Czy zgadzacie się z taką interpretacją postaci Batmana ?
Batman jak Jezus?
|
11.03.2021, 23:28
Nie. Podobnie można zinterpretować "Czterech pancernych i psa".
Kiedy człowiek umiera, po pierwsze traci życie. A zaraz potem złudzenia.
Terry Pratchett Cytat:Czy zgadzacie się z taką interpretacją postaci Batmana ?Raczej nie bardzo. Jezus biblijny przemocy nie używał, nie przebierał się w czarny strój i nie polował w nocy na przestępców. Nie jest superbohaterem i nigdy nie chciał nim być - przecież odrzucił pokusy Szatana. Ten ksiąsz wykorzystuje jedną z technik ewangelizacyjnych, polegających na połączeniu popularnego tematu z religią w celu zainteresowania tematem wiary.
12.03.2021, 12:59
Proponuję zapoznać się z taką koncepcją jak „monomit”. Czyli archetypowa „podróż bohatera”. Używając archetypów monomitu możemy w zasadzie powiązać dowolnego bohatera dowolnej opowieści z dowolnym innym. Autor filmu wymienia takie koncepcje jak wyjście z jakiejś krainy by wkroczyć w nieznany świat; zdobywanie sprzymierzeńców; pomoc słabszym; konflikt ze złą mocą. Generalnie ma rację, że są paralele, ale nie ma racji sugerując, że Batman jest jakiś specjalny. To samo możemy znaleźć w tysiącu opowieści tysiąca kultur.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
12.03.2021, 16:46
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 1,012 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia zefciu napisał(a): Proponuję zapoznać się z taką koncepcją jak „monomit”. Czyli archetypowa „podróż bohatera”. Używając archetypów monomitu możemy w zasadzie powiązać dowolnego bohatera dowolnej opowieści z dowolnym innym. Autor filmu wymienia takie koncepcje jak wyjście z jakiejś krainy by wkroczyć w nieznany świat; zdobywanie sprzymierzeńców; pomoc słabszym; konflikt ze złą mocą. Generalnie ma rację, że są paralele, ale nie ma racji sugerując, że Batman jest jakiś specjalny. To samo możemy znaleźć w tysiącu opowieści tysiąca kultur. Już dawno amerykańscy naukowcy (a jakże) potwierdzili to, co od lat 90. twierdził Kurt Vonnegut - że istnieje tylko kilka zasadniczych schematów fabuł. Cytat:Grupa naukowców pod wodzą Andrew Reagana wykorzystała analizę sentymentalną do przebadania ponad 1700 najpopularniejszych opowieści zebranych na stronie Projektu Gutenberg. Metoda ta wykorzystuje fakt, że słowa mają pozytywny lub negatywny wydźwięk emocjonalny, mogą więc być miarą wartości emocjonalnej tekstu, a także pozwolić prześledzić, jak owa wartość emocjonalna zmieniała się w trakcie opisywanej historii. Przeanalizowano więc ciągi słów, a następnie za pomocą technik pozyskiwania danych wytypowano sześć najczęściej występujących w prozie tzw. łuków emocjonalnych. Badacze uważają, że te sześć podstawowych trajektorii stanowi budulec większości złożonych narracji. Oto one (wraz z wzorcowymi przykładami dla każdego z typów).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości