To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przemysław Czarnek
Przy czym w jej przypadku należy mówić o rasistowskim podejściu do puli genetycznej. No bo co - posiedziała z czornymi dzieciokami i podnieciła się bogactwem puli genetycznej. No bo czorne.

A czemu nie docenia bogactwa puli genetycznej jakichś dzieci z polskiej szkoły? Biołe, bo biołe, ale Polacy to taka mieszanka genowa, że masakra. Przemieszane geny polskie, niemieckie, austriackie, ruskie, jakieś mongolskie po inwazji, żydowskie, szwedzkie... może nie widać tego na pierwszy rzut oka ale jesteśmy takimi multi kulti mieszańcami z bogatą pulą genetyczną, że hej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): Po prostu przed poznaniem tego tekstu Tokarczuk teksty o pulach genowych wśród osób "z życia publicznego" uświadczałem tylko od nazioli i środowisk wokół nich.
Wydaje mi się, że to nadinterpretacja. Tokarczuk nie jest naukowcem i z tego tekstu nie wynika aby miała na myśli tego typu rzeczy. Nawet nie wiemy, co miała na myśli mówiąc "pula genetyczna". Według mnie jej chodzi po prostu o to, żeby nie zamykać się na inne kultury tylko dlatego, że mają inny kolor skóry.

lumberjack napisał(a): A czemu nie docenia bogactwa puli genetycznej jakichś dzieci z polskiej szkoły? Biołe, bo biołe, ale Polacy to taka mieszanka genowa, że masakra. Przemieszane geny polskie, niemieckie, austriackie, ruskie, jakieś mongolskie po inwazji, żydowskie, szwedzkie... może nie widać tego na pierwszy rzut oka ale jesteśmy takimi multi kulti mieszańcami z bogatą pulą genetyczną, że hej.
Ano, na mnie w szkole zawsze mówili: "rumun" albo "czorny"  Duży uśmiech
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): A czemu nie docenia bogactwa puli genetycznej jakichś dzieci z polskiej szkoły? Biołe, bo biołe, ale Polacy to taka mieszanka genowa, że masakra. Przemieszane geny polskie, niemieckie, austriackie, ruskie, jakieś mongolskie po inwazji, żydowskie, szwedzkie... może nie widać tego na pierwszy rzut oka ale jesteśmy takimi multi kulti mieszańcami z bogatą pulą genetyczną, że hej.

A to prawda. Sam mam u siebie dostrzegam jakiś dodatek genów mongolskich (lekko żółtawa skóra, lekko skośne oczy i czarnawe włosy) i może cygańskich (śniada skóra i wspomniane włosy). Czasem mnie brano nawet za Araba/Cygana. Tylko nie wiem, skąd ta śniadość.

W sumie taki Mats Hummels w Niemczech wygląda jak Turek, ale nie ma korzeni tureckich, tylko gdzieś w Niemczech mają podobno taką wersję etnicznych Niemców. Teraz w necie czytam, że jego matka podobno pochodzi z okolic Transylwanii, gdzie jest przecież niemiecka mniejszość (z niej jest prezydent Rumunii Klaus Iohannis).
Poniżej wspomniany Hummels.


Załączone pliki
.jpg   1200px-FIFA_WC-qualification_2014_-_Austria_vs._Germany_2012-09-11_-_Mats_Hummels_01.jpg (Rozmiar: 129.63 KB / Pobrań: 9)
Odpowiedz
Aż zacząłem szukać, co u humanistów znaczy "genetyczny", i stwierdziłem, że Internety dzisiaj to sieczka straszliwa, w której najbardziej genetyczne są reklamy. W każdym razie Tokarczuk używa tego rekwizytu w swojej prozie. Niestety, jako rekwizytu właśnie; daje się wyczuć, że to osoba "nietechniczna" pisała.

MustafaMond napisał(a):Widzę oczami wyobraźni jak Adolf junior cieszy się ze "zrobienia" dwumetrowego ludu TechnoWikingów o agresji goryla, bo "ich siła i brutalność wzbogaci pulę genową Niemców Nadwołżańskich" lub coś w ten deseń.
A co, narody z oczami zasnutymi pleśnią od przećpania rokują lepiej? TechnoWiking właśnie dlatego jest spoko, że przegonił ćpuna, co dymił, o ile pamiętam, do jakiejś dziouchy. Czyli ogólnie pojęty feblik na punkcie anatomii był mu środkiem do celu, nie celem samym w sobie.

W ogóle, na twoim miejscu dałbym sobie spokój z tymi antynaziolskimi uniesieniami, bo wychodzisz na gościa, co wstydzi się własnej brunatnej przeszłości, bo "co ludzie powiedzą". W najgorszym wypadku powiedzą, że na fazie; ale jeśli wolisz reputację człowieka, co nie panuje nad nałogiem, to ja, Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań i wolę bronić się sam.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Przy czym w jej przypadku należy mówić o rasistowskim podejściu do puli genetycznej. No bo co - posiedziała z czornymi dzieciokami i podnieciła się bogactwem puli genetycznej. No bo czorne.

A czemu nie docenia bogactwa puli genetycznej jakichś dzieci z polskiej szkoły? Biołe, bo biołe, ale Polacy to taka mieszanka genowa, że masakra. Przemieszane geny polskie, niemieckie, austriackie, ruskie, jakieś mongolskie po inwazji, żydowskie, szwedzkie... może nie widać tego na pierwszy rzut oka ale jesteśmy takimi multi kulti mieszańcami z bogatą pulą genetyczną, że hej.

No ba... Mam pochodzenie polsko-niemieckie i prawdopodobnie wołoskie, a przynajmniej tak twierdził wykładowca od repozytoriów. A jest jeszcze odnoga dziadkowa, zupełnie nieznana bo dziadek był NN i nie wiadomo jakie ślady etymologiczne by z tego wynikły, o genetycznych nie wspominając. Poza tym szlachta polska to był ultra miks wszystkich ze wszystkimi a i mieszczaństwo się zdrowo miksowało... No i tacy Żydzi, aj waj. Oni swoje zrobić potrafili w mieszańce genowej. Czystej krwi to dzisiaj może jacy Taplarscy z Białowieży będą. Ale nie jestem przekonany czy to dobrze Duży uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gawain napisał(a):Poza tym szlachta polska to był ultra miks wszystkich ze wszystkimi a i mieszczaństwo się zdrowo miksowało...
Nieśmiało przypominam o Księdze Chamów...  zarazem gratulując właściwego Polakom krwi bogatego dziedzictwa (jak się tłumaczy heritage?). Uśmiech
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a):
MustafaMond napisał(a):Widzę oczami wyobraźni jak Adolf junior cieszy się ze "zrobienia" dwumetrowego ludu TechnoWikingów o agresji goryla, bo "ich siła i brutalność wzbogaci pulę genową Niemców Nadwołżańskich" lub coś w ten deseń.
A co, narody z oczami zasnutymi pleśnią od przećpania rokują lepiej? TechnoWiking właśnie dlatego jest spoko, że przegonił ćpuna, co dymił, o ile pamiętam, do jakiejś dziouchy. Czyli ogólnie pojęty feblik na punkcie anatomii był mu środkiem do celu, nie celem samym w sobie.
Ale do samego TechnoWikinga nic nie mam. To był żart mający ośmieszyć "aryjską naukę" i "ubermenszów". Gość ma świetne ruchy i wygląda jak bóg. No i spławił jakiegoś natręta.

ErgoProxy napisał(a): W ogóle, na twoim miejscu dałbym sobie spokój z tymi antynaziolskimi uniesieniami, bo wychodzisz na gościa, co wstydzi się własnej brunatnej przeszłości, bo "co ludzie powiedzą". W najgorszym wypadku powiedzą, że na fazie; ale jeśli wolisz reputację człowieka, co nie panuje nad nałogiem, to ja, Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań i wolę bronić się sam.
Dobra, przyznaję się, jestem Adolfem Hitlerem.
A na serio, nie mam naziolskiej przeszłości, no chyba że za nią uznać wchodzenie na 4chana. Ale i tam siałem propagandę bidenową. Wchodzę przy na dziwne, różne strony (pozdrawiam Galopującego Majora), więc to żaden argument. W życiu politycznie popierałem w kolejności chronologicznej PO-Nowoczesną-PO-KO-Hołownię-KO. Faktycznie brunatna przeszłość. Hail Petru.
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a):Dobra, przyznaję się, jestem Adolfem Hitlerem.
To nie sil się na humor, tylko dawaj ten dowód na reinkarnację.

Mustafa Mond napisał(a):A na serio, nie mam naziolskiej przeszłości, no chyba że za nią uznać wchodzenie na 4chana.
A żebyś Ty wiedział, ile tam memów wykwitło wokół mojej osoby... Za swoje największe osiągnięcie uważam zarażenie ludków memem już istniejącym, ale mało popularnym, pod tytułem Ikari Shinji z kubkiemSzczerbol
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
Watashi ga tsutaetaidesu że jaranie się mangą, anime i Japonią to turbo gej. Nawet Senpaie i Samy tym gardzą


Mustafa Mond napisał(a):Ale i tam siałem propagandę bidenową

No i warto było? Dni Joe Baidena w Waszyngtonie są już raczej policzone
Odpowiedz
Ale ja się jarałem deską /int/. Na której zresztą panował apartheid aż trzeszczało, - każdy naród zamknięty we własnym generalu i nosa z niego nie wyściubi. Bida z nędzą wąskotorową. A zdążyłem jeszcze na koniec okresu, kiedy tam siedzieli prawdziwi Anonymous, znaczy Legion. Teraz tam się kanalizuje niewyżyta gimbaza; da się ją czytać chyba tylko w temacie gier etcerata.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Ale ja się jarałem deską /int/. Na której zresztą panował apartheid aż trzeszczało, - każdy naród zamknięty we własnym generalu i nosa z niego nie wyściubi. Bida z nędzą wąskotorową. A zdążyłem jeszcze na koniec okresu, kiedy tam siedzieli prawdziwi Anonymous, znaczy Legion. Teraz tam się kanalizuje niewyżyta gimbaza; da się ją czytać chyba tylko w temacie gier etcerata.

Ja tam zaglądam od około 7 lat. Dużo czy mało - nie wiem.
Na /int/ zwykle mało ciekawych rzeczy się działo. Ja sam wchodzę teraz tylko na tablice od literatury, porad (naprawdę jest tam przemiła społeczność), wrestlingu i sportu. Wszędzie indziej albo prawie sama pornografia albo nic mnie nie interesuje za bardzo. Wcześniej wchodziłem też na tablicę od polityki, ale od czasów wyborów w USA wieje tam nudą i wtórnym kontentem.
Zawsze lubiłem takie strony za anonimowość, dzięki której bez zahamowań bucha kreatywność.

InspektorGadżet napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a):Ale i tam siałem propagandę bidenową

No i warto było? Dni Joe Baidena w Waszyngtonie są już raczej policzone
Miałem też z tego frajdę. A jak to dni raczej policzone? Chodzi o to, że umrze, albo się zrzeknie tronu? Raczej nie. Gość na najlepszych lekarzy pod słońcem. Poza tym przesadza się z jego stanem zdrowia. Czasem gadał głupoty w kampanii, ale był to zapewne efekt zmęczenia. W wieczór ogłoszenia szacunkowych wyników wyborów, po odsapnięciu od kampanii, był w dużo lepszej formie. Tyle że boli mnie ta Kamala Harris jako wice - ma niskie zaufanie społeczne i jest ogółem antypatyczna i bez polotu. Ogółem szkodzi. W razie czego ona zajmie urząd niestety.
Ale dalej oczywiście wolę Bidena niż Trumpa.
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a):
Gawain napisał(a):Poza tym szlachta polska to był ultra miks wszystkich ze wszystkimi a i mieszczaństwo się zdrowo miksowało...
Nieśmiało przypominam o Księdze Chamów... 

Mnie nie dotyczy Język

https://pl.wikipedia.org/wiki/Went_(herb_szlachecki)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Vossowie_(ród_szlachecki)

A po prababci od trony Tatusia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cholewa_(herb_szlachecki)

Z Cholewów co w karty grali z Ekaltami, założycielami hut szkła na ziemi zamoyskiey Oczko

Po prababci mamusi:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tarnawa_(herb_szlachecki)

Prababcia Krupówna z domu, zamieszkała 20 km od Tarnawy Dużej Duży uśmiech Przejebali cały majątek, taki gest mieli, że na marskość zeszli.


Cytat:zarazem gratulując właściwego Polakom krwi bogatego dziedzictwa (jak się tłumaczy heritage?). Uśmiech

Chyba dziedzictwo. Nie specjalnie mam jak podziękować, w końcu ja w tym maglu palców nie maczałem. Z resztą gdyby nie WWII to by taki magiel pewno nie powstał.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Eee dlaczego WWII, przeciez I i II Rzeczypospolita to byly panstwa bardzo wielonarodowe. Ja np  mam przodkow od strony ojca hiszpanskich ( przybyli z krolowa Bona ) a od strony matki szwedzkich, ktorzy kilkaset lat spedzili na wschodnich kresach bylej Rzeczypospolitej krzyzujac sie tam ze szlachta rosyjska i ruska. To byl naprawde tygiel wielonarodowy, ktory nie trwal kilka lecz kilkaset lat.
Odpowiedz
Kolejny dowód, że Czarnek to żaden idiota a zwyczajny spryciarz, który ma plan na siebie i wykorzystał w PIS niezagospodarowaną niszę. To co tutaj zaproponował to wizerunkowo jest mistrzostwo świata:

https://polskatimes.pl/mein-zaproponowal...1-15814330

Gość mówi, że daje podwyżkę o 20% zwiększając jednocześnie wymiar pracy o 20%. Dodatkowo pomysł z "wynagrodzeniem przeciętnym" na podstawie którego będzie obliczane wynagrodzenie realne to jest coś tak genialnego, że aż jestem pełen podziwu. Teraz ludzie usłyszą, że przecież nauczyciel nie zarabia tak źle skoro przeciętne wynagrodzenie wynosić będzie 7750 złotych. Całkiem przyzwoite pieniądze. A dalej w jest zapisane, że wynagrodzenie zasadnicze będzie dla tego nauczyciela wynosiło 65% tego wynagrodzenia przeciętnego przy założeniu zwiększenia czasu pracy o 20% Duży uśmiech Duży uśmiech (plus 8 dodatkowych godzin tygodniowo na obowiązkowe wypełnianie papierologii)

Jednym słowem "U nas w robocie przeciętne wynagrodzenie wynosi 10 000 złotych - wszyscy przeciętnie zarabiają 4000 czyli 40% wynagrodzenia przeciętnego." Tak kreatywnego podejścia do pojęcia wynagrodzenia średniego/przeciętnego w życiu nie widziałem. Przeciętne wynagrodzenie rozumiane nie jako średnia realnych zarobków ale jako kwota z dupy zapisywana w ustawie. No genialna rzecz Duży uśmiech

Ogólnie jeżeli dobrze rozumiem sprowadzi się do tego: Jeżeli nauczyciel ma obecnie te 22 godziny przy tablicy z czego 4 liczone dodatkowo poza etat to po "podwyżce" będzie miał etat 22h i będzie zarabiał tyle samo. A jeżeli nauczyciel nie ma tych 22 godzin tylko standardowe 18 to spadnie na 0,8 etatu i też będzie zarabiał tyle samo co teraz, tylko staż do emerytury będzie miał o 20% mniejszy. Rząd sobie tak będzie to "przeciętne wynagrodzenie" wyliczał aby do pensji nie dopłacić ani złotówki. A Pan Czarnek będzie się chwalił, że podniósł przeciętne wynagrodzenie nauczycieli do 7 500 złotych - co ciemny lud od razu pewnie kupi.

No powiedzcie sami czy coś takiego mógł wymyślić idiota ? Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Kolejny dowód, że Czarnek to żaden idiota a zwyczajny spryciarz, który ma plan na siebie i wykorzystał w PIS niezagospodarowaną niszę. To co tutaj zaproponował to wizerunkowo jest mistrzostwo świata:

https://polskatimes.pl/mein-zaproponowal...1-15814330

Gość mówi, że daje podwyżkę o 20% zwiększając jednocześnie wymiar pracy o 20%. Dodatkowo pomysł z "wynagrodzeniem przeciętnym" na podstawie którego będzie obliczane wynagrodzenie realne to jest coś tak genialnego, że aż jestem pełen podziwu. Teraz ludzie usłyszą, że przecież nauczyciel nie zarabia tak źle skoro przeciętne wynagrodzenie wynosić będzie 7750 złotych. Całkiem przyzwoite pieniądze. A dalej w jest zapisane, że wynagrodzenie zasadnicze będzie dla tego nauczyciela wynosiło  65% tego wynagrodzenia przeciętnego przy założeniu zwiększenia czasu pracy o 20% Duży uśmiech Duży uśmiech (plus 8 dodatkowych godzin tygodniowo na obowiązkowe wypełnianie papierologii)

Jednym słowem "U nas w robocie przeciętne wynagrodzenie wynosi 10 000 złotych - wszyscy przeciętnie zarabiają 4000 czyli 40% wynagrodzenia przeciętnego." Tak kreatywnego podejścia do pojęcia wynagrodzenia średniego/przeciętnego w życiu nie widziałem. Przeciętne wynagrodzenie rozumiane nie jako średnia realnych zarobków ale jako kwota z dupy zapisywana w ustawie. No genialna rzecz Duży uśmiech

Ogólnie jeżeli dobrze rozumiem sprowadzi się do tego:  Jeżeli nauczyciel ma obecnie te 22 godziny przy tablicy z czego 4 liczone dodatkowo poza etat to po "podwyżce"  będzie miał etat 22h i będzie zarabiał tyle samo. A jeżeli nauczyciel nie ma tych 22 godzin tylko standardowe 18 to spadnie na 0,8 etatu i też będzie zarabiał tyle samo co teraz, tylko staż do emerytury będzie miał o 20% mniejszy.  Rząd sobie tak będzie to "przeciętne wynagrodzenie" wyliczał aby do pensji nie dopłacić ani złotówki. A  Pan Czarnek będzie się chwalił, że podniósł przeciętne wynagrodzenie nauczycieli do 7 500 złotych - co ciemny lud od razu pewnie kupi.

No powiedzcie sami czy coś takiego mógł wymyślić idiota ? Duży uśmiech

Nawet jak to tylko ktoś od niego wymyślił, to aby to zrozumieć trzeba jednak już sporo wysiłku. Bajdełej, miliardy lat ludzkości zdaje się miały być przykrywką do jakichś ciekawych wieści. Podobnie jak kamienowanie dinozaurów. Ma ktoś pomysł o co chodzi? Bo nie jestem na bieżąco?
Sebastian Flak
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): No powiedzcie sami czy coś takiego mógł wymyślić idiota ? Duży uśmiech
No nie. Ale czy nieidiota mógłby szukać wzorców dla ludzkiego rodzicielstwa w prekambrze? Też nie. Wniosek – koncepcje, które opisałeś stworzył jakiś doradca Czarnka, a nie Czarnek.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Gawain napisał(a): Nawet jak to tylko ktoś od niego wymyślił, to aby to zrozumieć trzeba jednak już sporo wysiłku. Bajdełej, miliardy lat ludzkości zdaje się miały być przykrywką do jakichś ciekawych wieści. Podobnie jak kamienowanie dinozaurów. Ma ktoś pomysł o co chodzi? Bo nie jestem na bieżąco?


Właśnie tak miało być. To ma być skrajnie niejasne aby przekaz "przeciętne wynagrodzenie nauczyciela to teraz 7700 złotych, patrzcie jakie podwyżki dał PIS" się przyjął i ludzie w niego uwierzyli

Nikt nie będzie wnikał, że nauczyciel będzie zarabiał powiedzmy 65% przeciętnego wynagrodzenia nauczyciela przy jednoczesnym zwiększeniu o 20% czasu pracy przy tablicy Duży uśmiech


zefciu napisał(a): No nie. Ale czy nieidiota mógłby szukać wzorców dla ludzkiego rodzicielstwa w prekambrze? Też nie. Wniosek – koncepcje, które opisałeś stworzył jakiś doradca Czarnka, a nie Czarnek.

O ile to autentyczne poglądy pana Czarnka a nie starannie wyreżyserowana poza pomagająca Czarnkowi zapełnić niszę w PISie, gdzie brakuje głupich, prostych, konserwatywnych ale zarazem w miarę młodych polityków. Zazwyczaj ci głupi prości i konserwatywni są tam bliżej wieku emerytalnego i nie nadają się do takich zadań jakie realizuje pan Czarnek.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Założenie, że PiSowcy to idioci już się od jakiegoś czasu nie broni (niestety, bo to potwierdza, że mamy do czynienia z obcą agenturą). Wszystkie te kłamstwa i mniej lub bardziej sprytne zagrania nie mogły zrodzić się w umysłach idiotów. 

Bon mot Czarnka nie traktowałbym jako dosłowny obraz jego poglądów - po prostu przesadził z chęcią podkreślenia, że "od zawsze" było tak jak mu się wydaje. Podobnie czasem się mówi, że z kimś się nie widziało kopę lat (w sytuacji gdy upłynęło parę miesięcy).
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Rozróżniłbym dwie sfery, przez które przewija się rzeczony idiotyzm.

Pierwsza - powiedzmy ideologiczna - a więc właśnie: prekambr, wciskanie cnót niewieścich w aktualnym kontekście kulturowym Zachodu, kult papy, i temu podobne. Swego czasu (bo jakoś tak przygasło to piękne określenie) takich osobników zwało się po prostu oszołomami. Tutaj pojęcie idioty pasuje jak ulał, bo ów idiotyzm pogwałca aktualny stan wiedzy o świecie.

No i druga - cyniczna. Czyli "podwyżki dla nauczycieli", gdzie przejawia się spryt pana ministra.

Jedno nie wyklucza drugiego - pan Czarnek może być jednocześnie idiotą i spryciarzem. Być może potrafi wykazać się na tyle zaawansowaną kreatywnością by "rozwiązać" pod publiczkę problem oświaty nie obciążając budżetu, co wcale nie koliduje z pieprzeniem takich banialuków. Oczywiście, może to być wyreżyserowaną pozą, ale już sporo przewinęło się takich przez nasze życie publiczne. Czyżby wszyscy byliby doskonałymi aktorami? Nie sądzę.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Odpowiedz
Sebrian napisał(a): Rozróżniłbym dwie sfery, przez które przewija się rzeczony idiotyzm.

Pierwsza - powiedzmy ideologiczna - a więc właśnie: prekambr, wciskanie cnót niewieścich w aktualnym kontekście kulturowym Zachodu, kult papy, i temu podobne. Swego czasu (bo jakoś tak przygasło to piękne określenie) takich osobników zwało się po prostu oszołomami. Tutaj pojęcie idioty pasuje jak ulał, bo ów idiotyzm pogwałca aktualny stan wiedzy o świecie.

No i druga - cyniczna. Czyli "podwyżki dla nauczycieli", gdzie przejawia się spryt pana ministra.

Jedno nie wyklucza drugiego - pan Czarnek może być jednocześnie idiotą i spryciarzem. Być może potrafi wykazać się na tyle zaawansowaną kreatywnością by "rozwiązać" pod publiczkę problem oświaty nie obciążając budżetu, co wcale nie koliduje z pieprzeniem takich banialuków. Oczywiście, może to być wyreżyserowaną pozą, ale już sporo przewinęło się takich przez nasze życie publiczne. Czyżby wszyscy byliby doskonałymi aktorami? Nie sądzę.

A ja sądzę. Badania pokazują, że politycy, adwokaci i inne zawody publiczne przyciągają socjopatów itp. jednostki. I co by nie mówić akurat aktorstwu po drodze z ww. zawodami. I uważam, że owo pierdolenie i o prekambrach, tak jak o dinozaurach to nie przypadek a chęć odwrócenia uwagi. Z pobieżnego przeglądu wynika, że jest masa istotnych zdarzeń, które się nie przebiły z ww. powodu. Np. Instytucji odniesienia do wyroku TSUE, prognozy inflacji podniesione, pół miliona za Turów, wspólna impra PO i PiS... Mnóstwo wydarzeń, z których wynika, że ich obecność w mainstreamie zaszkodziła by praktycznie każdej frakcji a już zwłaszcza PiS.
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości