Heh... my mielismy lajtowe religie: najpierw byl ksiadz-luzak, ktory trudnil sie glownie robieniem przypalow, potem katecheta, ktory urzadzal pogawedki o internecie, komputerach, muzyce i pirackich programach a na koniec i tak wstawial piatki. Ubaw a nie lekcja.
Go vege!
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------
--------------------------------------
Posłuchaj mnie, man ty pierdol ten chłam
Nie ma tu dla nas miejsca, i ty nie pchaj się tam...
--------------------------------------