W sumie przyszło mi do głowy, że system oceniania na zasadzie "hot or not", byłby fajny. Toż ten system z\dał początek lajkom na fejsbuku i miał wysoką chodliwość.
Najprościej to przez system tagów jak na Pintereście i zgłaszania w "nie pokazuj mi takich treści".
ZaKotem napisał(a):zefciu napisał(a): Można i tak. Ale mnie interesuje coś pośredniego – środowisko, gdzie można sobie swobodnie i jawnie wypowiadać zgodne z prawem opinie i jednocześnie nie być skazanym na kaprys jednej ekipy moderującej. Fediverse wydaje mi się sensownym rozwiązaniem.No ale co za różnica, czy ekipa będzie jedną, czy niejedna? Cenzura albo działa, albo nie działa. Jak nie działa, to są wspomniane dziwki i hera oraz pedozoofilia. Jeśli zaś działa, to musi rolę cenzora spełniać jakaś osoba, mająca kaprysy. Jak wyobrażasz sobie zdecentralizowaną moderację w działaniu? Ktoś umieszcza treści, które uważam za społecznie szkodliwe. Jak przekonać zdecentralizowaną moderację, żeby mi takich nie wciskano?
Najprościej to przez system tagów jak na Pintereście i zgłaszania w "nie pokazuj mi takich treści".
Sebastian Flak