Jaques napisał(a): Zasadniczo pomysł był taki, aby Zjednoczone Narody mogły się przeciwstawić lokalnym kłamstwom i propagandzie. Miałem na myśli obowiązkowy przekaz TV i przez Internet wiadomości ze świata. Każde państwo człokowskie zobowiązane byłoby, aby taki przekaz dostarczać swoim obywatelom, i rzecz jasna nie można by go blokować. Świadomość nieokłamywanego społeczeństwa byłaby świetną przeciwwagą dla zbrodniczych rojeń jednostek u władzy.Wydaje mi się, że masz wyidealizowane i naiwne przekonanie w tym temacie. Po pierwsze nie możesz zmusić ludzi do tego, żeby słuchali tych obiektywnych (w teorii) wiadomości. Nawet jeśli będą słuchali, to niekoniecznie zostaną przekonani. Dobrym przykładem jest tutaj reakcja różnych społeczeństw na covida, zalecenia naukowców i zarządzenia rządowe. Komunikowanie samej prawdy na temat wirusa nie tylko nie doprowadziło do bardziej racjonalnego podejścia obywateli, odniosło wręcz odwrotny skutek w postaci anty-covidowych protestów, powstania teorii spiskowych i kolejnych podziałów społecznych. Ludzie mają coraz częściej w głębokim poważaniu informacje przekazywane przez oficjalne media i sami szukają na własną rękę, co może skończyć się różnie. Twoja wizja jest utopią w świecie otwartego internetu.
Globalne źródło prawdy
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości