To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyrok „TK” – skutki
lumberjack,

obecny kryzys w gruncie rzeczy nie dotyczy kwestii aborcji, jej dopuszczalności i na jakich warunkach, doskonale zrozumiały to i wyartykułowały protestujące na ulicach polskich miast dziewczyny. To jest kryzys praworządności! A dotyczy tego, czy my, społeczeństwo jesteśmy chronieni przed samowolą władz. Dziś ta samowola i bezkarność władzy za podejmowane decyzje uderzyła w kobiety, jutro może dotknąć każdego z nas, np. mogą zapier.... Ci pod jakimkolwiek pretekstem dom, albo mieszkanie, pojutrze, dzieci, gdy dojdą do wniosku że tylko narodowy system wychowania gwarantuje wyprodukowanie przyszłych janczarów, bezgranicznie wiernych wodzowi i partii.
Myślisz, że to niemożliwe, bo ludzie by na to nie pozwolili? Mylisz się, pozwalali na bardzo wiele przez 5 lat, słysząc to, co chcieli słyszeć i myśląc jak im Kaczyński kazał myśleć.
Władza jest przerażona, bo znam zapis ostatniej rozmowy Kaczyńskich

Nie mam żadnego problemu z tym, że masz odmienne od moich poglądy na temat przerywania ciąży. Akceptowałem to i zawsze byłem gotowy o nich spokojnie i bez emocji pogadać. Dziś gdy wódz narodu dla swoich kaprawych interesów narzucił społeczeństwu skrajne, barbarzyńskie rozwiązanie, musimy się temu przeciwstawić niezależnie od dzielących nas różnic..
Odpowiedz
Cytat:Nienormalne jest to, gdy ktoś tego drugiego odsądza od polskości i wzywa bandziorów do bicia tego drugiego po mordzie, bo tamten chce „zniszczyć Polskę”.
Już na ten temat rozmawialiśmy. Wzywanie do bicia po mordzie to tylko Twoja fantazja nie mająca nic wspólnego z tym, co w rzeczywistości powiedział Kaczyński.
Cytat:Normalnym jest dyskusja i próby osiągnięcia kompromisu.
Nie wtedy, gdy kompromis szczerze uważasz za szkodliwy i zbrodniczy.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
exeter napisał(a): lumberjack,

obecny kryzys w gruncie rzeczy nie dotyczy kwestii aborcji, jej dopuszczalności i na jakich warunkach, doskonale zrozumiały to i wyartykułowały protestujące na ulicach polskich miast dziewczyny. To jest kryzys praworządności! A dotyczy tego, czy my, społeczeństwo jesteśmy chronieni przed samowolą władz. Dziś ta samowola i bezkarność władzy za podejmowane decyzje uderzyła w kobiety, jutro może dotknąć każdego z nas, np. mogą zapier.... Ci pod jakimkolwiek pretekstem dom, albo mieszkanie, pojutrze, dzieci, gdy dojdą do wniosku że tylko narodowy system wychowania gwarantuje wyprodukowanie przyszłych janczarów, bezgranicznie wiernych wodzowi i partii.


Gorączki nie masz przypadkiem? Właśnie widać, że ludzie srają na polityków, z resztą tak jak zawsze. Nikt tej władzy nie będzie bronił, te śmieszne kilkaset Tituszek z ONRu dostało wpierdol od nastolatek a nikogo poza nimi nie widać. Wojsko i mundurowi pokazali co myślą:

https://www.o2.pl/informacje/strajk-kobi...900054720a

Krótko mówiąc, żyjesz w swoim świecie, który ma niewiele wspólnego z realem. Historia się nie powtarza, kołem się nie toczy i powrotu do akcji sprzed 30, 50 czy 100 lat nie będzie. Może dojść do wydarzeń podobnych, z podobnych przyczyn, ale żadnymi skrótami myślowymi wydarzenia się nie potoczą.



Cytat:Myślisz, że to niemożliwe, bo ludzie by na to nie pozwolili? [quote]

To jest niemożliwe, bo ludzie mają zbyt dużo do stracenia, to jest niemożliwe bo władza dzisiaj jest iluzoryczna, kiedyś za władzą stały przywileje i kasa. Dzisiaj kasa płynie kędy chce i władza nie ma monopolu.


[quote]Mylisz się, pozwalali na bardzo wiele przez 5 lat, słysząc to, co chcieli słyszeć i myśląc jak im Kaczyński kazał myśleć.

No taaaak. Kaczyński - uberpopulista kazał Populusowi myśleć w sposób populistyczny. Tak, to w chuj logiczne.

Cytat:Władza jest przerażona, bo znam zapis ostatniej rozmowy Kaczyńskich

Paywall. Btw. Władza jest przerażona, bo to co dziś nazywane jest władzą, to gówno a nie władza. Resztki władzy minionych epok to ma Putin z Łukaszenką, W Europie jako takiej nie ma jej już prawie wcale.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Kurde exeter chodzi o wiele rzeczy, ciśnienie zbieralo się od dawna. Można powiedzieć, że chodzi o całokształt rządu, także o to, że część polityków osunęła maski na tyle nisko, że większa część społeczeństwa przejrzała na oczy. Jebać PiS, bo już dostatecznie wyraźnie jest odklejony od rzeczywistości i nareszcie (stety lub niestety) do ludzi dotarlo o co chodzi chociażby z trybubalem, Kaczor stracił panowanie a Dupa nie prezydent, oraz premier po prostu znikają. I Konfederacje, bo "konserwatywny liberalizm" okazał się być narodowcową ideologią (szok!)
Fakt, Alaborcja to wisienka na torcie, ale tu nie chodzi o wiele więcej, tylko o wszystko. O powwzechne już przekonanie, że tym krajem rządzą idioci. To jest na transparwntach, o tym ludzie mowia, ktorzy sie zbieraja
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Gawain napisał(a): Władza jest przerażona, bo to co dziś nazywane jest władzą, to gówno a nie władza. Resztki władzy minionych epok to ma Putin z Łukaszenką, W Europie jako takiej nie ma jej już prawie wcale.
Byłoby miło, gdyby to było prawdą, jednak PiS robi wszystko aby odzyskać tę realną władzę, jaką miał np. Gierek. I naprawdę niewiele już brakuje, w tej chwili jedynym czynnikiem realnie ograniczającym władzę Partii jest Zagraniczny Kapitał i związane z nim Wiadome Siły, co mówią nam w obcych językach.
Odpowiedz
Zgadzam się z Za Kotem, to co nas chroni przed despotyzmem i cały czas chroniło przez ostatnie lata, to nie była wola świadomych obywateli wyrażana w protestach, ale zagraniczna "siatka bezpieczeństwa". 
Uczestniczyłem w kilku ogromny demonstracjach w Warszawie, liczonych na ok. 150 000, do 200 000 ludzi, i co? I nic! Władza kaczyńska mogła je w kur...j TV wyśmiać, zohydzić i dalej robić swoje.
Ale głosu zagranicy tak łatwo zignorować się nie dało, stąd nienawistne ataki na opozycję, która to "donosiła na Polskę" i grała w grę - "ulica i zagranica".
Pisowcy, o czym mogłem się osobiście wielokrotnie przekonać, święcie w to wierzyli. Do tego w mit założycielski, czyli "religię smoleńską", nie było argumentów mogących zmienić takie myślenie.
Jak będzie trzeba uwierzą w kolejne kłamstwa i manipulacje, dlatego uważam, że jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte i możemy wpaść z pluskiem do bagna.

Gawain,

mógłbym się z Tobą zgodzić, że sam Kaczyński jest już na wylocie. Ale czy ten fakt przekreśla 5 spierdolonych lat i ogromne szkody dla kraju i społeczeństwa? Poza tym ma kolegów, równie umoczonych i zdesperowanych by nie oddać władzy. Gdybym musiał postawić pieniądze, powiedziałbym, że odsuną Kaczyńskiego na boczny tor i dalej będą uprawiali radosną twórczość. A jest jeszcze cichy wspólnik - KRK i jego interesy. Już raz wyciągnął Kaczyńskiego z szamba - podczas protestów przeciwko przejęciu sądownictwa. Pytanie, jak zachowa się teraz?
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Byłoby miło, gdyby to było prawdą, jednak PiS robi wszystko aby odzyskać tę realną władzę, jaką miał np. Gierek.

I choćby PiSowi z nieba spadł szwadron szwoleżerów-krwiopijców to nici z planu. Władza musi mieć możliwość stosowania terroru, przekupstwa i szantażu, żeby mieć władzę totalną. Jakie możliwości w tej materii ma PiS, zwłaszcza w porównaniu do PRLu? Na moje oko - żadne. Terroru nie będzie bo mundurowi są ze społeczeństwem, a ewentualne ich zmuszenie do tłumienia zamieszek (nieprawdopodobne, ale przyjmijmy, że tak) skończyłoby się ostracyzmem społecznym, zniszczeniem w social mediach i zmuszeniem do emigracji na odludzie, bo za granicą by ich chyba tylko na Wschodzie szczerze przywitali. Przekupić dzisiaj kogokolwiek z klasy średniej się hurtowo nie da. Przekupił 500+, ale jak widać model popełnił spektakularne harakiri. Dzisiaj nie mają już hajsu na podobne ekwilibrystyki. Szantaże zostają. Ale kogo, czym i kto w to uwierzy?

Reasumując, żeby mieć władzę jak za Gierka, trzeba by było cofnąć kraj do epoki Gierka w każdym aspekcie. Dzisiaj ludzie mają internet, telefony i możliwość ucieczki. Nie będzie PRL 2.0 choćby się PiS zesrał na złoto.




Cytat:I naprawdę niewiele już brakuje, w tej chwili jedynym czynnikiem realnie ograniczającym władzę Partii jest Zagraniczny Kapitał i związane z nim Wiadome Siły, co mówią nam w obcych językach.

PiS ogranicza jakikolwiek kapitał. Najbardziej to nie łunijny, tylko narodowy. Ludzie mają majątki ogromne w porównaniu do PRLu i kiedy rząd po nie sięga to nie ma tak jak dawniej, wolnej ręki w wykańczaniu określonych grup, tylko musi się liczyć z odpowiedzią. Co z resztą widać. Ludzie siedzą cicho wtedy kiedy boją się stracić wszystko i głodować. Dzisiaj głodować się nie da, więc i nie da się ludźmi rządzić jak drzewiej.

exeter napisał(a): Pisowcy, o czym mogłem się osobiście wielokrotnie przekonać, święcie w to wierzyli.

A ich wiara to jakiś wyznacznik realpolitik?

Cytat:Do tego w mit założycielski, czyli "religię smoleńską", nie było argumentów mogących zmienić takie myślenie.

Tutaj nie trzeba być PiSowcem. Przecież zamach jest oczywisty, samoloty nie spadają codziennie a już zwłaszcza z politykami. Optyka najprostszych wyjaśnień.

Cytat:Jak będzie trzeba uwierzą w kolejne kłamstwa i manipulacje, dlatego uważam, że jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte i możemy wpaść z pluskiem do bagna.

Znasz Pierwsze Prawo Magii?

Cytat:Gawain,

mógłbym się z Tobą zgodzić, że sam Kaczyński jest już na wylocie. Ale czy ten fakt przekreśla 5 spierdolonych lat i ogromne szkody dla kraju i społeczeństwa?

A czy ja coś takiego twierdzę? Ja twierdzę, że dzisiejszy świat jest zbyt rozwinięte telekomunikacyjnie i bogaty, aby zaistniała powtórka z historii w skali 1:1.

Cytat: Poza tym ma kolegów, równie umoczonych i zdesperowanych by nie oddać władzy.

Jak Titanic tonie to szczury z kapitanem pierwsze czmychają.
Cytat:Gdybym musiał postawić pieniądze, powiedziałbym, że odsuną Kaczyńskiego na boczny tor i dalej będą uprawiali radosną twórczość

Nie zakładałbym się, bo to samo twierdzę. Widzę rebranding na horyzoncie oraz wsadzanie młodzików na front, żeby stare dziady mogły przycupnąć i bawić się marionetkami niczym ich Guru.

Cytat:A jest jeszcze cichy wspólnik - KRK i jego interesy. Już raz wyciągnął Kaczyńskiego z szamba - podczas protestów przeciwko przejęciu sądownictwa.

No proszę... Chłopie bądź poważny. Kto tego Kościoła słucha? 1,5 miliona zdesperowanych protestantów, wśród których zdarzają się często antyklerykałowie? Większość społeczeństwa, która nie lubi księży za ich faryzeuszostwo. Siła oddziaływania KRK jest mniejsza niż PSLu, jakby nie Rodzina Radia Maryja i kapitał Rydzyka to byśmy mieli pełne kościoły, ale znikome ślady bytności Kościoła w polityce. Kaczyński protesty przeczekał i zaczął bić w elgiebetów, teraz kryzys jest większy to bije kobiety. Za miesiąc, przed wigiliją jak będzie po 50k zakażeń zapewne pierdolnie coś jeszcze bardziej szokującego, pewnie pierdolnie w niepełnosprawnych, banksterów, zajebie kasę z bankowych lokat albo coś w ten deseń.

Cytat:Pytanie, jak zachowa się teraz?

Normalnie. Nie będzie się wychylał. Będzie dalej mówił, że prolajf ok, ale nie ma co liczyć na jedność w kościele. Stare pryki w szkarłacie nie są tak odklejone jak PiS, nie pójdą na noże.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gawain,

mógłbym podzielać Twoje przekonanie, że sprawy w kraju idą w dobrym kierunku i nic złego nam nie grozi, gdyby....
Gdyby nie to, że w ponad dwie dekady od wyzwolenia się spod komuny grupa cwaniaków szybko i sprawnie zdemontowała państwo prawa, przy ograniczonych protestach społeczeństwa.
Przesunęła nas geopolitycznie na Wschód, w objęcia Putina, czy wreszcie podporządkowała ideologię państwa potrzebom i interesom jednego podmiotu - KRK
To się wydarzyło i nie zagadasz tego.

Oczywiście, można powiedzieć, że 5, a może nawet 10 spierdolonych lat to drobnostka w dziejach wspólnoty, ale z mojej indywidualnej perspektywy to jest wieczność. Doczekałem końca komuny i wolności, mogę nie doczekać końca pisowskiego reżimu. Z całego serca życzę sobie, żeby ten reżim przewrócił się w ciągu miesiąca, ale nie mam pewności, że tak się stanie.

Piszesz, że KRK to chochoł bez żadnych wpływów i sił. Ciekawa opinia. Największa organizacja społeczna w kraju i co jest nie bez znaczenia, najbogatsza, potrafiąca lokować swoich ludzi w najważniejszych miejscach w państwie, która właśnie doprowadziła do tego, że wskazana przez nią partia dwukrotnie wygrała wybory i rządzi a wskazany przez nią figurant pełni ponownie rolę Prezydenta RP, zaiste jest bezsilna i niczego nie może. Oczko
Sprawdź z uwagi na własne dobro, czy masz kontakt z podłożem i nie odleciałeś.
Odpowiedz
Cytat:Doczekałem końca komuny i wolności, mogę nie doczekać końca pisowskiego reżimu.
No to sobie poczekasz.

Ja obstawiam, że my się nie doczekamy, chyba że jakiejś jeszcze czarniejszej sotni.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz,


Cytat:
Cytat:
Doczekałem końca komuny i wolności, mogę nie doczekać końca pisowskiego reżimu.
No to sobie poczekasz.
Dzięki za dodanie otuchy. Oczko



Cytat:Ja obstawiam, że my się nie doczekamy, chyba że jakiejś jeszcze czarniejszej sotni.
Nie próbuję zgadywać, ale gdy się śledzi codzienne doniesienia rośnie nadzieja, zobacz sam:

Sześciu posłów może opuścić klub PIS
Odpowiedz
Na dobrą sprawę żaden z tych zawieszonych nie bardzo może być pewny, że dostanie sensowne miejsce na liście. Tylko dokąd mogą iść? PSL? KWiN? Bo do Hołowni raczej kiepsko pasują.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Zdolność do odczuwania bólu rozwija się u płodu około 30 tygodnia życia. Byłby to więc "naturalny" próg dla tych, którzy uważają, że traktowanie jakiejś istoty powinno zależeć od jej zdolności do odczuwania, a nie od jej kariotypu. Ponieważ jednak, jak sam wspomniałeś, nie każdy płód rozwija się identycznie i nie zawsze można dokładnie określić jego wiek co do dnia, aby zadowolić obrońców płodów, przesuwa się ten próg tak wcześnie, żeby mieć już najabaolutniejszą z absolutnych pewności, że nikt ani nic nie poczuje się skrzywdzone aborcją. A potem, już po uzyskaniu pewności, ten próg się przesuwa jeszcze trochę, wyłącznie aby zrobić przyjemność prolajferom. To właśnie nazywam kompromisem. Oczywiście, wszystko można nazwać kompromisem, np. Stalin był kompromisowcem między Leninem a Trockim, bo ten pierwszy chciał zamknąć w obozach pracy niewolniczej najwyżej kilkaset tysięcy ludzi, a drugi - w ogóle wszystkich, więc zamknięcie w gułagach zaledwie kilku milionów było kompromisem. Tak samo, polski "kompromis" aborcyjny był kompromisem pomiędzy fundamentalistyczną prawicą a konserwatywną prawicą.

Załóżmy, że po PiSie wygra partia, która nie dość, że cofnie pisowskie zmiany, to pójdzie o krok dalej i wprowadzi aborcję na życzenie. Przypuszczam, że dojdzie do analogicznych protestów, tylko że tym razem protestującymi będzie liczna grupa teistów prolifeowców.

Żeby był święty spokój wystarczyło by przywrócić dotychczasowy kompromis.

ZaKotem napisał(a): Zdolność do odczuwania bólu rozwija się u płodu około 30 tygodnia życia. Byłby to więc "naturalny" próg dla tych, którzy uważają, że traktowanie jakiejś istoty powinno zależeć od jej zdolności do odczuwania, a nie od jej kariotypu. Ponieważ jednak, jak sam wspomniałeś, nie każdy płód rozwija się identycznie i nie zawsze można dokładnie określić jego wiek co do dnia, aby zadowolić obrońców płodów, przesuwa się ten próg tak wcześnie, żeby mieć już najabaolutniejszą z absolutnych pewności, że nikt ani nic nie poczuje się skrzywdzone aborcją. A potem, już po uzyskaniu pewności, ten próg się przesuwa jeszcze trochę, wyłącznie aby zrobić przyjemność prolajferom. To właśnie nazywam kompromisem.

No to w ramach tego kompromisu skazujesz kobiety z niechcianą ciążą trwającą dłużej niż 12 tygodni na piekło, tortury i męczarnie. Jak się czujesz z tym, że chcesz zmuszać kobiety do ciąży i rodzenia niechcianych dzieci mimo iż mógłbyś wraz z resztą kompromisowców temu zapobiec przesuwając próg z 12 do 30 tygodni?

exeter napisał(a): Dziś gdy wódz narodu dla swoich kaprawych interesów narzucił społeczeństwu skrajne, barbarzyńskie rozwiązanie, musimy się temu przeciwstawić niezależnie od dzielących nas różnic..

Gawain napisał(a): Miałem nadzieję, że strajki coś zmienią, ale już widać, że nie chuja nic z tego nie będzie. Będzie "Dobra, zmiana" i się znowu jakiś bagniak trafi i zmian w kraju jak nie było tak nie będzie. Amen.

A cholera wie co będzie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
kmat napisał(a): Na dobrą sprawę żaden z tych zawieszonych nie bardzo może być pewny, że dostanie sensowne miejsce na liście. Tylko dokąd mogą iść? PSL? KWiN? Bo do Hołowni raczej kiepsko pasują.

Powstanie nowy klub: Tradycja i Niepodległość, zrzeszający uciekające szczury oraz niedobitki z Korwina, gdy ten znajdzie się pod kreską. Korwin ich nie przyjmie, bo mu beton odpali protokół "Mojżesz".

exeter napisał(a):
Cytat:Ja obstawiam, że my się nie doczekamy, chyba że jakiejś jeszcze czarniejszej sotni.
Nie próbuję zgadywać, ale gdy się śledzi codzienne doniesienia rośnie nadzieja, zobacz sam:

Sześciu posłów może opuścić klub PIS


A nie mówiłem?

BTW. Weź przystopuj z tymi fontami. Ja mam wyłączony ich widok i cytowanie Ciebie to mordęga a wizualnie nic to nie daje, z resztą nie ja jeden wyłączyłem. Poza tym w regulaminie stoi zakaz zabaw kolorkami. To nie rysowanka.
Sebastian Flak
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Załóżmy, że po PiSie wygra partia, która nie dość, że cofnie pisowskie zmiany, to pójdzie o krok dalej i wprowadzi aborcję na życzenie. Przypuszczam, że dojdzie do analogicznych protestów, tylko że tym razem protestującymi będzie liczna grupa teistów prolifeowców.
Prawdopodobnie. Dlatego nie liczę na to, że jakiś nowy xiążę pan coś w mądrości swey wprowadzi, tylko że wreszcie ktoś da się wypowiedzieć narodowi. Przeciwko wynikowi referendum jednak nieco głupiej jest masowo protestować, no bo jak - "precz z narodem"?
Cytat:Żeby był święty spokój wystarczyło by przywrócić dotychczasowy kompromis.
Teraz to już nie. Już wiadomo, że naruszą go znowu przy pierwszej okazji.

Cytat:No to w ramach tego kompromisu skazujesz kobiety z niechcianą ciążą trwającą dłużej niż 12 tygodni na piekło, tortury  i męczarnie. Jak się czujesz z tym, że chcesz zmuszać kobiety do ciąży i rodzenia niechcianych dzieci mimo iż mógłbyś wraz z resztą kompromisowców temu zapobiec przesuwając próg z 12 do 30 tygodni?
Trochę kijowo, rzecz jasna. Taka właśnie jest natura kompromisu. Jak ktoś się z nim dobrze czuje, to znaczy, że to jego dyktat, a nie żaden kompromis.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): No to w ramach tego kompromisu skazujesz kobiety z niechcianą ciążą trwającą dłużej niż 12 tygodni na piekło, tortury i męczarnie. Jak się czujesz z tym, że chcesz zmuszać kobiety do ciąży i rodzenia niechcianych dzieci mimo iż mógłbyś wraz z resztą kompromisowców temu zapobiec przesuwając próg z 12 do 30 tygodni?
12 tygodni to dość czasu, żeby się zastanowić, teraz chyba na siłę szukasz absurdów Uśmiech
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Gawain,


Cytat:BTW. Weź przystopuj z tymi fontami. Ja mam wyłączony ich widok i cytowanie Ciebie to mordęga a wizualnie nic to nie daje, z resztą nie ja jeden wyłączyłem. Poza tym w regulaminie stoi zakaz zabaw kolorkami. To nie rysowanka.
Nie wiem, co mogę zrobić  - używałem standardowych narzędzi do cytowania i zamieszczania linków. Nie grzebałem przy kolorach i nie traktowałem postów jako rysowanki. Tym niemniej, przepraszam za wszystkie utrudnienia, które były są i będą.


Za Kotem,


Cytat:
Cytat: napisał(a):Żeby był święty spokój wystarczyło by przywrócić dotychczasowy kompromis.
Teraz to już nie. Już wiadomo, że naruszą go znowu przy pierwszej okazji.
Pełna zgoda, nie ma powrotu do t.zw. "kompromisu". Przede wszystkim Jarek odpieczętował dzbanek i wypuścił dżinna i nikt nie wierzy, ze go zapędzi z powrotem, ale i dlatego, że zmienił się układ sił. W  latach 90-tych kompromis zawarł Kościół z politykami prawicy. I był to Kościół JP II. Dzisiejszy Kościół jest cieniem tamtego, jeśli chodzi o wizerunek i możliwość wpływania na sposób myślenia ludzi. Do tego pojawiły się nowe podmioty na scenie - bardzo silne ruchy kobiece, które nie odpuszczą, i nowe ruchy na prawicy próbujące wykorzystać całkowity zakaz aborcji jako swój sztandar.

Podsumowując - czeka nas długotrwały konflikt a na jego końcu znajdzie się dopuszczenie wykonywania zabiegów przerywania ciąży do 12 tygodnia.
Odpowiedz
Iselin napisał(a): 12 tygodni to dość czasu,  żeby się zastanowić, teraz chyba na siłę szukasz absurdów Uśmiech
Różne są sytuacje. Na przykład chłopak wymienia dziewczynę na nowszy model podczas gdy ona jest w ciąży, i przechodzi jej ochota na taką pamiątkę po nim. Albo laska w ogóle nie wie, że jest w ciąży, dopóki jej brzuch nie zacznie rosnąć, bo jakoś nie do końca zrozumiała jak to z tymi miesiączkami działa. Nie jest to typowe, ale się zdarza.
Odpowiedz
Cytat:Przesunęła nas geopolitycznie na Wschód, w objęcia Putina
Gdzie ta pisowska prorosyjskość? W protestowaniu przeciwko Nord Stream 2?
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Nie, w tym nie. Natomiast jest prorosyjskości wystarczająco wiele w widzeniu wszelkiego zła na Zachodzie, a najbardziej w Niemczech. W dowolnym pisowskim medium widać na pierwszy rzut oka, gdzie są zewnętrzni wrogowie Polski. Nie ma w tym oczywiście żadnej logiki, skoro z wrogami tymi wciąż utrzymujemy sojusz wojskowy i związek ekonomiczny, ale jest jasne, w którą stronę idzie propaganda.
Odpowiedz
Cytat:Nie, w tym nie. Natomiast jest prorosyjskości wystarczająco wiele w widzeniu wszelkiego zła na Zachodzie, a najbardziej w Niemczech. W dowolnym pisowskim medium widać na pierwszy rzut oka, gdzie są zewnętrzni wrogowie Polski. Nie ma w tym oczywiście żadnej logiki, skoro z wrogami tymi wciąż utrzymujemy sojusz wojskowy i związek ekonomiczny, ale jest jasne, w którą stronę idzie propaganda.

Ale Rosja też jest uznawana za wroga. Jedno drugiemu nie przeszkadza.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości