenie.
Koronawirus nie spierdolił z laboratorium. I to nie był incydent, to nie był też zamiar.
Śpieszmy się czytać posty, tak szybko są kasowane....
Nie piszę o tym zbyt często lecz piszę o tym raz na zawsze... a jestem tak jak delfin łagodny i mocny i nie zawsze powrócę, nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060
Płeć: mężczyzna
Teista napisał(a): W USA sprawdzili archiwum surowic i okazało się, że koronawirusy były obecne u ludzi już w latach 60-tych. W latach 60 dokonano odkrycia pierwszych ludzkich koronawirusów. Nie trzeba było tego sprawdzać teraz.
Cytat:Te wirusy były obecne od zawsze, ale to, że w ogóle je wykryliśmy wynika tylko z rozwoju metod diagnostycznych - PCR.
Pierwsze ptasie koronawirusy odkryto w latach 20.
Cytat:WHO już 20 lat temu zrezygnowało z produkcji szczepionek, bo stwierdzili, że COVID - to nie jest zagrożenie.
Co to jest „COVID”? Choroba zwana „COVID-19” pojawiła się w roku 2019. Nie mam pojęcia, o jakiej chorobie mówisz.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
|