Liczba postów: 15
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10.2021
Reputacja:
-2
Natrafiłem na film o tym jak nadużywany jest przepis o obrazie uczuć religijnych w Polsce. Nie do wiary, że takie rzeczy się dzieją. Co sądzicie o tych przykładach i wnioskach autora?
https://www.youtube.com/watch?v=nksXcJzlx_Y&t=22s
17.10.2021, 22:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.10.2021, 22:16 przez InspektorGadżet.)
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 19
Dołączył: 08.2020
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Tradi katolik
Znasz jakikolwiek przypadek że ktokolwiek za obrazę uczuć religijnych został ukarany więcej niż grzywną?
18.10.2021, 11:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.10.2021, 19:13 przez geranium.)
Liczba postów: 1,071
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2017
Reputacja:
25
Płeć: nie wybrano
InspektorGadżet napisał(a):Znasz jakikolwiek przypadek że ktokolwiek za obrazę uczuć religijnych został ukarany więcej niż grzywną?
Grzywna bywa dotkliwy. Szczególnie jak ktoś nie zarabia. Ale chyba ktoś siedział bo nie mógł zapłacić grzywny.
Druga strona też czuję się zagrożona.
https://radioszczecin.pl/1,430071,romano...bezpieczne
Jak zrobić kochani abyśmy sobie mogli wyznawać co chcemy. Pod warunkiem, że nie krzywdzimy innych.
Tu jakaś quasi statystyka
https://www.prawo.pl/prawo/przestepstwo-...73373.html
InspektorGadżet napisał(a):Znasz jakikolwiek przypadek że ktokolwiek za obrazę uczuć religijnych został ukarany więcej niż grzywną?
Niektórzy uważają ateizm za religię. Stosując to założenie też możemy występować :-) :-)
„W okopach nie ma ateistów” – to nie jest argument przeciwko ateizmowi; to argument przeciwko okopom…...
Autor: James Morrow
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2019
Reputacja:
65
geranium napisał(a): Jak zrobić kochani abyśmy sobie mogli wyznawać co chcemy. Pod warunkiem, że nie krzywdzimy innych. Niestety religie mają w sobie wirusa nawracania i "niesienia słowa". Krzywdzenie innych w celu nawrócenia należy do tradycyjnych, sprawdzonych i uświęconych metod. Może dorastające pokolenie spojrzy na to inaczej...może kolejne.
Kiedy człowiek umiera, po pierwsze traci życie. A zaraz potem złudzenia.
Terry Pratchett
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Klasyk rzekł, że "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" więc te obrażalskie nie są cnotliwe z definicji, skoro muszą być chronione przez siepaczy rządowych.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,071
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2017
Reputacja:
25
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a):Klasyk rzekł, że "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" więc te obrażalskie nie są cnotliwe z definicji, skoro muszą być chronione przez siepaczy rządowych. Siepaczy rządowych...
Cenzury państwowej jako takiej nie ma.
Przecież...
„W okopach nie ma ateistów” – to nie jest argument przeciwko ateizmowi; to argument przeciwko okopom…...
Autor: James Morrow
19.10.2021, 12:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.10.2021, 12:27 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ale prokurator (rządowy siepacz) musi się zająć każdym absurdalnym doniesieniem, że ktoś coś źle powiedział o Maryi czy Jezusku.
Wiem, bo mam akurat syna prokuratora.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Nie rozumiem dlaczego uczucia religijne miałyby być jakoś szczególnie chronione przed obrazą. To już krytykować nie wolno? Religia jako źródło zniewolenia i nieszczęścia narodów powinna być napiętnowana na każdym kroku tak długo, aż w końcu zostanie garstka wierzących.
Czyje uczucia religijne miałyby być wierzące. Wierzę w Zeusa, a ktoś napisał, że Zeus jest głupi, to obraził moje uczucia? Zresztą co to znaczy obraza uczuć? Obrazić to można człowieka. A w jaki sposób można obrazić same uczucia?
I po co to napiętnować i karać? Nie ma innych problemów, że aż sądy się takimi pierdołami muszą zajmować.
Jezus był fałszywym prorokiem. To obraza uczuć? Czyich uczuć?
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
17.12.2022, 21:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.12.2022, 21:35 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
To są pytania retoryczne.
Wg mnie można obrazić kogoś, nazywając go np. głupcem ale uczucia?
Uczucia są ezoterycznym elementem czyjejś osobowości.
To jest jakiś absurd, i fakt, że taki fenomen znalazł się w KK świadczy o aberracji autorów tego kuriozum.
PS. Skoro wg teistów ateizm jest wiarą, to twórczo można by się powoływać na obrazę uczuć ateistycznych.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 2,936
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
339
Płeć: nie wybrano
Nonkonformista napisał(a): Nie rozumiem dlaczego uczucia religijne miałyby być jakoś szczególnie chronione przed obrazą. To już krytykować nie wolno? Religia jako źródło zniewolenia i nieszczęścia narodów powinna być napiętnowana na każdym kroku tak długo, aż w końcu zostanie garstka wierzących.
Co sądzisz o "Nowym Wspaniałym Świecie"? Utopia czy dystopia?
Liczba postów: 1,071
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2017
Reputacja:
25
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): To są pytania retoryczne.
Wg mnie można obrazić kogoś, nazywając go np. głupcem ale uczucia?
Uczucia są ezoterycznym elementem czyjejś osobowości.
To jest jakiś absurd, i fakt, że taki fenomen znalazł się w KK świadczy o aberracji autorów tego kuriozum.
PS. Skoro wg teistów ateizm jest wiarą, to twórczo można by się powoływać na obrazę uczuć ateistycznych. Powyżej też o tym wspomniałam. Jednak nawet gdyby tak uznać to nie ma symetrii. Ateisci NIE mają Boga, którego można obrazić. A o to w istocie chodzi w tym przepisie. Za Bogiem ciągnie się cała instytucja. Tu jest istota sprawy.
„W okopach nie ma ateistów” – to nie jest argument przeciwko ateizmowi; to argument przeciwko okopom…...
Autor: James Morrow
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
geranium napisał(a): Jednak nawet gdyby tak uznać to nie ma symetrii. Ateisci NIE mają Boga, którego można obrazić. A o to w istocie chodzi w tym przepisie. Za Bogiem ciągnie się cała instytucja. Tu jest istota sprawy.
Ale teiści próbują od zawsze (wystarczy szybka kwerenda po forum) udowodnić, że ateistyczny NieBóg jest takim samym bogiem, któremu ateiści składają bezmyślne pokłony.
On nie ma atrybutów, tak samo, jak Bóg Einsteinowski lub Allah.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 305
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11.2022
Płeć: kobieta
Wyznanie: Wolne chrześcijaństwo
Sofeicz napisał(a): Ale teiści próbują od zawsze (wystarczy szybka kwerenda po forum) udowodnić, że ateistyczny NieBóg jest takim samym bogiem, któremu ateiści składają bezmyślne pokłony.
Też się spotkałam z takimi próbami przekonywania, że ateizm jest wiarą w nieistnienie Boga, w samostworzenie i z jakimiś fikołkami, że brak wiary w Boga jest tym samym co wiara w nieistnienie Boga. Dla mnie takie próby udowadniania ateistom, że są wierzący też jest niezrozumiałe i nie wiem jaki to ma cel, być może taki, żeby wykazać, że ateiści materialiści wcale nie opierają się na wiedzy naukowej.
19.12.2022, 08:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.12.2022, 08:43 przez geranium.)
Liczba postów: 1,071
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2017
Reputacja:
25
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): geranium napisał(a): Jednak nawet gdyby tak uznać to nie ma symetrii. Ateisci NIE mają Boga, którego można obrazić. A o to w istocie chodzi w tym przepisie. Za Bogiem ciągnie się cała instytucja. Tu jest istota sprawy.
Ale teiści próbują od zawsze (wystarczy szybka kwerenda po forum) udowodnić, że ateistyczny NieBóg jest takim samym bogiem, któremu ateiści składają bezmyślne pokłony.
On nie ma atrybutów, tak samo, jak Bóg Einsteinowski lub Allah. Próbują. Diabli wiedzą dlaczego. Jedni dlatego aby dać plusa. Plus ten ma polegać na tym, że jednak w coś wierzą. Tak jakby postawa sceptyka nie była znacznie cenniejsza dla człowieka i społeczeństwa.
Hill napisał(a): Sofeicz napisał(a): Ale teiści próbują od zawsze (wystarczy szybka kwerenda po forum) udowodnić, że ateistyczny NieBóg jest takim samym bogiem, któremu ateiści składają bezmyślne pokłony.
Też się spotkałam z takimi próbami przekonywania, że ateizm jest wiarą w nieistnienie Boga, w samostworzenie i z jakimiś fikołkami, że brak wiary w Boga jest tym samym co wiara w nieistnienie Boga. Dla mnie takie próby udowadniania ateistom, że są wierzący też jest niezrozumiałe i nie wiem jaki to ma cel, być może taki, żeby wykazać, że ateiści materialiści wcale nie opierają się na wiedzy naukowej.
Inaczej nawet, że nauka nie daje żadnych odpowiedzi.
„W okopach nie ma ateistów” – to nie jest argument przeciwko ateizmowi; to argument przeciwko okopom…...
Autor: James Morrow
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
geranium napisał(a): Próbują. Diabli wiedzą dlaczego. No właśnie.
Bo chyba w ten sposób nieświadomie używają wiary, jako epitetu negatywnego.
To tak, jakby mówili: "Tak, my teiści jesteśmy głupi, bo opieramy się na niefalsyfikowalnej wierze w jakieś objawienie, ale wy nie jesteście lepsi"
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Mustafa Mond napisał(a): Nonkonformista napisał(a): Nie rozumiem dlaczego uczucia religijne miałyby być jakoś szczególnie chronione przed obrazą. To już krytykować nie wolno? Religia jako źródło zniewolenia i nieszczęścia narodów powinna być napiętnowana na każdym kroku tak długo, aż w końcu zostanie garstka wierzących.
Co sądzisz o "Nowym Wspaniałym Świecie"? Utopia czy dystopia? Musiałbym sobie odświeżyć lekturę. Dawnom już czytał tę książkę.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
19.12.2022, 13:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.12.2022, 13:24 przez Ayla Mustafa.)
Liczba postów: 2,936
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
339
Płeć: nie wybrano
Nonkonformista napisał(a): Mustafa Mond napisał(a): Nonkonformista napisał(a): Nie rozumiem dlaczego uczucia religijne miałyby być jakoś szczególnie chronione przed obrazą. To już krytykować nie wolno? Religia jako źródło zniewolenia i nieszczęścia narodów powinna być napiętnowana na każdym kroku tak długo, aż w końcu zostanie garstka wierzących.
Co sądzisz o "Nowym Wspaniałym Świecie"? Utopia czy dystopia? Musiałbym sobie odświeżyć lekturę. Dawnom już czytał tę książkę.
Mustafa Mond opowie. Spokojnie. Kto jak nie on? Jego fordowska mość.
W "nowym, wspaniałym świecie" nikt już nie wierzy w jakieś tam religie. Ale za to wszyscy uwielbiają konsumować. Konsumpcja jest na niesamowitym poziomie. Każdy korzysta z życia na maksa, nie bacząc na jakieś tam eschatologie. Do tego nikt już się nie wstydzi swej nagiej cielesności i nikt nie traktuje seksu jako czegoś wzniosłego! Orgie-porgie rozświetlają mieszkańcom dni.
Ci którym nie podoba się ten świat mogą się wynieść na Cypr.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ogólnie - nowy, bezbożny świat jest fuj, a stary bożny jest OK.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 2,936
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
339
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Ogólnie - nowy, bezbożny świat jest fuj, a stary bożny jest OK.
Nie. Stary bożny też jest fuj. Potrzeba czegoś nowego.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Czyli na nasze, swojskie " "jak sie nie obrócisz - dupa zawsze z tyłu".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|