Obejrzałem sobie pierwsze dwa odcinki "Pierścieni Władzy" i jestem w sumie pozytywnie zaskoczony. Wizualnie jest świetnie, jak dla mnie klimat Śródziemia oddany w moim guście, fabularnie pewnie mogłoby być lepiej ale generalnie jest dobrze. Tymczasem patrząc na to, jak oceniają to ludzie na różnych serwisach (filmweb - 4.3/10, IMDB 2/10) wychodzi na to, że mamy do czynienia z kolejną gówno-burzą z powodu koloru skóry jednego elfa czy krasnoluda. Bo niby Tolkien nie zrobił czarnych elfów, baba jest głównym bohaterem i w ogóle to lewactwo Amazon rozsiewa na lewo i prawo. Czy to ja mam coś nie tak z mózgiem czy to jednak rozwcieczona prawacka brać postradała zmysły?
[oddzielony] Pierścienie Władzy
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości