Socjopapa napisał(a):Twórcy w pierwszym sezonie postanowili przedstawić Rhaenyrę i jej sprzymierzeńców (może oprócz Daemona) jako tych bardziej "dobrych" a stronę Alicent jako tych bardziej "złych". Widzowie mają łatwiej z kimś się utożsamić, w GoT przecież prawie nieskazitelny Jon Snow był chyba najbardziej popularną postacią. Ale żeby drugi sezon trzymał się kupy Rhaenyra musi pokazać bardziej swoją ciemną stronę i pewnie stąd ten nagły zwrot. Chociaż z drugiej strony nie wiemy jak to przedstawią w kolejnych odcinkach gdyż póki co widzieliśmy w zasadzie jej reakcję na twarzy i nic więcej.Osiris napisał(a): Po tym, co się zdarzyło na końcu chyba już ugodowej Rhaenyry nie zobaczymy. Znaczy się jeśli serial będzie podążać w miarę wiernie za książką, co raczej jest dość pewne.
Pewno nie, ale w książce wszystko co nastąpiło miało sens, bo Rhaenyra zdążyła się istotnie zmienić, a tu, bum, zabili jej syna i dziękuję, tryb psychopaty włączony? Jakoś to się broni, ale jednak trochę słabo.
[oddzielony] House of the Dragon
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości