To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
#61
InspektorGadżet napisał(a): Putin się kompletnie skompromitował

No jeszcze nie. Dopiero teraz zaczyna kompromitację kompletną. Ruskie szmaty zaczęły robić żywe tarcze z ukraińskich cywilów, co ma zapewne chronić ruskie konwoje przed bombardowaniem i ostrzałem:

Cytat:W miejscowości Bucza nieopodal Kijowa Rosjanie zmuszają cywilów do wsiadania do autobusów. Ma to na celu ustawienie pojazdów wypełnionymi cywilami przed rosyjskimi kolumnami zbliżającymi się do Kijowa.

Mungoł pierdolony zaczyna straszyć odpaleniem atomówek:

Cytat:Nagranie z wypowiedzi Władimira Putina, który nakazuje rosyjskim siłom odstraszania nuklearnego przejść w "specjalny tryb służby". To odpowiedź na zachodnie sankcje.

[...]Jak zaznaczono na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Federacji Rosji, strategiczne siły odstraszania nuklearnego "mają na celu powstrzymanie agresji na Rosję i jej sojuszników, a także pokonanie agresora (zadanie mu klęski), również w wojnie z użyciem broni jądrowej".

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/sily-zb...wo/ztv0qk4

kmat napisał(a): Ponoć to co było do tej pory to tylko pierwszy rzut. Poborowi bez doświadczenia, a i dowodzenie dziadowskie (z wyjątkiem tego co idzie z Krymu). Teraz wchodzi drugi, ale cudów też nie pokazuje. Jakaś elitarna pancerna dywizja kantemirowska też porzuca czołgi.

Wydaje mi się, że to już było najlepsze na co było jebanego mungoła stać. Te żywe tarcze z cywilów i grożenie atomówkami to już akt desperacji i wyraz niemocy. Nie wiem co jeszcze może kretyńskiego zrobić - jeszcze zostało mu do dyspozycji bombardowanie miast na masową skalę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#62
lumberjack napisał(a): W miejscowości Bucza nieopodal Kijowa Rosjanie zmuszają cywilów do wsiadania do autobusów. Ma to na celu ustawienie pojazdów wypełnionymi cywilami przed rosyjskimi kolumnami zbliżającymi się do Kijowa.
Z kiedy ta wiadomość? Bo w Buczy to dziś coś takiego miało miejsce: https://twitter.com/666_mancer/status/14...n-at-bucha
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#63
Gawain napisał(a): Putin postawił w gotowości wojska atomowe.

https://biznesalert.pl/putin-stawia-rosy...i-bojowej/

Jestem zdania, że III Wojny Światowej NIE MOŻEMY uniknąć.
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.
Odpowiedz
#64
kmat napisał(a): Z kiedy ta wiadomość? Bo w Buczy to dziś coś takiego miało miejsce: https://twitter.com/666_mancer/status/14...n-at-bucha

Z 14:40

Brainless napisał(a): Wyżej już podałem link, że blokada obejmie jednak wszystkie banki. Jest to najświeższa informacja, sprzed około godziny.

Chyba jednak część. Nie wiem. Raz tak, raz tak piszą/mówią, zależy od portalu/stacji tv.
Cytat:15:24

Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield oświadczyła w niedzielę, że rozkaz prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie postawienia w stan najwyższej gotowości bojowej nuklearnej siły odstraszania, to eskalacja konfliktu, która jest nie do zaakceptowania.

Wron NIEmiecki napisał(a): Jestem zdania, że III Wojny Światowej NIE MOŻEMY uniknąć.

Dlaczego? Putin, nawet jeśli jest szaleńcem, nie podejmuje sam takich decyzji. Mafia kgbowsko-oligarchowska prędzej go zajebie niż pozwoli na takie coś. Chyba, że też są pojebani. Ale raczej nie. Putin pewnie obiecał im łatwą szybką wojenkę, a tu wychodzi porażka na całej linii. W Charkowie ruscy dostali sromotny wpierdol. Wszędzie indziej też dostają. Dziwi mnie, że w ogóle komukolwiek chce się iść walczyć za Putina i jego mrzonki.

Już pierwszy oligarcha się wyłamał i powiedział, że ta wojna to tragedia, która należy zakończyć.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#65
Wron NIEmiecki napisał(a):
Gawain napisał(a): Putin postawił w gotowości wojska atomowe.

https://biznesalert.pl/putin-stawia-rosy...i-bojowej/

Jestem zdania, że III Wojny Światowej NIE MOŻEMY uniknąć.

I rozpocznie ją typ, który nie daje rady z zacofaną technologicznie armią, która ma potencjał pięciokrotnie mniejszy ludnościowo niż armia rosyjska? Bo jak się okazuje sprzętowo operując na poradzieckim sprzęcie i paru nowościach jest w stanie niszczyć potencjał zbrojeniowy sowietów. Nawet Chiny pukają się w głowę, bo debil straszy wojną atomową.

Podsumowując. Nie ma szans sama Rosja na zwycięstwo w wojnie konwencjonalnej, amerykanie już odpowiadają na atomowe groźby a potencjał tego atomowego zagrożenia ma dawać sztuczne poczucie przewagi Rosji na jakimkolwiek froncie. Użycie jakiejkolwiek bomby na wszystkie kraje poza Ukrainą wiąże się z wypowiedzeniem wojny sojuszowi nuklearnemu i zniknięciem Rosji z powierzchni planety, bo rosyjskie rakiety dolecą najwyżej nad Polskę zaś pociski manewrujące całego świata muszą trafić jedynie w dwa miasta by potencjał Rosji zmalał do zera. Poza tym A trafią w co najmniej kilkadziesiąt. Kto rozpoczyna wojnę, której nie może wygrać na żadnym froncie?

Poza tym:

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka...broni.read

Cytat:Rosyjską deklarację nuklearną – albo groźbę – po raz pierwszy oficjalnie sformułowano w 1997 r., kiedy przesłanką dla użycia takiej broni było „zagrożenie istnienia Federacji Rosyjskiej jako niepodległego, suwerennego państwa”. Doktryna militarna z 2000 r. stanowiła – tak samo jak obecna – że Rosja może zaatakować w odpowiedzi na atak bronią masowego rażenia lub konwencjonalny, gdy krytycznie zagraża on bezpieczeństwu kraju. Zapis został niemal wiernie powtórzony w najnowszym, podpisanym przez Putina 2 czerwca dokumencie. Język zmienił się nieznacznie, sens wcale – Rosja zastrzega sobie możliwość użycia broni jądrowej jako pierwsza w konflikcie, nawet gdy nie zostanie taką bronią zaatakowana.

Na pozornie niezmienionej w ciągu ostatniego ćwierćwiecza doktrynie największe piętno odcisnęły inne zmiany: kremlowskiego kierownictwa, jego podejścia do użycia siły i środowiska bezpieczeństwa w Europie. O ile dla Rosji Borysa Jelcyna groźba użycia broni jądrowej w pierwszym ruchu mogła wynikać ze słabości i strachu, o tyle Rosja Putina świadomie przekształciła ją w straszak, narzędzie destabilizacji i terroru, obudowane pozornie defensywną doktryną obronną.

Od ponad dekady debata o możliwości użycia przez Rosję broni jądrowej sprowadza się do problemu „eskalacji dla deeskalacji”. Chodzi o to, by ewentualny konflikt – obojętnie, przez kogo wywołanego – zatrzymać we wczesnej fazie poprzez użycie broni jądrowej. Kreml w reakcji spodziewa się szoku Zachodu i negocjacji, które mogłyby dać mu korzyści.

Tekst sprzed dwóch lat. Niech se kutas straszy. Pierw się nażre Novichoka niż ktoś zjebowi pozwoli to odpalić. Putin kontra reszta świata. Już to widzę. Nawet użycie tego na Ukrainie z miejsca zapierdoli Rosję na amen.

https://biznesalert.pl/szefowa-brytyjski...ca-putina/

Nikt Putina nie poprze a wystrzelenie arsenału przy tym właśnie prezentowanym poziomie operacyjnym to prosta droga do przejęcia Syberii przez państwa ościenne i zniszczenie centrum razem z kulturą i całą resztą.

Poza tym bądźmy realistami. Putin Putinem, ale są generałowie, są służby, są oligarchowie. I jest koszt dzienny inwazji wynoszący 20 mld dolarów dziennie. Bilion dolarów bez kredytowania to mniej niż pół roku agresji przy topniejącym morale, zmniejszającej się liczbie wojska i sprzętu po stronie rosyjskiej i odwrotnie, rosnącej po stronie ukraińskiej. A jeszcze protesty antywojenne. Trybunał w Hadze... Powtarzam od początku, że tydzień ukraińskiej obrony to zniszczenie potencjału ofensywnego Rosji. To miała być akcja wywrotowa na pełną skalę i tradycyjnie zaopatrzenie zawsze jest brane na okres dwa razy dłuższy niż planowana operacja. No ale skoro Ukraińcy znajdują porzucany sprzęt i braki w paliwie, to znaczy, że zmuszenie Rosjan do manewrowania wyczerpało zapasy wcześniej. A część tradycyjnie pewnie na lewo rozkradli. Putin nie ma czym się bić w konwencjonalnej wojnie. W atomowej musi mieć sprawny cały arsenał i środki do jego przenoszenia. A w to trudno mi uwierzyć skoro radziecki sprzęt jest na Ukrainie używany a bataliony złożone z gówniarzy i kotów. Ukraińcy po tygodniu wygrają tą wojnę, po dwóch Rosja zdechnie finansowo.

Aby tylko wytrzymali...
Sebastian Flak
Odpowiedz
#66
@Gawain

​16:55 Michaił Chodorkowski, jeden z najbogatszych ludzi w Rosji: Putin nakazał przygotowanie pocisków nuklearnych do wystrzelenia. Kadyrow żąda zbombardowania ukraińskich miast.

https://www.youtube.com/watch?v=ksZOl_uraIw
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.
Odpowiedz
#67
Wron NIEmiecki napisał(a): @Gawain

16:55 Michaił Chodorkowski, jeden z najbogatszych ludzi w Rosji: Putin nakazał przygotowanie pocisków nuklearnych do wystrzelenia. Kadyrow żąda zbombardowania ukraińskich miast.

https://www.youtube.com/watch?v=ksZOl_uraIw

Liczba ruskich strat.

https://twitter.com/KyivIndependent/stat...6568237056

Jeżeli to prawda, to ruscy tracą 1% armii dziennie. W tym tempie trzy miesiące skończą im się ludzie.

@ Wron

Nie mogę znaleźć tej informacji i nie wiem czym się to różni od postawienia arsenału w gotowości, które podlinkowałem
Sebastian Flak
Odpowiedz
#68
LJ napisał(a):Dlaczego? Putin, nawet jeśli jest szaleńcem, nie podejmuje sam takich decyzji. Mafia kgbowsko-oligarchowska prędzej go zajebie niż pozwoli na takie coś. Chyba, że też są pojebani. Ale raczej nie. Putin pewnie obiecał im łatwą szybką wojenkę, a tu wychodzi porażka na całej linii. W Charkowie ruscy dostali sromotny wpierdol. Wszędzie indziej też dostają. Dziwi mnie, że w ogóle komukolwiek chce się iść walczyć za Putina i jego mrzonki

Pięknie by było gdyby jacyś generałowie zmówili się i zrobili przewrot na Kremlu. Jak swego czasu Franco czy Ci co chcieli Hitlera skasować, prawie się udało. Niestety Hitlera ocalił wtedy... stół dębowy co przyjął na siebie większość energii bomby
Odpowiedz
#69
Gawain napisał(a): I jest koszt dzienny inwazji wynoszący 20 mld dolarów dziennie.

O, nie wiedział ja. A Rosja chwaliła się, że są gotowi na sankcje, bo mają w złocie etc. 700 mld $ oszczędności. To im na 35 dni wystarczyłoby gdyby musieli utrzymać tylko tę część wojska na Ukrainie, a gdzie w tym wszystkim utrzymanie państwa i reszty armii w innych częściach kraju?

Gawain napisał(a): W atomowej musi mieć sprawny cały arsenał i środki do jego przenoszenia. A w to trudno mi uwierzyć skoro radziecki sprzęt jest na Ukrainie używany a bataliony złożone z gówniarzy i kotów

Jeśli arsenał jest w takim samym stanie co wojsko konwencjonalne, to może im coś wybuchnąć już przy próbie odpalenia takiej rakiety atomowej.

InspektorGadżet napisał(a): Pięknie by było gdyby jacyś generałowie zmówili się i zrobili przewrot na Kremlu. Jak swego czasu Franco czy Ci co chcieli Hitlera skasować, prawie się udało. Niestety Hitlera ocalił wtedy... stół dębowy co przyjął na siebie większość energii bomby

Tak czy srak zamienią większego na jakiegoś trochę mniejszego tyrana idiotę. Szkoda. Fajnie by było gdyby taki Nawalny dorwał się do władzy, to Rosja stałaby się jakaś takaś bardziej normalna.

Gawain napisał(a): Jeżeli to prawda, to ruscy tracą 1% armii dziennie. W tym tempie trzy miesiące skończą im się ludzie.

Panie, zanim skończą się ludzie skończy się kasa.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#70
Trzeba przyznać, że niezależnie od tego jak ostatecznie zakończy się wojna rosyjsko-ukraińska Putin już teraz zapewnił sobie miejsce w historii:
a) zjednoczył Zachód przeciw Rosji, tak dobrze, że nawet Orban nie piśnie;
b) tchnął nowe życie w podupadające NATO udowadniając Amerykanom, że europejski teatr działań jest równie ważny co azjatycki;
c) dał Ukraińcom narodowy mit założycielski do którego mogą się odwołać niezależnie od tego w której części Ukrainy mieszkają i jakim językiem mówią;
d) rozpalił na nowo białoruską rewolucję;
e) pchnął Niemcy do zbrojeń i ostatecznego uniezależnienia się od rosyjskiego gazu;
f) skompromitował doszczętnie reputację Rosji jako wiarygodnego dostawcę surowców;
g) doprowadził do zniszczenia wizerunku rosyjskich marek i produktów, które jeszcze przez lata będą kojarzyć się barbarzyńskim najeźdźcą;
h) udowodnił, że mimo miliardów wdanych na modernizację wojska rosyjska armia wielka i niezwyciężona pozostaje tylko na papierze;
A to wszystko zaledwie w 4 dni. Jeszcze tydzień i może się okazać, że Pilaster wcale nie jest aż tak kiepskim futurologiem jak co poniektórym się tu wydaje. Oczko


Gawain
Cytat:Liczba ruskich strat. https://twitter.com/KyivIndependent/stat...6568237056
Rosyjskie i Ukraińskie straty radziłbym jednak śledzić w bardziej wiarygodnych źródłach, np. tu: Attack On Europe: Documenting Equipment Losses During The 2022 Russian Invasion Of Ukraine
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
#71
Cytat:17:47

Szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Ołeksij Daniłow ostrzegł w niedzielę, że władze nie prowadzą ewakuacji w Buczy pod Kijowem. Według niego strona rosyjska podejmuje próby przedostania się do Kijowa przy pomocy autobusów z cywilami.

Daniłow powiedział, że Rosjanie zbierają autobusy, aby "puścić autobusy przed sobą, by można było przejechać do Kijowa".

Portal Ukraińska Prawda podał, że mieszkańcy Buczy potwierdzili informację na temat autobusów. Ostrzegani są, że za nimi miałby pojechać sprzęt pancerny.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna-r...wo/ztv0qk4

Skurwysyny żywe tarcze se zrobili.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#72
Tuszajew padł. Zadziwiające jak szybko.

BTW.

@Lumber

https://businessinsider.com.pl/wiadomosc...ja/e9m8b16

To nie starczy nawet na miesiąc. Gdzieś czytałem o 10 dniach po których nie będzie co zbierać z ruskiej gospodarki. A przypominam, że mamy zapasy strategiczne na 3 miechy... Amerykańcy podają też, że ruscy rzucili dwie trzecie mobilnych sił na ten atak. I proszę bardzo, tutaj mamy malutki obraz z czym putlerek wysyła własnych chłopaków.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/akt...ia/efgw3e5

Podobno kontraktowi żołnierze się buntują. Ciekawe na ile to prawda. Ten zrzut kotów może świadczyć właśnie o tym.


Dwa Litry Wody napisał(a): Trzeba przyznać, że niezależnie od tego jak ostatecznie zakończy się wojna rosyjsko-ukraińska Putin już teraz zapewnił sobie miejsce w historii:
a) zjednoczył Zachód przeciw Rosji, tak dobrze, że nawet Orban nie piśnie;
b) tchnął nowe życie w podupadające NATO udowadniając Amerykanom, że europejski teatr działań jest równie ważny co azjatycki;
c) dał Ukraińcom narodowy mit założycielski do którego mogą się odwołać niezależnie od tego w której części Ukrainy mieszkają i jakim językiem mówią;
d) rozpalił na nowo białoruską rewolucję;
e) pchnął Niemcy do zbrojeń i ostatecznego uniezależnienia się od rosyjskiego gazu;
f) skompromitował doszczętnie reputację Rosji jako wiarygodnego dostawcę surowców;
g) doprowadził do zniszczenia wizerunku rosyjskich marek i produktów, które jeszcze przez lata będą kojarzyć się barbarzyńskim najeźdźcą;
h) udowodnił, że mimo miliardów wdanych na modernizację wojska rosyjska armia wielka i niezwyciężona pozostaje tylko na papierze;
A to wszystko zaledwie w 4 dni. Jeszcze tydzień i może się okazać, że Pilaster wcale nie jest aż tak kiepskim futurologiem jak co poniektórym się tu wydaje.

i) skłonił Niemcy do pozostania przy atomie i węglu a tym samym odciął się od finansowania i wsparł... m.in. nasze kopalnie XD Super drogi węgiel zacznie znajdować zbyt...
j) Romowie zyskali PRowo, bo pod Chersoniem zajebali ruskom czołg.

Nawet Pilastrowi się nie śniło, że Putin tak bardzo odleci. Toż harkiri rosyjskiej gospodarki to stan, który nie śnił się największym optymistom. Po chwili namysłu zastanawia mnie na ile ten stan tej masakry zwanej wojną to wynik tradycyjnego złodziejstwa i korupcji, ile wiary we własną propagandę a ile celowego podpuszczenia kretynów.

Cytat:
Gawain
Cytat:Liczba ruskich strat. https://twitter.com/KyivIndependent/stat...6568237056
Rosyjskie i Ukraińskie straty radziłbym jednak śledzić w bardziej wiarygodnych źródłach, np. tu: Attack On Europe: Documenting Equipment Losses During The 2022 Russian Invasion Of Ukraine

No ja wiem, że oficjalne dane to mogą być przeszarżowane. Ale Ukraińcy uruchomili infolinię o zabitych toteż wielkość strat musi być zacna. Jakby blefowali to by mogli przestrzelić.

BTW.

Ukraina genialnie wizerunkowo rozgrywa konflikt. Zwraca się do Rosjan, udostępnia kontakt, traktuje normalnie żołnierzy w niewoli. Grają na nastroje antywojenne, głaszczą Białorusinów, którzy mają dość Baćki. Zastanawia mnie na ile to natowskie szkolenia, na ile inwencja własna obrońców.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#73
Gawain napisał(a):
Wron NIEmiecki napisał(a): @Gawain

16:55 Michaił Chodorkowski, jeden z najbogatszych ludzi w Rosji: Putin nakazał przygotowanie pocisków nuklearnych do wystrzelenia. Kadyrow żąda zbombardowania ukraińskich miast.

https://www.youtube.com/watch?v=ksZOl_uraIw

Liczba ruskich strat.

https://twitter.com/KyivIndependent/stat...6568237056

Jeżeli to prawda, to ruscy tracą 1% armii dziennie. W tym tempie trzy miesiące skończą im się ludzie.

@ Wron

Nie mogę znaleźć tej informacji i nie wiem czym się to różni od postawienia arsenału w gotowości, które podlinkowałem

Chyba mowa o tym samym. Ktoś w czacie powoływał się na jakieś ukraińskie źródła. Ponadto sam Chodorkowski wspominał o tej gotowości parę dni temu tutaj. Mam nadzieje że to blef.
EDZIO: Kijow NIE jest otoczony, ale ewakuacja jest niebezpieczna!
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna-r...wo/ztv0qk4
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.
Odpowiedz
#74
Kurwa, myśliwce po moim niebie latajo...
Sebastian Flak
Odpowiedz
#75
Gawain napisał(a): Po chwili namysłu zastanawia mnie na ile ten stan tej masakry zwanej wojną to wynik tradycyjnego złodziejstwa i korupcji, ile wiary we własną propagandę a ile celowego podpuszczenia kretynów.

Ale chyba rację ma kmat, że będzie druga fala niby lepsza jakościowo.

kmat napisał(a): Ponoć to co było do tej pory to tylko pierwszy rzut. Poborowi bez doświadczenia, a i dowodzenie dziadowskie (z wyjątkiem tego co idzie z Krymu). Teraz wchodzi drugi, ale cudów też nie pokazuje. Jakaś elitarna pancerna dywizja kantemirowska też porzuca czołgi.

Ten gościu podobnie twierdzi:

Cytat:Dostępne źródła informacji oraz komunikaty wywiadowcze przekazywane chociażby przez USA wskazują, że wzdłuż granic z Ukrainą oraz na Białorusi są zgromadzone siły, dysponujące o wiele większym potencjałem bojowym niż te, które obecnie obserwujemy w walkach. Niedługo zapewne dojdzie do luzowania wojsk rosyjskich. Wejdą nowe pododdziały, z nowymi zadaniami. To one prawdopodobnie zdecydują, czy cele operacji przez Rosję zostaną w końcu osiągnięte, czy po prostu Ukraina okaże się zwycięzcą w tym konflikcie.

Wstępne oceny wskazują, że Rosjanie przygotowali ten atak klasycznie, zgodnie ze swoimi dokumentami doktrynalnymi. Stąd w pewien sposób nie ma żadnego zaskoczenia dla mnie w ich działaniach. Prowadzą działania zaczepne po swojemu, czyli zawsze zaczynają od zmasowanego ataku rakietowo-artyleryjskiego. To jest u nich standard. Teraz też tak działali. Potem weszły pododdziały rozpoznania, celem rozpoznania przeciwnika, gdzie ma główne siły i linie obrony. Przeciwnik, czyli Ukraina, miał się odkryć. Ukraina miała ulec złudzeniu, że oto idą główne siły. Rosjanie próbowali wysadzić desanty, zdobyć przyczółki. Jednak tak się nie stało, przez co operacja nie idzie zgodnie z planem, gdyż nie wyeliminowano chociażby głównych sił ukraińskich. Rosjanie jeszcze wszystkiego nie pokazali. Jeszcze raz podkreślę, że nie można zatem oczekiwać, że po dwóch czy trzech dniach będziemy mieli już rozstrzygnięcie tego konfliktu.

[...] Zatem inwazja została przeprowadzona z trzech kierunków, ale oceniam, że może pójść jeszcze z czwartego. Z Brześcia na Białorusi, z miasta graniczącego z Polską, w kierunku Lwowa. Chodziłoby o odcięcie linii zaopatrzenia od strony Polski dla walczących ukraińskich wojsk, z którego to kierunku idzie przecież główne wsparcie wojskowe i humanitarne z Zachodu.
Cytat:dr Robert Reczkowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa i wojskowości z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
https://www.onet.pl/informacje/onetkujaw...9,79cfc278

Ciekawie i mądrze gościu gada - polecam cały wywiad.

Wron NIEmiecki napisał(a): EDZIO: Kijow jest otoczony!

Jednak nie jest:
Cytat:20:40

Sekretarz prasowy mera Kijowa zdementował informację o blokadzie miasta. Kijów nie jest otoczony. Wcześniejsze informacje o rzekomym okrążeniu Kijowa pojawiły się w materiale agencji AFP.
Jak informuje niemiecki "Bild" informacje o okrążeniu Kijowa są przedwczesne, co potwierdza mer stolicy, Witalij Kliczko.

Wydaje mi się, że to co się obecnie dzieje jest wynikiem bliskości Ukrainy. Gdyby Rosja zrobiła taką samą bardachę gdzieś daleko w jakimś wypizdowie, nikt by się tak nie przejął. Pewnie znowu byłyby jakieś gówniane sankcje i trochę protestów i życie toczyłoby się dalej w niezmienionym układzie politycznym. A że Rosja praktycznie prawie że sra nam już na stół w salonie, to reakcja jest jaka jest (plus siła mediów - ogrom relacji - nie przypominam sobie aby wojna była tak dokładnie i skrupulatnie pokazywana i relacjonowana jak np. w konflikcie w Czeczenii czy Gruzji).
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#76
lumberjack napisał(a):
Gawain napisał(a): Po chwili namysłu zastanawia mnie na ile ten stan tej masakry zwanej wojną to wynik tradycyjnego złodziejstwa i korupcji, ile wiary we własną propagandę a ile celowego podpuszczenia kretynów.

Ale chyba rację ma kmat, że będzie druga fala niby lepsza jakościowo.

Nie twierdzę, że nie. Pytam dlaczego ta pierwsza nie wyszła. Każda wojna ma być blitzkriegiem w założeniu. Ruscy rzucili według amerykanów 2/3 potencjału i dostają tęgi łomot. Pozostaje co prawda zmodernizowana 1/3 ale przy tej ilości sprzętu jaki zadeklarowały państwa proukraińskie to putlerowcom nic nie pomoże. Sama tylko Szwecja da 5000 sztuk ręcznych wyrzutni przeciwpancernych. Dania ma dołożyć 2700. To jest dwa razy tyle ile Rosja ma czołgów... A przecież to tylko dwa państwa. Razem z tą amunicją, pomocą z UE i zrzutką reszty państw, to ruskich czapkami nakryją. I to wszystko dlatego, że obława nie wyszła.


Cytat:Dostępne źródła informacji oraz komunikaty wywiadowcze przekazywane chociażby przez USA wskazują, że wzdłuż granic z Ukrainą oraz na Białorusi są zgromadzone siły, dysponujące o wiele większym potencjałem bojowym niż te, które obecnie obserwujemy w walkach. Niedługo zapewne dojdzie do luzowania wojsk rosyjskich. Wejdą nowe pododdziały, z nowymi zadaniami. To one prawdopodobnie zdecydują, czy cele operacji przez Rosję zostaną w końcu osiągnięte, czy po prostu Ukraina okaże się zwycięzcą w tym konflikcie.

O wiele większy potencjał to mają już zwykli kontraktowi. Bo wysyłanie kotów w szmelcu to chyba projekt utylizacji złomu i młodych żołnierzy. NIe mam pojęcia czemu to miało służyć. Narobieniu ofiar, wystrzelania się Ukraińców? No ja logiki w tym nie widzę.

Cytat:Wstępne oceny wskazują, że Rosjanie przygotowali ten atak klasycznie, zgodnie ze swoimi dokumentami doktrynalnymi. Stąd w pewien sposób nie ma żadnego zaskoczenia dla mnie w ich działaniach. Prowadzą działania zaczepne po swojemu, czyli zawsze zaczynają od zmasowanego ataku rakietowo-artyleryjskiego. To jest u nich standard. Teraz też tak działali. Potem weszły pododdziały rozpoznania, celem rozpoznania przeciwnika, gdzie ma główne siły i linie obrony. Przeciwnik, czyli Ukraina, miał się odkryć. Ukraina miała ulec złudzeniu, że oto idą główne siły. Rosjanie próbowali wysadzić desanty, zdobyć przyczółki. Jednak tak się nie stało, przez co operacja nie idzie zgodnie z planem, gdyż nie wyeliminowano chociażby głównych sił ukraińskich. Rosjanie jeszcze wszystkiego nie pokazali. Jeszcze raz podkreślę, że nie można zatem oczekiwać, że po dwóch czy trzech dniach będziemy mieli już rozstrzygnięcie tego konfliktu.

No ba. Rozstrzygnięcie będzie widać po tygodniu. Jak wytrzymają tydzień to dojedzie całe wsparcie a ruskim zacznie topnieć hajs w straszliwym tempie. Tak straszliwym, że jak nie dostaną kroplówki to w oczywistym terminie miesiąca padną.
Sęk w tym, że teraz ruscy mogą chcieć pokazowo napierdalać tym co było trzymane na wojska NATO żeby złudzenie niezwyciężonej Armii Czerwonej nie poszło się bujać.

Cytat:[...] Zatem inwazja została przeprowadzona z trzech kierunków, ale oceniam, że może pójść jeszcze z czwartego. Z Brześcia na Białorusi, z miasta graniczącego z Polską, w kierunku Lwowa. Chodziłoby o odcięcie linii zaopatrzenia od strony Polski dla walczących ukraińskich wojsk, z którego to kierunku idzie przecież główne wsparcie wojskowe i humanitarne z Zachodu.

A to logiczne i dziwi mnie, że wcale o to nie zadbali. I tu znowu pytanie. Dlaczego?


Cytat:dr Robert Reczkowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa i wojskowości z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
https://www.onet.pl/informacje/onetkujaw...9,79cfc278

Ciekawie i mądrze gościu gada - polecam cały wywiad.

Cytat:Wydaje mi się, że to co się obecnie dzieje jest wynikiem bliskości Ukrainy.

Ukraina jest w tym samym miejscu co 8 lat temu. Jedyne co się zmieniło to oficjalne napierdalanie jednego państwa na drugie w Europie Środkowej. Ostatnio skończyło się to 6 letnią wojną światową i milionami zabitych oraz rozjechaniem najbardziej zaawansowanej cywilizacji na Ziemi i jej odgrzebywaniem się przez prawie 50 lat. Widmo nędzy, totalitaryzmu i wojny powróciło. Przecież dopiero atomowy straszak zjebanego Putina na nogi NIemców postawił a Europa otrzeźwiała. Mnie się przypomniała scena jak Gandalf przemówił do Theodena i przegnał Grimmę XD Epickie wydarzenie.

Cytat:Gdyby Rosja zrobiła taką samą bardachę gdzieś daleko w jakimś wypizdowie, nikt by się tak nie przejął. Pewnie znowu byłyby jakieś gówniane sankcje i trochę protestów i życie toczyłoby się dalej w niezmienionym układzie politycznym.

Jak z Ukrainą przez ostatnie 8 lat.

Cytat:A że Rosja praktycznie prawie że sra nam już na stół w salonie, to reakcja jest jaka jest (plus siła mediów - ogrom relacji - nie przypominam sobie aby wojna była tak dokładnie i skrupulatnie pokazywana i relacjonowana jak np. w konflikcie w Czeczenii czy Gruzji).

A tu racja. Nasrali i teraz z tym zostaną sami. Podziwiam Chińczyków. Ograniczyli zakupy z Rosji, ale nic nie wspomnieli o sprzedaży do Rosji. Znaczy się głodujący przez pół roku Rosjanie będą zdani na import z Chin. Po cenach jakie się Chińczykom zamarzą. Te 640 miliardów rezerw to pójdzie w dużej mierze do Chin zapewne. Żeby w ogóle przetrwać. Aby tylko Ukraina wytrzymała jeszcze z tydzień ostrej wojny. A potem ze dwa dobijania. I będziemy mieli okres nieludzkiej prosperity i pokoju.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#77
Ja dałem już kasę na Ukraińskie Siły Zbrojne. Mało, bo niewiele mam. Ale niech każdy da tyle ile może. Warto być człowiekiem, nie warto być gównem.

Mam straszne wyrzuty sumienia, bo kilka lat temu świetnie bawiłem się w Rosji. Ale z drugiej strony dzięki tej wycieczce też wiem doskonale, że większość Rosjan nie chce tej wojny.
Odpowiedz
#78
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zmiana-...go/ncwd5q3

Co osiągnął Putin?

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zmiana-...go/ncwd5q3

Cytat:Postawa Niemiec pokazuje, że czas działa już na korzyść Ukrainy. A każdy dzień przynosi gigantyczne straty gospodarcze, geopolityczne i finansowe dla Rosji. W poniedziałek spodziewany jest upadek rubla do poziomu ceny papieru, na którym zostały wydrukowane.

Olaf Scholz ogłosił, że chce odciąć najważniejsze banki Rosji od SWIFT i zamrozić wszystkie majątki oligarchów. Najlepszemu przyjacielowi Władymira Putina byłemu kanclerzowi Niemiec Gerhardowi Schroederowi radziłbym od teraz zakładać torbę papierową na głowę, jak chce wyjść z domu.

Wszystko zmienia też decyzja kanclerza Scholza o odejściu od zależności surowcowej od Rosji. Mają powstać dwa duże gazoporty w Brunsbuttel i Wilhelmshaven. Niemcy chyba zdały sobie sprawę z tego, że nie ma co czekać, aż Moskwa sama zakręci kurek, albo zacznie go używać znowu do manipulowania polityką Berlina, a tym samym całej Unii. Odejście od atomu postawiło Niemcy w absurdalnej roli państwa skazanego na werdykty geopolityczne Moskwy. Ale teraz Moskwa kojarzy się bardziej z nazizmem niż z pokonaniem nazizmu. Może Polska przestanie się kojarzyć z rusofobią, a Ukraina zostanie zauważona wreszcie jako ofiara nazizmu, co od początku powinno zobowiązywać Niemcy do pomocy ofierze, a nie stania z boku.

Niemcy przyłączają się już dziś
Niemniej fundamentalną zmianą, która pokazuje, jak cała architektura bezpieczeństwa na świecie układa się na naszych oczach na nowo, jest przeskok Niemiec od powojennej polityki pacyfizmu do aktywnej polityki obronnej. Może być to w ramach idei "strategicznej autonomii" w Europie, jak zaproponował Emanuel Macron czy w ramach NATO, dając Sojuszowi nową energię. Po przeorientowaniu się na Pacyfik polityki zagranicznej USA, ktoś wreszcie wypełni próżnię po ich zaangażowaniu w obronę Europy. Tak czy inaczej, na razie USA muszą na powrót zadbać o bezpieczeństwo starego świata. Ale Niemcy przyłączają się już dziś. Scholz zapowiedział, że Niemcy będą bronić każdego cala ziemi NATO. Nie przypominam sobie takich słów ze strony niemieckiego polityka. Można to było pomyśleć, ale mówić jakoś tak nie wypadało. Od dziś wypada.

Dwie dywizje, może więcej, ale teraz uzbrojone
Skalę możliwości Niemiec najlepiej oddaje to, że zadeklarowali wydać jeszcze w tym roku 100 mld euro na Bundeswehrę, a do 2024 osiągnąć poziom 2 proc. wydatków na armię. To poziom przyjęty w NATO za standardowy. Podobny zwrot dokonuje się w polityce bardzo wielu państw dziś w Europie i na Świecie. Jeśli możliwy był w Niemczech, to tym bardziej możliwy będzie we Włoszech, Słowacji i innych tradycyjnie prorosyjskich państwach.

W tym samym czasie NATO wypowiedziało umowę z Rosją o nierozmieszczaniu stałych baz NATO w Europie Wschodniej, co wreszcie wyprowadza nas z roli członka drugiej kategorii Sojuszu. Przypomnijmy, że według planów obronnych NATO, to dwie dywizje niemieckie miały nam przyjść z pomocą w pierwszej kolejności, gdybyśmy zostali zaatakowani przez Rosję. Teraz będą to dwie dywizje, a może więcej, ale uzbrojone.

W międzyczasie Finowie zebrali 50 tys. głosów dla projektu przedyskutowania wejścia do NATO. To oznacza, że parlament będzie musiał się nią zająć. Pewnie i tak by to zrobił. Petycja nie cieszyła się popularnością do ostatniego dnia przed inwazją, później się to radykalnie zmieniło. Gdyby Finlandia weszła do NATO, to wojska Sojuszu znalazłyby się o rzut beretem od Petersburga. To byłaby kolejna poważna geopolityczna porażka Rosji. Szwecję z NATO łączą gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA, ale formalne wejście do NATO jest także tam popularniejsze dziś niż kiedykolwiek.

Światło Putinowi zgaszą na końcu Chińczycy
Ani jednego większego miasta ukraińskiego Putin jeszcze nie zdobył, a już stracił 20 bliskich mu państw.

Nie inaczej należy interpretować woltę Węgrów. Przestali blokować sankcje wobec Rosji, bo gospodarczo zależą przede wszystkim nie od Moskwy, ale od Berlina. Stamtąd mają największe inwestycje, a czy Rosja zbuduje Węgrom elektrownię atomową, to przestało właśnie być oczywiste. Poza tym także Orban chce zobaczyć pieniądze z Funduszu Odbudowy. Wyskoczył więc z kieszeni Putina, przeskoczył do kieszeni Scholza. To kolejna istotna zmiana.

Na końcu światło zgaszą mu Chińczycy, którzy dobrze pamiętają, kto im najwięcej ziemi zabrał, a kto z nimi robi prawdziwe interesy.

Chińczycy nie zawierają trwałych sojuszy, lojalni są tylko warunkowo i do czasu. Bezwzględnie wykorzystują przewagi ekonomiczne. Rosja dotąd mogła manewrować między Chinami i Zachodem. Teraz już nie może. Pekin pije szampana. Rosja to półtoraprocentowa gospodarka na Świecie – pryszcz na chińskiej. Do wczoraj pryszczyk na zachodniej.

Geniusz. Normalnie genialny strateg. A jak nie zaatakuje atomem to jeszcze straszenie się skończy i biedaka nikt nie będzie się bał. Upadek gorszy niż ten ZSRR.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#79
Gawain napisał(a):
Cytat:Chińczycy nie zawierają trwałych sojuszy, lojalni są tylko warunkowo i do czasu.

Z Chinolami to jest tak, że zawsze starają się być po stronie zwycięzcy.
Tak mają w genach.
Jeden mądry profesor od Tajlandii powoływał się na badania Uniwersytetu w Manili, który badał zachowania różnych grup społecznych wobec ichnich zamachów stanu i zmieniających się władz.
I jest tam społeczność Sinotajów, która zawsze na wyprzódki składa gratulacje objęcia władzy każdemu nowemu satrapie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#80
Po prostu pragmatyczny naród. Satrapowie się zmieniają Chiny wciąż pozostają Chinami. To chyba jedyna cywilizacja poza Żydowską, która trwa już tysiące lat i nie zanosi się na to, żeby żywotność jej zmalała...
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości