Na moje popierdoliło wszystkich, bardziej jednak PO. Nie da się głosować przeciw unijnemu funduszowi z pozycji prounijnych bo prounijny elektorat zajebie. A że Lewica nie umie tego sprzedać to inna sprawa. Co innego, gdyby chodziło o pisi Nowy Ład (linkowanemu Galopującemu Majorowi chodziło po łbie, aby to poprzeć w zamian za ustępstwa), wtedy fakt, każdego, kto to poprze nie mając już zaprzysiężonych legalnych sędziów TK / zalegalizowanych związków partnerskich / etc. należy jebać, jebać i się nie bać.
Generalnie: nie ta imba, nie ci hejterzy.
Generalnie: nie ta imba, nie ci hejterzy.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.