bert04 napisał(a): Te wszystkie "nietypowe" płcie to właśnie takie Pluta. Nie pasują do binarnego schematu, choćbyć na rzęsach stawał.
No przecież Pluton pasuje do binarnego schematu. Coś jest planeta, albo nie jest. I Pluton nie jest.
Moja teoria jest lepsza od twojej. Jest prosta, ściśle zdefiniowana, dobrze udokumentowana. Natomiast Twojej brak ścisłości, nawet nie umiesz zdefiniować podstawowego pojęcia. Cała ta dyskusja dotyczy właśnie pojęcia płciowości. Wychodzę od prostej obserwacji. Do poczęcia i urodzenia dziecka w przypadku ludzi potrzeba dwóch osobników o odmiennych cechach. I tego dotyczy pojecie płci.
Ludzie rozmnażają się naturalnie tylko w jeden sposób i tego dotyczy właśnie pojęcie płci.
Można udowodnić że istnieje więcej płci tylko w jeden sposób. Podać definicje płci i wskazać, że istnieją osobniki, które posiadają cechy charakterystyczne właśnie np dla tej trzeciej płci. Nie da się prowadzić dyskusji o ilości płci bez zdefiniowania czym jest płeć. To tak jak byś twierdził że Pluton jest planetą i nie podawał definicji planety. nie da się w takiej sytuacji dyskutować.Jedyny powód przez który uznano że Pluton nie jest planetą to zmiana definicji. Dlatego pytam jaka jest twoja definicja płci u człowieka?