Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Offtop dietetyczny
shiva napisał(a):
Kod:
[color=#333333][size=small]
Przestań. To jest druga grzeczna prośba. Następnym razem poleci ostrzeżenie

Cytat:Nie zamierzam rozmawiać w ten sposób, z kimś kto mnie próbuje zastraszyć, bo wyrażam swoją opinię.
Przepraszam, ale czym próbuję Cię zastraszyć? Jaki jest charakter moich gróźb?
Cytat:W nauce nie ma czegoś takiego jak jeden, niepodważalny punkt widzenia a wyniki badań nie są doskonale i absolutne
Czy napisałem gdzieś, że w nauce jest coś takiego, jak jeden, niepodważalny punkt widzenia? Jedynie zakwestionowałem Twoje podwójne standardy. Jeśli jesteś Rodicą, to po prostu przestań pisać.

Cytat:A ja nie piłam do żadnego Covida
Odnosiłaś się do moich prywatnych doświadczeń. Nigdy nie byłem chory tak bardzo, żeby musieć się uciekać do jakichś eksperymentalnych, niepewnych terapii.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
shiva napisał(a): Mnie interesuje czy są badania, randomizowane oczywiście, bo to jest kluczowy czynnik decydujący o ich rzetelności i obiektywności,  obejmujące wystarczająco długi okres obserwacji czyli okres praktycznie całego życia od narodzin. Dopiero takie badanie może wykazać czy dieta wegetarianska, wegańska jest zdrowsza. 
To, co pisze zefciu - jeśli coś się zgdadza z Twoją opinią, to wystarczy nonejm z YouTube i anegdoty. A jeśli nie, to są potrzebne randomized controlled trials na setkach tysięcy partycypantów przez 100 lat.

shiva napisał(a): Ale sądząc po tym, że masa ludzi porzuca tę dietę po upływie pięciu lat, musi być bardzo trudne do zrealizowania w praktyce.
Badania, których żądasz, są w zasadzie niemożliwe do przeprowadzenia.

shiva napisał(a): Istnieje wiele badań ale one obejmują na przyklad okres pięciu lat, więc to nie jest żadne obiektywne badanie i wcale się nie dziwię, że mogą dać wyniki przemawiające na korzyść diety wegańskiej.
Czy jakąkolwiek inną dietę mierzysz tymi samymi standardami? Jak wypadają? Jesteś chodzącym uosobieniem podwójnych standardów.

shiva napisał(a): Są różne badania, a te które Ci się nie spodobały celowo zignorowałeś.
Proszę zacytować wiarygodne źródło. W niedawnym poście poprosiłem o nie, ale ciepły mocz był odpowiedzią.
Odpowiedz
Wróćmy na łono wątku - pił ktoś kombuczę, warto?

PS. Shiva - tak nie dyskutujemy, to ja ci dałem osta.
Jak masz problemy techniczne, to pisz na priv lub na odpowiedni wątek.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Wróćmy na łono wątku - pił ktoś kombuczę, warto?
Smaczna, orzeźwia. Natomiast niestety przywiązane jest do kombuczy mnóstwo jakiegoś szurskiego pieprzenia.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
[ciach — złośliwe i powodowane chęcią utrudnienia życia innym użytkownikom dodawanie niepotrzebnych tagów]

Użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten post. Powod: Tagi
Odpowiedz
shiva napisał(a): W dłuższym okresie czasu człowiek może być narażony na niedobory
Ile wytrzyma przeciętny przedstawiciel?

Cytat:i te deficyty mogą spowodować osłabienie zdrowia i większą podatność na choroby. 
Czytając ten wątek można odnieść wrażenie, że ewolucja człowieka nie mogła mieć miejsca, jak to niektórzy tu sugerują, a to dlatego że wskutek chwilowego niedostatku żywności, a zatem wszelkich niedoborów, deficytów itp., gatunek Homo Sapiens powinien natychmiast wyginąć, czyli typowo po trzech dniach do piachu wskutek opuszczenia śniadania.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Wróćmy na łono wątku - pił ktoś kombuczę, warto?
Smaczna, orzeźwia. Natomiast niestety przywiązane jest do kombuczy mnóstwo jakiegoś szurskiego pieprzenia.

Faktycznie, nawet smaczna ale 15 zeta za flaszkę, to lekka przesada.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Faktycznie, nawet smaczna ale 15 zeta za flaszkę, to lekka przesada.
Toteż robi się to w domu. Jeśli robiłeś domowy ocet, to możesz wykorzystać matkę octową, która Ci wyrosła. Możesz też popytać wśród znajomych — matka namnaża się szybko, więc jak ktoś robi, to nie będzie miał problemu się z Tobą podzielić.

Ja trochę moją zaniedbałem. Nie wiem, czy żyje, ale nie pleśnieje. Chyba spróbuję zrobić „reset”.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Ale do robienia kombuczy jest potrzebny specjalny grzybek herbaciany.
Chyba matka octowa to nie to samo
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Ale do robienia kombuczy jest potrzebny specjalny grzybek herbaciany.
Chyba matka octowa to nie to samo
No właśnie ja po tym, jak pierwszy grzybek mi spleśniał (zamrażałem) przeczytalem gdzieś w necie, że można wystartować z matką octową. No i nie czułem żadnej różnicy w smaku.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości