To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
kmat napisał(a): Ciągle jest problem z wiarygodnością Rosji jako dostawcą. Może największy błąd Putina poza samą wojną było bawienie się kurkami.

Ropa nadal jest heroiną światowej gospodarki, kwestia wiarygodności dilera to sprawa drugorzędna. OPEC bawił się kurkami w latach 70-tych, a świat nadal od nich kupuje. I od Putina też będzie kupował. Zresztą, nadal to robi. Istnieją zestawienia, według których Europa nadal płaci Rosji za ropę, tylko przez pośredników. I że te wszystkie opłaty przekraczają sumę całej pomocy europejskiej dla Ukrainy. Podkreślam, że nie weryfikowałem tych danych, tylko na nie natrafiłem w sieci. Ale nie mam powodu w nie wątpić.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
bert04 napisał(a): Zresztą, nadal to robi. Istnieją zestawienia, według których Europa nadal płaci Rosji za ropę, tylko przez pośredników. I że te wszystkie opłaty przekraczają sumę całej pomocy europejskiej dla Ukrainy.
Fajnie, tylko ile z tych pieniędzy dociera do Rosji, a ile ginie w głębokich kieszeniach pośredników.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
bert04 napisał(a): Zresztą, nadal to robi. Istnieją zestawienia, według których Europa nadal płaci Rosji za ropę, tylko przez pośredników. I że te wszystkie opłaty przekraczają sumę całej pomocy europejskiej dla Ukrainy.
Fajnie, tylko ile z tych pieniędzy dociera do Rosji, a ile ginie w głębokich kieszeniach pośredników.

Dokładnie to samo chciałem napisać. ruscy sprzedają teraz bardzo tanio i głównie do Chin. Ruska ropa trafia przez pośredników którzy też ją kupują tanio. Sankcje może i są dziurawe ale i tak skutecznie zubażają rosję. Nawet jeśli wiele rzeczy, nawet z samej Polski trafia do rosji np. poprzez Kazachstan to i tak dzięki pośrednikom jest ostatecznie po takiej cenie że ta nasza drożyzna to przy ruskiej drużynie bajka. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę wysokość zarobków i siłę nabywczą rubla.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
kmat napisał(a):
bert04 napisał(a): Zresztą, nadal to robi. Istnieją zestawienia, według których Europa nadal płaci Rosji za ropę, tylko przez pośredników. I że te wszystkie opłaty przekraczają sumę całej pomocy europejskiej dla Ukrainy.
Fajnie, tylko ile z tych pieniędzy dociera do Rosji, a ile ginie w głębokich kieszeniach pośredników.

Ile dociera tyle dociera. Z pomocy dla Ukrainy jakaś spora część też tylko jest nominalnie dla Ukrainy, gdyż dotyczy pozbywania się starego sprzętu lub inwestowania we własny kompleks militarny, z czego potem jakiś produkt ma iść na UA. Poza tym ropa to nie wszystko, sporo firm nadal jest aktywnych w Rosji i płacie tam grube podatki. W 2022 był jeszcze jakiś krótki bojkot, ale wiadomo, rubel musi się toczyć, biznes is biznes. Jest dużo powodów, dla których plotki o rychłym upadku Rosji się nie sprawdziły, sama pomoc Chin by nie starczyła.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Trump pokłócił się z Zeleńskim i po umowie.

Trump wyprosił Zeleńskiego z Białego Domu. Niezła pyskówka z tego wyszła. Tragedia.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
https://x.com/Mylovanov/status/189553469...VhKdg&s=19

Tu link z nagraniem z pyskówki.

Kurwa. Trump i Vance to debile. Teraz to już nie wiem który jest większym.

Dobrze. UE zaoferowała Ukrainie wsparcie w zamian za dostęp do złóż na o wiele korzystniejszych warunkach niż USA. Może po tej pyskówce Zełeński da sobie spokój z USA.

---

Z kolei tutaj bardzo dobre i ciekawe przemówienie gościa z partii demokratycznej:

https://x.com/Gerashchenko_en/status/189..._7LDA&s=19

Z taką Ameryką jaką reprezentuje Tom Suozzi można rozmawiać. I oby taka Ameryka jak najprędzej wróciła.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Ciekawe kiedy do zwolenników teorii że Trump uprawia tu szachy 5D nieprzeniknione dla umysłów zwykłych śmiertelników dotrze wreszcie, że mamy tu co najwyżej Freak show fight w wykonaniu pawiana trzymającego kij bejsbolowy w ręce. Przecież to wyglądało jak celowa szopka mająca skompromitować Zełenskiego i wymusić jego odejście. W czym USA jako takie nie mają tak na prawdę żadnego interesu - jedynie Putinowi na tym może zależeć.



Cytat:"Widzicie, jaką nienawiść ma do Putina. Bardzo trudno mi się rozmawia z taką postawą. On ma w sobie ogromną nienawiść. Nie da się tak rozmawiać."

Kurwa. Bardzo bym chciał aby Europa wzięła się w garść i pokazała temu pajacowi gdzie jego miejsce.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): W czym USA jako takie nie mają tak na prawdę żadnego interesu - jedynie Putinowi na tym może zależeć

Nikt nie będzie chciał mieć za sojusznika takiej Ameryki jaką teraz widzimy. Jeśli Trump oleje Ukrainę, to nikt już nie zawierzy w jakiejkolwiek amerykańskie obietnice, zapewnienia etc.

Ja bym zaczął od tego żeby nie kupować amerykańskiego sprzętu wojskowego. Chuj im w dupę. Nachapią się od nas kasy a jak przyjdzie co do czego zostawią nas na lodzie.

Już prędzej bym od Koreańczyków brał sprzęt, rozbudował polską armię i dążył do stworzenia europejskiej armii niezależnej od NATO i USA.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
No i Europa powinna jednak rozwinąć program broni jądrowej. Jedynym państwem w EU jakie ją ma to Francja. Jest jeszcze UK ale to już poziom NATO.

I jeszcze jedno. Wszelkie deklaracje Trumpa w stylu
Cytat:- Jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski - powiedział w piątek Donald Trump. Chwilę później dodał też, że "jest bardzo zobowiązany" wobec naszego kraju.

Można sobie w cztery litery wsadzić. Jak będzie trzeba to nas sprzeda za kupon zniżkowy na kawę w MC Donald's
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Kompletnie nie wierzę w to, że Europa weźmie na siebie cały ciężar i doprowadzi do dobrego wyniku na Ukrainie. Może się mylę, mam nadzieję, że się mylę ale sprawdzimy za jakiś czas jak ten post się zestarzeje.

Uważam, że chcąc nie chcąc jesteśmy wszyscy zakładnikami Trumpa.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Albo Europa weźmie się za siebie i się ogarnie, albo mamy przesrane. Bo poleganie na Trumpie w jakiejkolwiek sprawie nie ma najmniejszego sensu. Równie dobrze Putina można by o gwarancje poprosić.
Są dwa wytłumaczenia tego co się dzisiaj stało. Albo to było spontaniczne i mamy do czynienia z nawet większymi kretynami niż się wydawało. Albo było to zaplanowane - i to jest nawet jeszcze gorsza opcja niż pierwsza.
Jak Ty sobie wyobrażasz bycie zakładnikiem tego człowieka. Jak on powie macie skakać to my będziemy pytać jak wysoko? Wszystko wskazuje na to, że gość w nieco ponad miesiąc rozwalił cały dotychczasowy ład międzynarodowy w tym wiodącą pozycję USA na świecie. Jestem pewien, że praktycznie wszędzie sobie teraz kalkulują ile tak na prawdę sojusz z USA jest obecnie wart.


O to jest też fajne
Cytat:Stany Zjednoczone są zainteresowane wydobyciem metali ziem rzadkich również w Rosji - potwierdził specjalny wysłannik prezydenta USA na Bliski Wschód, Steve Witkoff. Podkreślił, że w tej sprawie między Kremlem a Białym Domem "jest wiele możliwości współpracy gospodarczej".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Sojusz z USA jest niewiele wart. Problem polega na tym, że sprzęt z USA jest niezbędny, ponieważ bez niego Ukraina przegra wojnę, co doprowadzi do gorszej sytuacji, niż gdyby zawarła ten niekorzystny układ. Być może Europa musi jakoś dojść do porozumienia z USA i kupować ten sprzęt w zamian za, na przykład, rezygnację z wprowadzania ceł.

W tej chwili nie chodzi już nawet o to, czy sojusz z USA ma jakąkolwiek wartość, ale o realne możliwości produkcyjne.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Bez przesady, Amerykanie też robili głównie czyszczenie magazynów. Problem widzę w dwóch obszarach - ile rakiet do systemów Patriot ma Europa oraz czy rakiety do Himarsów można by zastąpić importem z Korei. Teoretycznie te systemy nie są kompatybilne ale nie takie cuda na Ukrainie już się działy - jak np stare MIGI garażowo przerobione do przenoszenia rakiet HARM. Skoro K239 mogła strzelać rakietami do M270MLRS to może w drugą stronę też by się dało z Himarsami tak zrobić. Co do Starlinków to zważywszy na to, że to Polska formalnie je od USA dzierżawi to odcinając od nich Ukrainę Musk biznesowo strzeliłby sobie w stopę.

No i na koniec nieco optymistyczniejszy akcent - to co w tej wojnie absolutnie najważniejsze czyli amunicja 155 - tu Europa produkuje już więcej niż USA.

Jeżeli będzie wola polityczna to Europa da radę. I to tutaj widzę największy problem.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Ale to klasyczna zagrywka Trumpa.
W "The Art of the Deal" Donald Trump pisał o gotowości do odejścia od stołu negocjacyjnego jako sposobie na zdobycie przewagi. Sugerował, że okazanie obojętności lub gotowości do porzucenia rozmów może wywrzeć presję na drugą stronę, skłaniając ją do ustępstw na bardziej korzystnych warunkach.
Na przykład, podczas ubiegania się o licencję na kasyno w New Jersey, Trump dawał do zrozumienia, że jeśli proces regulacyjny stanie się zbyt skomplikowany, po prostu się wycofa. Wierzył, że taka postawa wzmocniła jego pozycję negocjacyjną.
Źródło:
https://direct.mit.edu/ngtn/article/35/1...tion-Roles
Czyli taki szantażyk. W biznesach Trumpa mogło mieć to nieraz sens, ale w geopolityce to bezsens. Nie bez powodu dyplomata Rubio ledwo wytrzymywał na tym dzisiejszym pato-szoł.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Dobra ale obejrzałem ten filmik i Zeleński też się nie popisał. Przede wszystkim jego angielski jest za słaby i powinien korzystać z tłumacza. Bo jego ton wydawał się nieprzyjemny i to jego straszenie "teraz nie odczuwacie (zagrożenia Rosją) ale w przyszłości odczujecie". I w tym momencie Trump się odpalił "nie wiesz tego, nie mów mi co będziemy odczuwać".

Albo teksty "to że będziesz mówił głośniej to nie znaczy, że masz rację". No kurczę, Zeleński jest prezydentem kraju, który jest w dramatycznej sytuacji. Może nie zgadzać się z tym co mówią Trump i Vancce ale kurczę jak idę w gości to jak się nie zgadzam nawet z gospodarzami to nie puszczam do nich takich tekstów.

W sumie zgadzam się z Wojczalem:
https://x.com/KWojczal/status/1895600010420428959
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
I bardzo dobrze Vance przygadał Zełeńskiemu, że ten wprowadził przymusowy pobór do armii.
Zełeński pokazuje Trumpowi zdjęcia ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli przez Rosjan, licząc że poruszy to serca... A przecież gdyby Zełeński tych mężczyzn nie wysłał przymusowo na front, toby nie byli wzięci do niewoli. Jednak Zełeński ściga tych biednych ukraińskich mężczyzn, że aż wolą się utopić w rzece na granicy z Rumunią, niż dać się złapać ludziom Zełeńskiego i zostać wysłani do walki z armią Putina. Zełeński sam ich tam wysyła, a potem liczy na współczucie Trumpa, że zła Rosja wzięła "jego" żołnierzy do niewoli... No heloooł...

Zełeński nie broni bezpieczeństwa Ukraińców.
Integralność terytorialna państwa a bezpieczeństwo mieszkańców państwa to dwie zupełnie różne sprawy, które w chorej patriarchalnej kulturze są uznawane za synonim.

Skoro ci Ukraińcy wolą się w rzece utopić, i to jeszcze w damskich ciuszkach przebrani, uciekając do Rumunii, żeby tylko ludzie Zełeńskiego ich nie dorwali i nie rzucili na front, no to jak można mówić, że Zełeński broni bezpieczeństwa tych mężczyzn, którzy się w tej rzece potopili? No heloooł...

Weźcie tych topielców z rzeki, co uciekali do Rumunii ze strachu przed poborem, wyciągnijcie na brzeg i powiedzcie, że Zełeński chciał bronić ich bezpieczeństwa, a oni głupki, bo się woleli utopić niż przyjąć "ochronę" ze strony pana Zełeńskiego w postaci rzucenia ich na pożarcie armii Putina... No heloooł....
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): Dobra ale obejrzałem ten filmik i Zeleński też się nie popisał. Przede wszystkim jego angielski jest za słaby i powinien korzystać z tłumacza. Bo jego ton wydawał się nieprzyjemny i to jego straszenie "teraz nie odczuwacie (zagrożenia Rosją) ale w przyszłości odczujecie". I w tym momencie Trump się odpalił "nie wiesz tego, nie mów mi co będziemy odczuwać".

W sumie zgadzam się z Wojczalem:
https://x.com/KWojczal/status/1895600010420428959

Jego ton wydawał się nieprzyjemny? Wyobraź sobie, że siedzisz przez trzy lata w swoim kraju, który został zaatakowany, który jest cały czas bombardowany, atakowany rakietami etc.; gdzie nie ma prądu itd. itp.

W jak wielkim napięciu musisz nieustannie żyć; w jakim stresie? Jaką masz świadomość skali zniszczeń, cierpień, śmierci?

Kurwa, jak dla mnie, to Zełeński wykazał się niebywałą cierpliwością i wyrozumiałością. Ja bym chyba nie wytrzymał gdybym był obok Trumpa i musiałbym prostować każdą jego debilną, niezgodną z prawdą wypowiedź.

Zakładam, że na samej Ukrainie wzrośnie mu poparcie, a co do dealu z USA - nawet jeśli nie dojdzie do skutku to co z tego? Z tego dealu nie wynikały żadne gwarancje bezpieczeństwa. Śmiać mi się chciało gdy Zełeński mówił, że putler 25x zerwał zawieszenie broni, na co Trump w swej naiwności - "ale porozumienia zawartego ze mną nie zerwie". Dobre sobie.

Aha, i jeszcze jedno - czemu tutaj się dyskutuje tak jakby rozejm był czymś pozytywnym?

Rozejm czy tam zawieszenie broni nie jest niczym dobrym w momencie gdy rosja zaczyna coraz dotkliwiej odczuwać sankcje i same efekty prowadzenia długotrwałej wojny.

Nie wolno tej jebanej kurwie dać ani chwili na regenerację, bo będzie jak z Czeczenią.

Dobrze, że do tego nie doszło.

Kontestator napisał(a): No kurczę, Zeleński jest prezydentem kraju, który jest w dramatycznej sytuacji. Może nie zgadzać się z tym co mówią Trump i Vancce ale kurczę jak idę w gości to jak się nie zgadzam nawet z gospodarzami to nie puszczam do nich takich tekstów.

Jak idziesz w gości i gospodarz szcza na ciebie to udajesz, że deszcz pada? Nie kuźwa, nawet w gościach jak ktoś pierdoli głupoty, to można je sprostować.

lumberjack napisał(a): Zakładam, że na samej Ukrainie wzrośnie mu poparcie

Już się zaczęło. Widać po postach Ukraińców na tweeterze. Przykład: https://x.com/dim0kq/status/1895589359245836425
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tutaj całość : https://www.youtube.com/watch?v=S_YtXWVfkJE

Przez 40 minut było w miarę spokojnie, Zelensky parę razy pobawił się w Macrona i lekko kontrował Trumpa, ale ten to puszczał mimo uszu i zapewniał, że uzgodnili deal z Zelenskym.

Natomiast w 40:30 Zelensky dość konkretnie zaatakował Vance'a i wtedy zaczęła się ta jatka, którą teraz puszczają wszystkie media.

Skoro już niby byli tak blisko dogadania się, to czemu Zelensky zaczyna się bawić w jakieś ataki. Dziwne to wszystko.

Ayla Mustafa napisał(a): Ale to klasyczna zagrywka Trumpa.
W "The Art of the Deal" Donald Trump pisał


On to napisał w ogóle? Podobno był jakiś ghostwriter.
Odpowiedz
Na stronie Forbesa na YT można znaleźć cale nagranie z rozmowy. Co mi się najbardziej podoba to komentarze. Ogólnie widać, że masa ludzi jest oburzona, wstrząśnięta, zawstydzona zachowanie Trumpa I Vancea.

Bardzo dobrze, że doszło do tej rozmowy, że była jawna. Wczonsła całym światem, wyjaśniła kto kim jest, niektórym ludziom otworzyła oczy.

Jej zbawienne skutki już widzę po moim ojcu. Od dawna oglądał TV Republikę i był zatwardziałym pisowcem. Teraz coś w nim pękło - zwłaszcza gdy w TV R skwitowano całe spotkanie Trumpa z Zełeńskim bardzo skromnie i neutralnie - "negocjacje zakończono" podczas gdy na TVNie puszczane jest całe czas. Dodatkowo na TV R pokazano jakieś filmiki ukazujące Zełeńskiego w negatywnym świetle. Widać, że pisowcy chcą się podlizać Trumpowi. Ojciec uznał, ze Trump to debil oraz, że już nie będzie oglądał TV R. Oby się tego trzymał.

Dobra ta rozmowa była. To taki plaskacz na otrzeźwienie. Cały świat dostał plaskacza - Ukraina znów jest w centrum uwagi - może UE się w końcu ocknie i zacznie działać na serio.

Hans Żydenstein napisał(a): Skoro już niby byli tak blisko dogadania się, to czemu Zelensky zaczyna się bawić w jakieś ataki.

Gdzie ty tam widzisz ataki? Przecież on się tylko bronił. Prostował bzdury Trumpa i Vancea.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Na stronie Forbesa na YT można znaleźć cale nagranie z rozmowy. Co mi się najbardziej podoba to komentarze. Ogólnie widać, że masa ludzi jest oburzona, wstrząśnięta, zawstydzona zachowanie Trumpa I Vancea.

Bardzo dobrze, że doszło do tej rozmowy, że była jawna. Wczonsła całym światem, wyjaśniła kto kim jest, niektórym ludziom otworzyła oczy.

Na twitterze widziałem jakąś ankietę prowadzoną przez jakiegoś popularnego wśród MAGA bloggera. I nawet tam w tej ankiecie, na którą siłą rzeczy odpowiadali przecież głównie zwolennicy Trumpa więcej osób przyznało rację Zełenskiemu. Desant przeciwników Trumpa na ankietę można raczej wykluczyć, bo rzecz miała miejsce zaraz po tej awanturze.

Fakt, Zełenski też w kilku momentach mógłby być bardziej dyplomatyczny ale zważywszy na to co Trump i Vance odwalali od kilku tygodni ciężko mieć do niego pretensje, że dał się sprowokować.

Ja tutaj jeszcze dorzucę, że przecież ta awantura nie zakończyła negocjacji. Oni potem już bez kamer rozmawiali przez kilkadziesiąt minut. Z wiadomym skutkiem. Tam po prostu nie było woli aby tą umowę podpisać. Ciekawą rzecz wrzucił Bartosiak - zgadzając się z tezą, że może to świadczyć, że tak na prawdę to Trump ma słabe karty wobec Ukrainy i Rosji a całe jego zachowanie to blef. Niestety nie rozwinął tej myśli dalej.

O tutaj jest:
https://youtu.be/ewzY5n_q8OA?t=2777

Wiem, że Bartosiak jest dość kontrowersyjny, ale czasem stawia ciekawe tezy, które się sprawdzają.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości