Rado napisał(a):Teoretycznie – jak mówią zwolennicy wliczania religii do średniej – na tych lekcjach ocenia się wiedzę na temat religii a nie wiarę, więc teoretycznie osoba taka mogłaby powiedzieć, że praktyki religijne są poza oceną z tego przedmiotu. Bo niby jak ocenić wiarę? Zresztą może i to wliczanie religii do średniej wyjdzie na dobre? Jeśli komuś będzie groziła niska ocena z tego przedmiotu, - która mogłaby mu obniżyć średnią – to może to być kartą przetargową w negocjacjach z rodzicami o zwolnienie z religii. :wink:DJ napisał(a):(lekcja religii, to nie praktyki religijne)
Teoretycznie lekcje religii nie są praktykami religijnymi, ale przecież przed lekcją uczniowie się modlą. Czy to nie jest praktyka religijna? Wiem, że niby modlitwa nie jest obowiązkowa, ale teraz gdy religia ma wpływ na średnią na pewno mniej uczniów skorzysta z prawa do niemodlenia się :?
"Kto nie żyje tu i teraz, ten nie żyje nigdy. Co wybierasz?"