InspektorGadżet napisał(a): W każdym bądź razie winszuje tym osobom trzeba być twardym draniem jak Salvatore Rina jeżeli ktoś jest niewzruszony nawet gdy umiera
Co ty raczysz pierdolić. Teoretyzujesz, a potem się oburzasz na real.
Idź, jako wolontariusz, do jakiegoś hospicjum, obczaj temat, to pogadamy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.