Ankieta: Jak oceniasz prawdopodobieństwo upowszechnienia rozproszonych sieci społecznościowych?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
To niemożliwe
0%
0 0%
Bardzo mało prawdopodobne
40.00%
2 40.00%
Bardzo prawdopodobne
40.00%
2 40.00%
Nieuchronne
20.00%
1 20.00%
Razem 5 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Protokoły zamiast blackjacka i dziwek
#31
Cytat:Ale to różni ludzie mają tutaj różnie. Ja np. wolę SMS-a, niż dzwonić.
Nie chodziło mi o jednostkowe preferencje, tylko zmieniający się trend. Kiedyś dzwonienie było powszechną formą komunikacji, szeroko akceptowaną. Ktoś chciał się bezpośrednio skontaktować, dzwonił, ktoś inny odbierał, kontakt był natychmiast nawiązywany. Teraz tendencja się zmieniła, dzwonienie często jest traktowane jako wpychanie się do czyjegoś prywatnego życia. Osoba A szuka kontaktu, osoba B opóźnia ten kontakt (i niekoniecznie dlatego, że pracuje, jest w toalecie, uprawia seks czy śpi). Może siedzieć i pierdoły pociskać z kimś innym (kolokwializm), grać na telefonie czy z nudów przeglądać internet. Byłam świadkiem takich sytuacji. Tak samo z wiadomościami tekstowymi - widziałam, że ktoś mógł odpisać, ale nie chciało mu się.

Bywa to bardzo irytujące w sytuacjach zawodowych. Czasem muszę do kogoś z pracy zadzwonić, pilnie skontaktować się. Wybierając numer zazwyczaj wiem, kto telefon odbierze, kto nie. Kto odpisze na wiadomość tekstową od razu, kto w ogóle nie odpisze a kto będzie udawać, że wiadomości nie dostał. Ludzie słowni, na których można polegać i którzy pracują dobrze jeśli nawet nie odbiorą, to po chwili oddzwaniają. Skłonność do krętactwa (wiadomości nie widziałem/ nie doszła) zazwyczaj łączy się z niską etyką zawodową. Może przypadek.


Cytat:Tego typu chaty to jest naprawdę przestarzała technologia.
Owszem. Ale nie dlatego ludzie z nich nie korzystają. Moim zdaniem kolejność jest odwrotna. Ludzie przestali korzystać, więc technologia nie została zmodernizowana. Zresztą, na bliższym tobie forum (bliższym niż katolik) wiara jest cały dział poświęcony czatowi, mimo że czatować już nie można. Jakiś czas temu kilka osób pytało, dlaczego nie może wejść na czat, za odpowiedź powinno im wystarczyć pytanie jednej z moderatorek po co im to, skoro czat już nie jest popularną formą komunikacji.


Podsumowując to, co chciałam napisać: w tej chwili rozwijająca się technologia prowadzi do wielu sekundowych spotkań z (prawie) anonimowymi, często przypadkowymi  ludźmi. Kontakt ten przejawia się najczęściej dawaniem/ otrzymywaniem feedbacku. Nie sprzyja jednak tworzeniu się więzi czy społeczności, które wymagają nieco czasu i uwagi. Szczególnie zaś te formy kontaktu, które potrzebują czasu i uwagi teraz, nie kiedyś tam w przyszłości, skazane są na wymarcie (lub chociażby zamrożenie).
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Protokoły zamiast blackjacka i dziwek - przez znaLezczyni - 28.01.2021, 15:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości