DziadBorowy napisał(a): https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...v,79cfc278
"Kazachstan, jeden z najbliższych sojuszników Rosji i jej południowy sąsiad, odrzuca prośbę o włączenie swoich wojsk do ofensywy w Ukrainie — przekazali dyplomaci z Nur-Sułtanu. Ponadto, była republika radziecka oświadczyła, że nie uznaje utworzonych przez Rosję republik separatystycznych w Donbasie, które prezydent Rosji Władimir Putin użył jako pretekstu do agresji na Ukrainie."
A to jest prawdziwa niespodzianka. Czyżby coś jednak zaczynało zgrzytać.
Fakt rozpętania tego piekła i straszenie bronią jądrową oraz napaściami na państwa zgłaszające akces do NATO wskazują, że tam się wszystko pierdoli i Putin potrzebuje strachu i zwycięstwa. Ktokolwiek trzeźwo myślący nie pójdzie narażać się za Rosję. Z resztą chyba powiedział już wszystko. Wystarczy poczekać na reakcje samych Rosjan. Nadzieja w tym, że Ukraina przeżyje jeszcze tydzień i narobi strat. Wtedy koszmar Putina zacznie się ziszczać.
Sebastian Flak