To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
....und morgen die ganze Welt !
#1
Neonaziści chcą założyć ośrodek szkoleniowy

Niemieccy neonaziści nie rezygnują z planów założenia w Niemczech partyjnego ośrodka szkoleniowego.
Po nieudanej próbie nabycia nieruchomości w Dolnej Saksonii, związany z NPD adwokat Juergen Rieger stara się teraz o posiadłość Kleinow w zachodniej Brandenburgii - podał we wtorek dziennik "Frankfurter Rundschau". Czy to tylko chwyt mający przynieść NPD korzyści finansowe? - zastanawia się gazeta.

Jak ustaliła redakcja, Rieger jest zainteresowany wystawioną na sprzedaż działką o powierzchni 14 tys. metrów kwadratowych, z kilkoma budynkami, w których może nocować 70 osób. "Jestem w podbramkowej sytuacji i muszę odłożyć skrupuły na bok" - mówi właściciel nieruchomości Norbert Rothhardt. Mężczyzna zbankrutował i musi sprzedać posiadłość, żeby mieć prawo do zasiłku. "Potrzebny jest jeszcze tylko mój podpis" - twierdzi Rothhardt.

Mieszkańcy gminy są przeciwni powstaniu w ich miejscowości centrum NPD. Burmistrz, pani Gudrun Hoffmann, zapowiedziała, że będzie walczyła przeciwko przejęciu posiadłości przez "brunatnych". "Jesteśmy wściekli i będziemy walczyć" - mówi. Władze rozważają możliwość kupienia spornej działki, by pokrzyżować zamiary neonazistów.

W ubiegłym roku w identycznej sytuacji znalazły się władze i mieszkańcy dolonosaksońskiego Delmenhorstu. Aby nie dopuścić do przejęcia miejskiego hotelu przez NPD, władze wyłożyły 3,4 mln euro i kupiły go po wygórowanej cenie. Wcześniej na taki krok zdecydowano się w Grafenwoehr w Nadrenii- Palatynacie. Za pół miliona euro władze gminy kupiły zdewastowaną halę tenisową, którą interesowała się NPD.

"Frankfurter Rundschau" przypuszcza, że NPD może wykorzystywać obawy lokalnych społeczności przed napływem neonazistów. Gazeta nie wyklucza, że właściciele nieruchomości działają w porozumieniu z NPD, co dla obu stron jest korzystne finansowo. Informacja o zainteresowaniu obiektem ze strony NPD powoduje wzrost ceny i skłania mieszkańców i władze do skorzystania z prawa pierwokupu.

"Frankfurter Rundschau" wskazuje na ogłoszenie zamieszczone na stronie internetowej NPD w Jenie. "Za datek dla naszej partii wystawiamy pisemne zaświadczenie, że jesteśmy poważnie zainteresowani Pańską nieruchomością" - czytamy. Dzięki temu wzrosną szansę na to, że Pańską działkę kupi po najwyższej cenie miasto Jena - piszą autorzy ogłoszenia. "To żart" - powiedział gazecie przedstawiciel NPD.

Jednak Urząd Ochrony Konstytucji wykrył aż 17 przypadków sfingowanych transakcji z udziałem NPD. Niemiecka Lewica mówi o skandalu. Posłanka Lewicy Ulla Jelpke ostrzegła, że NPD znalazła "wygodne nowe źródło dochodów".

Prezydent Horst Koehler i kanclerz Angela Merkel wezwali ostatnio ponownie obywateli Niemiec do bardziej zdecydowanego sprzeciwu wobec neofaszystów. Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku neonaziści dokonali rekordowej liczby ponad 11 tysięcy przestępstw. Szeregi NPD powiększyły się o tysiąc nowych członków. Skrajnie prawicowa partia liczy obecnie ponad 6 tysięcy osób.


Zrodlo: http://wiadomosci.onet.pl/1466519,12,item.html

Coz pan prezydent i pani kanclerz moga namawiac czy wzywac. Jesli ludzie tego chca, to zadne namawianie nic nie da. Nalezy sie zastanowic, dlaczego w kraju, ktory najwiecej dostal w dupe chyba przez wujka Adiego, odradza sie nazizm. Mit Aryjczyka - moge zrozumiec. Wrogosc do muzulmanow moge zrozumiec. Ale co dalej ? Przestrzen zyciowa ? Panowanie nad swiatem ? Gdzie i z czym do ludzi ? Co oni chca dac narodowi ? Swastyke na fladze i izolacjonizm ?
Null pointer exception
Odpowiedz
#2
a czy tych samych pytań nie możnaby zadać pod adresem naszych rodzimych Kaczorów.W koalicji z LPR nawet znalazłoby się miejsce i dla tej flagi.Problem chyba jest znacznie szerszy niż myślimy.W ostatnich latach pomimo dążeń do scalenia i ujednolicenia Europy w wielu krajach dochodzą do głosu partie stricte nacjonalistyczne.Zastanawiam się czy w dobie narastającego w UE kryzysu gospodarczego, a taki wbrew pozorom ma miejsce (przykładem choćby drastyczny spadek zarobków w krajach starej Unii spowodowany masowym zatrudnianiem tanich robotników ze wschodu - w skrajnych przypadkach przenoszeniem firm do krajów"tanszych"),nie grozi nam powtórka z przełomu lat trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości