krzysiekniepieklo napisał(a):I to jest problem: brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. O co się pytałem? O dowody na to, że stosowano przymus przy szczepieniach a ty wyrzucasz jakiś bełkot nie na temat. Wróć to mojego pytania i odpowiedz jeśli potrafisz. Jeśli nie, to odszczekaj te bzdury.Osiris napisał(a): W jaki sposób ci się uroiła teoria, że istnieje jakiś przymus dla ogółu obywateli do szczepienia się?Chyba nie będziesz twierdził, że nie było nacisków na ludzi żeby się szczepili. Grożono nawet wyrzucaniem z pracy, pozbawiano możliwości podróżowania itp. itd.
Taki Gibraltar. 100% zaszczepienia dorosłej populacji. No a skutki? 60% populacji przechorowało covid. Śmiertelność podobna jak w Polsce. To znaczy, że szczepienia nie miały wpływu na zachorowania, a najprawdopodobniej zwiększyły zachorowalność, bo w Polsce tylko 17% ludzi przechorowało covid.
Wielu sportowców ma problemy ze zdrowiem po zaszczepieniu. Jakoś o ogólnej śmiertelności po szczepieniach się nie mówi. Może to szczepienie wyczula organizm na tą jedną szczególną chorobę ale osłabia ogólną odporność organizmu. Takie głosy już są wśród lekarzy. To zamiast ludzi zachęcać do dbania o tą ogólną odporność poprzez dobre odżywianie i ruch, to ich zamykano w domach żeby siedzieli dupą w fotelu i dziadzieli kondycyjnie. Wygląda na to, że zaszczepieni częściej chorują, jak niezaszczepieni. Weźmy covida w Indiach. Wybuchła panika w środku lata przy 40 stopniowych upałach. No, przy takiej gęstości zaludnienia, to covid powinien zebrać ogromne żniwo. A co się stało? zanikł po kilkunastu dniach. Cud? Więcej było takich cudów w covidowej propagandzie.
Cytat:Pewnie znasz trochę historię i słyszałeś o rewolucji w Rosji. No, komuniści mordowali rosyjską inteligencję. Kto nie zdążył uciec, to poszedł do piachu. Powstała tam nowa inteligencja robotniczo-chłopska ale już niekoniecznie rosyjska. Weźmy drugą wojnę w Polsce. Hitler i Stalin mordowali polską inteligencję i byli w tym wyjątkowo zgodni. Na ich miejsce była już szykowana nowa inteligencja mówiąca świetnie po polsku ale już niekoniecznie polska. No, może to nie był spisek, tylko normalna kolej rzeczy, że "lepsze" wypiera "gorsze."I znowu, nie rozumiem co to ma do rzeczy? Jakiś wykład z historii? Napisałem o tym, że paplasz na temat jakiegoś rzekomego spisku plemienia żmijowego a ty mi odpowiadasz o Hitlerze i Stalinie. Kiepsko u ciebie z rozumieniem języka polskiego.