To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiara katolicka na temat stworzenia zwierząt?
#1
Czy jest jakaś wiara lub są jakieś informacje na temat techniki stworzenia zwierząt i szczegóły dotyczące tego stworzenia?


No czy na przykład 60% księdzów katolickich wierzy, że Bóg Jahwe stworzył słonie metodą ulepienia z gliny jednej pary słoni, a słonica została ulepiona z żebra wyjętego ze słonia. I od tej pary słoni pochodzą wszystkie słonie?

Czy wiara katolicka obejmuje też wersję, że może słonie zostały stworzone przez Boga Jahwe metodą ewolucji?
Odpowiedz
#2
Wiara katolicka na temat sposobu stworzenia słoni nie wypowiada się w ogóle. Jest to bowiem wiedza z dziedziny biologii, a nie teologii. Także wiara większości księdzów w tym temacie nie ma żadnego znaczenia. A jeśli ksiądz wypowiada się na temat szczegółów stworzenia słonia, to robi to tylko w swoim osobistym imieniu, a nie wiary katolickiej.
Odpowiedz
#3
Ale przecież wiara katolicka uważa, że Bóg Jahwe stworzył:
1. Planety i gwiazdy i księżyce i komety i meteory
2. Rośliny
3. Zwierzęta, owady, robaki i ryby
4. Człowieka Adama i kobietę Ewę.


2 główne cechy Boga Jahwe:
1. Zdolność do stworzenia Świata
2. Zdolność do zmartwychwstania siebie oraz ludzi, zwierząt nie.


Jeśli Bóg Jahwe stworzył słonie to słonie podlegają pod teologię.
Odpowiedz
#4
gąska9999 napisał(a): Ale przecież wiara katolicka uważa, że Bóg Jahwe stworzył:
1. Planety i gwiazdy i księżyce i komety i meteory
2. Rośliny
3. Zwierzęta, owady, robaki i ryby
4. Człowieka Adama i kobietę Ewę.
No uważa. Ale przecież już wielokrotnie Ci to powtarzano, że kreacjonizm nie jest dla katolików ani obowiązkowy, ani obecnie dominujący.
Cytat:2 główne cechy Boga Jahwe:
1. Zdolność do stworzenia Świata
2. Zdolność do zmartwychwstania siebie oraz ludzi, zwierząt nie.
Na jakiej podstawie wyróżniłaś te dwie cechy?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#5
Te 2 cechy to rzeczy których gąska jako człowiek nie umie. Podobno też ludzie nie potrafią tego również. To są rzeczy trudne do których trzeba Czarodzieja, Czarownika lub Boga. Do tego trzeba kogoś mądrzejszego, kogoś z zaczarowaną różdżką lub kogoś na kogo reaguje rzeczywistość gdy powtórzy 4 razy "Niech się dzieje magia".
Odpowiedz
#6
gąska9999 napisał(a): Ale przecież wiara katolicka uważa, że Bóg Jahwe stworzył:
1. Planety i gwiazdy i księżyce i komety i meteory
2. Rośliny
3. Zwierzęta, owady, robaki i ryby
4. Człowieka Adama i kobietę Ewę.

Jeśli Bóg Jahwe stworzył słonie to słonie podlegają pod teologię.

No tak, w takim szerokim sensie podlega, ale w takim razie teologia jest podstawą wszystkich nauk, z matematyką łącznie. Bo liczbę Pi też Bóg stworzył, i to Bóg ustalił, że dodawanie jest przemienne, a potęgowanie nie. A to oznacza, że uprawiając naukę, uprawiamy teologię. "Teologia ogólna" stwierdza tylko, że Bóg stworzył słonia - to potwierdzi każdy chrześcijanin, muzułmanin albo żyd. Natomiast ustalenie, jak dokładnie przebiegał proces stwarzania słonia, należy do szczegółowej dziedziny teologii, jaką jest biologia. A w tej większość księży ma biegłość niewielką.
Odpowiedz
#7
Czyli " nie ma" w religii katolickiej wiedzy lub wiary objawionej na temat szczegółów stworzenia słonia, mrówki, małpy lub szympansa? I żaden papież w przeszłości typu 1000 lat lub 500 lat temu ani teraźniejszości - ostatnie 100 lat nic konkretnego na ten temat nie twierdził?

Więc,
gdyby papież przemawiał "ex catedra" w dziedzinie podgrupy teologii jaką jest biologia to nie byłby nieomylny tylko mógłby pieprzyć bzdury?
Odpowiedz
#8
gąska9999 napisał(a): Czyli " nie ma" w religii katolickiej wiedzy lub wiary objawionej na temat szczegółów stworzenia słonia, mrówki, małpy lub szympansa? I żaden papież w przeszłości typu 1000 lat lub 500 lat temu ani teraźniejszości - ostatnie 100 lat nic konkretnego na ten temat nie twierdził?
Dokładnie tak. Żaden nic konkretnego na ten temat nie twierdził, przynajmniej nie publicznie.
Cytat:Więc,
gdyby papież przemawiał "ex catedra" w dziedzinie podgrupy teologii jaką jest biologia to nie byłby nieomylny tylko mógłby pieprzyć bzdury?
Oczywiście. Papież jest nieomylny tylko w sprawach wiary i moralności, a w każdej innej ma prawo pieprzyć bzdury, a każdy katolik ma prawo powiedzieć, że papież pieprzy bzdury.
Odpowiedz
#9
ZaKotem napisał(a):
gąska9999 napisał(a): Ale przecież wiara katolicka uważa, że Bóg Jahwe stworzył:
1. Planety i gwiazdy i księżyce i komety i meteory
2. Rośliny
3. Zwierzęta, owady, robaki i ryby
4. Człowieka Adama i kobietę Ewę.

Jeśli Bóg Jahwe stworzył słonie to słonie podlegają pod teologię.

No tak, w takim szerokim sensie podlega, ale w takim razie teologia jest podstawą wszystkich nauk, z matematyką łącznie. Bo liczbę Pi też Bóg stworzył, i to Bóg ustalił, że dodawanie jest przemienne, a potęgowanie nie. A to oznacza, że uprawiając naukę, uprawiamy teologię. "Teologia ogólna" stwierdza tylko, że Bóg stworzył słonia - to potwierdzi każdy chrześcijanin, muzułmanin albo żyd. Natomiast ustalenie, jak dokładnie przebiegał proces stwarzania słonia, należy do szczegółowej dziedziny teologii, jaką jest biologia. A w tej większość księży ma biegłość niewielką.
Mi się wydaje ZaKotem,  że jakikolwiek Bóg naprzykład Bóg Jahwe nie mógł stworzyć liczby Pi. Ponieważ stworzenie liczby Pi oznacza, że Bóg nie znał liczby Pi zanim tej liczby nie stworzył, oznacza że był taki okres taki przedział czasu kiedy liczba Pi nie istniała, jeśli liczba Pi nie istniała to znaczy, że Bóg jej nie znał i o niej nic nie wiedział.

Co to za Bóg który nie wie, że obwód koła wynosi 2xPixr, a skoro wie to znaczy, że tej liczby nie stworzył. Bóg jeśli by istniał od zawsze to od zawsze mógłby mieć wiedzę o liczbie Pi, wtedy ta liczba Pi jest tak samo pierwotna jak sam Bóg, tak samo istnieje od zawsze. A jeśli Bóg kiedyś zaistniał, począł się lub urodził to mógł liczbę Pi jedynie odkryć a nie stworzyć. Odkryć jak Tales z Miletu albo Epikur.
Odpowiedz
#10
Koncepcja chyba jest taka, że Bóg istnieje poza czasem, więc znał liczbę Pi zanim ją stworzył.
Odpowiedz
#11
Adeptus napisał(a): Koncepcja chyba jest taka, że Bóg istnieje poza czasem, więc znał liczbę Pi zanim ją stworzył.
To zdanie to bełkot wzorowany na bełkocie kościelnym. Nie ma w nim żadnego sensu.
Przykład:
Bóg znał liczbę Pi 2 sekundy wcześniej zanim ją stworzył.
Co rozumiesz przez "zanim"? Jak "zanim" ma się do braku upływu czasu?
Jak "nie ma czasu" to nie ma ani "zanim" ani "potem".
Zgadzasz się?

ZaKotem napisał(a):
gąska9999 napisał(a): Czyli " nie ma" w religii katolickiej wiedzy lub wiary objawionej na temat szczegółów stworzenia słonia, mrówki, małpy lub szympansa? I żaden papież w przeszłości typu 1000 lat lub 500 lat temu ani teraźniejszości - ostatnie 100 lat nic konkretnego na ten temat nie twierdził?
Dokładnie tak. Żaden nic konkretnego na ten temat nie twierdził, przynajmniej nie publicznie.
Cytat:Więc,
gdyby papież przemawiał "ex catedra" w dziedzinie podgrupy teologii jaką jest biologia to nie byłby nieomylny tylko mógłby pieprzyć bzdury?
Oczywiście. Papież jest nieomylny tylko w sprawach wiary i moralności, a w każdej innej ma prawo pieprzyć bzdury, a każdy katolik ma prawo powiedzieć, że papież pieprzy bzdury.


A jak jest z tą moralnością, co twierdzi papież, ten teraz i ten sprzed 1000 lat temu i 500 lat temu, czy zabicie człowieka na wojnie:
1. przez żołnierza
2. przez osobę cywilną
jest:
a. złym uczynkiem
b. grzechem.


Bo zakładam sobie państwo jednoosobowe z 3 psami i terytorium na terenie własnej posesji jakie są dla checy w USA i też Polsce i podejmuję wojnę bez wypowiedzenia z jakimś państwem na przykład Polską, idę sobie wystrzelać 50 Polaków w ramach wojny z Polską.


To co powiedział papież, papieże w tym zakresie?
Odpowiedz
#12
gąska9999 odniosłem wrażenie, że uprawiasz żonglerkę słowną. Zakładając istnienie Boga zakładamy, że ten Bóg stworzył wszystko. Pi, koło, słonia, trawę, cały wszechświat. Co za tym idzie nic nie istniało zanim Bóg tego nie stworzył łącznie z prawami fizyki tego wszechświata gdyż nie było wszechświata. Założenie to automatycznie implikuje stwierdzenie, że wszystko co powstało zostało wpierw wymyślone przez Boga. A skoro wszystko tj. cała wiedza, nauka i każdy przedmiot został wymyślony i stworzony przez Boga, to Bóg jest wszechwiedzący gdyż od niego to wszystko wyszło. Pod tym względem wiara w Boga jest spójna i logiczna. Dla przykładu: czy Bóg wie o latającym różowym słoniu na marsie? 1. TAK = On go stworzył więc oczywiście że o nim wie a więc jest wszechwiedzący. 2. NIE= nie ma takiego słonia, Bóg wie o wszystkim a więc jest wszechwiedzący.

"[...]jakikolwiek Bóg na przykład Bóg Jahwe nie mógł stworzyć liczby Pi. Ponieważ stworzenie liczby Pi oznacza, że Bóg nie znał liczby Pi zanim tej liczby nie stworzył, oznacza że był taki okres taki przedział czasu kiedy liczba Pi nie istniała, jeśli liczba Pi nie istniała to znaczy, że Bóg jej nie znał i o niej nic nie wiedział." - to zdanie ma się nijak do założenia, ze Bóg stworzył wszystko. Nie można znać czegoś czego nie ma bo tego nie ma. A skoro czegoś nie ma (patrz słoń na marsie ) to nie można tego znać. Dla wyjaśnienia oto przykład stworzenia czegoś: Pierwszy człowiek który miał stworzyć krzesło właśnie je wystrugał. Znał on drewno, znał on dłuto oraz wiedział co chciał stworzyć choć nigdy tego wcześniej nie było. Tak oto powstało krzesło. Rzemieślnik je nazwał "Krzesło". Oto ono jest. Czy Bóg o tym wiedział? Skoro ( w tym założeniu) Bóg stworzył wszystko i i jest wszechwiedzący, to wiedział że ten człowiek chce stworzyć krzesło i nazwie je Krzesłem zanim ono powstało. A więc tak, wie. Dodaj do tego że byt Boga z założenia jest pozaczasowy, tak więc pytanie o to czy wiedział o tym wcześniej ( czyli na linii czasowej)w stylu "Bóg znał liczbę Pi 2 sekundy wcześniej zanim ją stworzył." też jest w istocie żonglerka słowną ignorującą cześć założenia istnienia Boga.

Nie mam na myśli tego, ze to dowodzi istnienia Boga. O tym czy istnieje czy nie można rozmawiać na wiele sposobów, ale proszę nie tak Duży uśmiech
Odpowiedz
#13
Ja odnoszę wrażenie, że ty bzdurzysz Sagefariki. Z trudem przeczytałam "piąte przez dziesiąte" twój post #12.

Można stwarzać rzeczy których się nie zna.

Na przykład:

"Za pomocą różdżki i komputera stworzę z wizarda zwierzę z 4 grubymi nogami, z grubym tułowiem, o wzroście 2 metry z trąbą i ogonem, pozostałe parametry domyślne programu : "Hokus-pokus-2" i nazwę to zwierzę "Słoń".


Z liczbą Pi tak się nie da, to inny problem.
Liczbę Pi można odkryć/zdefiniować poprzez analizę problemów geometrii. Może to zrobić dowolny dość inteligentny człowiek zainteresowany geometrią.


Ty twierdzisz (wniosek z analizy tego co piszesz):
Gdyby Bóg Jahwe nie stworzył liczby Pi to nie dało by się napisać wzoru w geometrii:
Obwód koła=2Pir.
Jest to oczywisty absurd.

A ponieważ da się napisać ten wzór to znaczy, że Bóg stworzył liczbę Pi to znaczy, że Bóg istnieje.
Udowodniliśmy więc, że Bóg istnieje.

Ha ha ha!

Wyślij ten dowód na istnienie Boga do Papieża Franciszka,
Odpowiedz
#14
gąska9999 napisał(a): Ja odnoszę wrażenie, że ty bzdurzysz Sagefariki. Z trudem przeczytałam "piąte przez dziesiąte" twój post #12.

W takim razie przepraszam. Na przyszłość postaram się pisać mniej chaotycznie.

Cytat:Wyślij ten dowód na istnienie Boga do Papieża Franciszka,
Starałem się zaznaczyć, że nie próbuje taką logiką dowodzić jego istnienia. - i zgadzam się z Tobą, że ktoś kto by uznał taki dowód nie byłby poważnym rozmówca.

Chodziło mi oto, że na potrzeby rozmowy o tym, jak Bóg stworzył zwierzęta trzeba założyć istnienie Boga - bo inaczej taka rozmowa nie miała by sensu ( jeśli Bóg nie istnieje, nie stworzył zwierząt. Koniec rozmowy). A jeśli zakładamy istnienie Boga, to również wszystkich jego przymiotów.

Według wiary Katolickiej Bóg stworzył wszystko, łącznie z prawami fizyki. - Bóg jest wszechmocny.
Stworzył też czas, wiec nie można rozważać aktu stworzenia na linii czasowej ( to czy posiadał wiedzę o swoim stworzeniu przed czy też po akcie stworzenia) - bóg jest pozaczasowy.
Z racji na powyższe 2 punkty: Bóg stworzył wszystko co istnieje, a zatem wie o wszystkim co istnieje - Bóg jest wszechwiedzący.

Stąd tez mój zarzut żonglerki słownej, gdyż każdy z tych aspektów był przytaczany osobno.

Przepraszam, za chaotyczność mojej poprzedniej wypowiedzi która z tego co zrozumiałem jest
całkowicie niezdolna do przekazania moich myśli.
Odpowiedz
#15
Żonglerkę słowną to ty uprawiasz i nie chodzi o chaotyczne opisywanie tego co uważasz tylko o bzdurzenie.

Najpierw coś zakładasz a potem z tego wyciągasz wnioski takie jak twoje założenia i jeszcze więcej i twierdzisz o tym tak jakby to była wiedza pewna bo udowodniona.

Istnieje taki przedmiot dla studentów jak analiza matematyczna na której dowodzi się twierdzeń matematycznych. Tam ta wiedza jest uporządkowana i opanowanie tego, zdanie kilku egzaminów na kilku semestrach tej analizy matematycznej pozwala trochę z sensem poruszać się w innych dziedzinach gdzie przydałoby też używać takich rzeczy, jak założenie, teza, dowód, twierdzenie, są też definicje pojęć przy pomocy pojęć bardziej pierwotnych.
Ty w tym miejscu bzdurzysz jak licealista lub osoba z wykształceniem średnim.


Zawsze udawadniasz tezę na podstawie jakichś założeń, które jawnie pokazujesz. Nie ma tezy, która wynika bez żadnych założeń.
Jednak założenia muszą być takie na które wszyscy wypowiadając się z sensem i zrozumieniem okolic tematu by się zgodzili i które w pewien sposób są oczywiste.


Nie jest to dowód:
Jest Bóg i jest poza czasem bo założyłem, że jest Bóg.


Albowiem powinieneś włączyć najpierw rozum i zastanowić się gdzie jest poza czas w Niebie jak bogini Maryja robi kupę 4 razy dziennie i oddycha 15 oddechów na minutę.
Dowcipna uwaga to byłaby taka, że zegary w Niebie są zakazane lub wskazówki zegarów analogowych nie kręcą się bo są zaczarowane.
Odpowiedz
#16
No cóż. W takim razie Bóg nie stworzył zwierząt. Koniec tematu Uśmiech
Odpowiedz
#17
Nie możesz też udowodnić, że istnieje jakikolwiek Bóg i że gdyby istniał to by nie stworzył zwierząt.

Są tylko pomysły na temat "zaistnienia"  zwierząt w nauce
oraz
Pomysły na temat stworzenia zwierząt w różnych religiach historycznych i współczesnych.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości