Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
Kiedy pytają chrześcijanina : Dlaczego wierzysz ?
Ten odpowiada : Wiara wynika z wiary.
Kiedy pytają ateistę : Dlaczego nie wierzysz?
Ten analogicznie winien odpowiedzieć: Brak wiary wynika z... braku wiary.
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
6
Sofeicz napisał(a):Przyczyną ateizmu jest nieuctwo, syndrom "niedopchnięcia", ukryte homo-niewiadomo oraz brak empatii, wrodzony nihilizm i amoralność. :rotfl:
Pozdrawiam JG
Liczba postów: 257
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
Głupi Jaś napisał(a):O ile wiem problemy emocjonalne nie są chorobą, a leczenie zdrowych nikomu jeszcze na zdrowie nie wyszło.
Problemy emocjonalne, to określenie bardzo szerokie i głębokie. Niektóre takie problemy leczy się farmaceutykami, inne psychologami, a z pozostałymi ludzie radzą sobie sami.
Jednak mój post, to był żart; słaby, ale na poziomie postu paranoida
[url=https://www.facebook.com/pages/Ewolucja-Nauka-i-Spo%C5%82ecze%C5%84stwo-Mikroblog/272276922924204][/url]
Liczba postów: 770
Liczba wątków: 8
Dołączył: 01.2012
Reputacja:
0
Moj post był na wysokim poziomie. Wypraszam sobie!
Proszę wpisywać książki które polecamy! - http://ateista.pl/showthread.php?t=11246
Tutaj proszę zamieszczać krytykę podanych pozycji przez użytkowników do tematu "lista książek - http://ateista.pl/showthread.php?t=11405
"No oczywiście, wszystko powinno być prywatne, wiem, że dla takiego komunisty jak paranoid takie słowa przyprawiają go o palpitację serca :mrgreen:
własność jest rozwiązaniem każdego problemu. a póki co schowam portfel bo nie wiem kiedy mi go ukradniesz :lol2:" by korsarz <3
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
0
angelusm napisał(a):Ciekaw jestem z jakich przyczyn wynika Wasz ateizm. Oto moje domysły:
1. Czego nie widziałem ani nie doświadczyłem to nie istnieje. Widzę tu pychę polegającą na przecenianiu możliwości umysłu ludzkiego, na uznaniu, wbrew faktom, swojej wszechwiedzy.
2. Odrzucam Boga bo mówi mi jak mam żyć a to ja mam decydować o wszystkim, np. co jest dobre a co złe, czyli to ja mam być Bogiem dla siebie.
3. Świadomość życia w sposób niezgodny z wolą Boga. Za to co robię czeka mnie kara, której wolałbym uniknąć. Dlatego lepiej uznam, że Boga nie ma, a więc nie ma również kary. Myślenie życzeniowe, które nie jest w stanie zmienić rzeczywistości.
4. Złe doświadczenia z księżmi, katechetkami, itd. Jeżeli oni mówią, że Bóg jest to ja im zrobię na złość i nie będę wierzył w Boga.
5. Generalnie istnienie zła na świecie. Gdyby Bóg istniał nie pozwoliłby na Oświęcim, Hiroszimę, itd. Otóż Bóg dał ludziom wolną wolę i musi ponosić tego konsekwencje, a czynienie zła jest sprzeczne z Jego wolą.
Pewnie jakieś powody jeszcze pominąłem.
pozdrawiam
Niestety mój ateizm nie wynika z żadnej przyczyny wymienionej wyżej
Liczba postów: 291
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
0
Mój ateizm wbrew temu co napisałem stronę wcześniej jest ściśle związany z bogiem.
Tylko jedno z nich może istnieć a jako że boga nie ma to pozostał ateizm.
Liczba postów: 256
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10.2012
Reputacja:
0
Mój ateizm wynika z faktu, że jest najprostszym rozwiązaniem.
Liczba postów: 770
Liczba wątków: 8
Dołączył: 01.2012
Reputacja:
0
Najprostszym rozwiązanie to jest brak wiary w cokolwiek - nawet w istnienie świata
Proszę wpisywać książki które polecamy! - http://ateista.pl/showthread.php?t=11246
Tutaj proszę zamieszczać krytykę podanych pozycji przez użytkowników do tematu "lista książek - http://ateista.pl/showthread.php?t=11405
"No oczywiście, wszystko powinno być prywatne, wiem, że dla takiego komunisty jak paranoid takie słowa przyprawiają go o palpitację serca :mrgreen:
własność jest rozwiązaniem każdego problemu. a póki co schowam portfel bo nie wiem kiedy mi go ukradniesz :lol2:" by korsarz <3
Liczba postów: 256
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10.2012
Reputacja:
0
To już nie takie proste, zważywszy na ciągłe bombardowanie zmysłów informacją zgoła przeciwną.
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
paranoid napisał(a):Najprostszym rozwiązanie to jest brak wiary w cokolwiek - nawet w istnienie świata Świat przestaje istnieć, gdy ciebie już nie ma.
Są teorie, że to tylko konstrukt naszego umysłu.
I można to obronić.
Bez zmysłów pana X (nie może odczuwać żadnym zmysłem), świat dla tegoż nie istnieje, czyż nie?
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Nonkor - walnąłeś z grubej rury!
Popracuj nad słynnym zdaniem Leibnitza: Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?
Jak rozwiążesz - Nobel pewny.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 650
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03.2018
Reputacja:
36
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Qualia urokliwe
Cytat:Ciekaw jestem z jakich przyczyn wynika Wasz ateizm. Oto moje domysły:
(...)
5. Generalnie istnienie zła na świecie.
Można wierzyć w boga mimo tego punktu 5, będąc fatalistą.
|