bert04 napisał(a):Gawain napisał(a): Sęk w tym, że wygląda jakby rezerwy rzucili na front południowy. Nie wiem po co.
To proste jak 60-kilometrowy korek drogowy do Kijowa czy wojska VDV spuszczane bez zabezpieczeń: ktoś podjął decyzję polityczną, a nie strategiczną. A powód jest jeden, tym razem nie Kijów ale Mariopol. Jeżeli porównać siły, które wiąże Azow (fabryka i batalion) do ich siły wojskowej to jasno widać, kto w tym konflikcie jest nie tylko zbrodniarzem, ale i idiotą. Jak to mówił jeden z żołnierzy ukraińskich w filmiku rozpowszechnianym w sieci, mają szczęście, że walczą z idiotami.
Jak tak dalej będą prowadzić wojnę polityczną w rejonie działań militarnych to skończy się to odbijaniem kolejnych regionów, aż do kompletnego zmiażdżenia. Przy zmianie celów operacji konieczne jest przegrupowanie lub odwrót, manewry zmuszające do tasowania oddziałów i zaprzestania ostrzału oraz odkrywające pozycje bo do osłon używa się lotnictwa, którego ruscy nawet na paradzie nie pokazali. Brakuje tylko wejścia do Naddniestrza, żeby rozciągnąć i tak wątłe siły okupacyjne. Jeżeli nie dojdzie do koncentracji wojsk to ruscy nie przełamią impasu i po wystrzelaniu amunicji zostaną wojskowi albo zepchnięci w wariancie dla nich optymistycznym albo rozstrzelani...
Sebastian Flak