cyrkon napisał(a): Całkiem nieźle podsumował to Mentzen - oni nie chcą żeby Ukraina wygrała , oni chcą żeby Rosja się wykrwawiła.
Osobiście chciałbym aby Ukraina wygrała ale jeśli to niemożliwe to chciałbym przynajmniej aby Rosja się wykrwawiała. Czy to nie jest zgodne z interesem Polaka? Więc dla nas oczywiście, że głównym celem jest osłabienie Rosji, zwycięstwo Ukrainy byłoby jednak miłym dodatkiem.
Może cynicznie ale dla mnie nawet słaba Ukraina jest szansą dla Polski aby np. odbudować nasze problemy demograficzne. A słaba Rosja to jest dla naszego bezpieczeństwa być albo nie być.
Problemy o których piszesz czyli inflacja i nawet światowa recesja to jest mały koszt. Zimne mieszkanie nie sprawi, że myślę jak ewakuować się z Polski. Zagrożenie ze strony Rosji już sprawia, że o takich rzeczach myślę. Jak tu zabezpieczyć rodzinę przed wojną i ruskim agresorem.
PS. swoją drogą pisałeś, że niby tylko dyskutujesz z ruskimi trollami ale wydaje mi się, że sam jesteś ruskim trollem
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
― Ignacy Daszyński