Na razie PiS się zastanawia czy to poprzeć czy nie, a więc czy sami wielbiciele RM wystarczą żeby wygrać następne wybory :] A poza tym to dowód na to że klerykalizm w najgorszej formie jeszcze trwa wśród naszej prawicy. Dlaczego osobami zaufania publicznego nie uczynić wróżek, szewców, naukowców czy lekarzy? Poza tym ciekawe jak ię będzie tyczył ten przepis do duchownych religii innych niż katolicka. Żeby nie iść przed trybunał konstytucyjny to przepis będzie musiał tak samo dotyczyć wszystkich duchownych, więc nie pozostaje nic tylko zostać kapłanem Kościoła Szatana :wink: