To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprzecznosc logiki - prosze o pomoc znawcow.
vpprof napisał(a):Cytat:
owoce nie są z plastiku

Niezrozumiałe?
Owoce to owoce (zbudowane z substancji organicznych), a nie jakieś plastikowe pierdółki.
a niektórzy są z kosmosu i "owoc" rozumieją inaczej...

Odpowiedz
XXy napisał(a):a niektórzy są z kosmosu i "owoc" rozumieją inaczej...
Dobra to i tak niema większego znaczenia. W sumie to już mnie nie obchodzi czy sie myle czy nie.. i tak pana boga za nogi nie złapie :]
Świat rzeczywisty jest o wiele mniejszy niż świat wyobraźni.
Odpowiedz
Kid A napisał(a):W sumie to już mnie nie obchodzi czy sie myle czy nie..
oto zdrowa postawa!!!

Odpowiedz
XXy napisał(a):oto zdrowa postawa!!!
Wal się cieciu i spieprzaj na drzewo liście obgryzać! :]
Świat rzeczywisty jest o wiele mniejszy niż świat wyobraźni.
Odpowiedz
XXy napisał(a):a niektórzy są z kosmosu i "owoc" rozumieją inaczej...
Ich problem.

Kid A napisał(a):Wal się cieciu i spieprzaj na drzewo liście obgryzać!
Jak widzę niektórzy nie potrafią zbyt długo utrzymywać dyskusji na poziomie, nie wiem, chyba uważają to za niezgodne z zasadami higieny pracy umysłowej... Szkoda.
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.

„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Odpowiedz
vpprof napisał(a):Kid A napisał:
Wal się cieciu i spieprzaj na drzewo liście obgryzać!

Jak widzę niektórzy nie potrafią zbyt długo utrzymywać dyskusji na poziomie, nie wiem, chyba uważają to za niezgodne z zasadami higieny pracy umysłowej...
jeśli uważają za niezgodne - niech dają! co sobie mają muzgi zanieczyszczać jadem???

Odpowiedz
XXy napisał(a):jeśli uważają za niezgodne - niech dają! co sobie mają muzgi zanieczyszczać jadem???
Zaraz, jeśli zacytowane przeze mnie zdanie było odpowiedzią na jad, to w takim razie nasączony jadem był twój poprzedni post Duży uśmiech .
Lepiej rzeczywiście idź na drzewo liście obgryzać :lol2: .
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.

„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Odpowiedz
już byłem.

Odpowiedz
za duzo zajmujecie sie gierkami slownymi Uśmiech logika jest czysta i koniec czy ktos zaprzeczy ze jezeli a=b to b=a a kazdy skutek musi miec swoja przyczyne----pamietajcie ze wszystko jest proste to tylko ludzie maja zdolnosc do komplikowania sobie pojmowania-----jak chcecie odkrywac "prawdziwa" prawde Uśmiech to nigdy nie wbijajcie sie w zadne poglady nawet i swoje---jezeli macie poglady to znaczy ze sa falszywe---bo zeby pojac prawde i byc tego pewnym trzeba by byc wszystkim co jest i co nie jest np. Bogiem a jest escie czescia tego wszystkiego---jak czesc moze stac sie caloscia ktorej jest czescia? Uśmiech Uśmiech
Odpowiedz
karolus napisał(a):czy ktos zaprzeczy ze jezeli a=b to b=a
czy w twoim systemie operacja '=' jest symetryczna? jeśli tak to się zgadzam. ale tak wcale nie musi być.
karolus napisał(a):tylko ludzie maja zdolnosc do komplikowania sobie pojmowania
no właśnie:
karolus napisał(a):to nigdy nie wbijajcie sie w zadne poglady nawet i swoje---jezeli macie poglady to znaczy ze sa falszywe---bo zeby pojac prawde i byc tego pewnym trzeba by byc wszystkim co jest i co nie jest np. Bogiem a jest escie czescia tego wszystkiego---jak czesc moze stac sie caloscia ktorej jest czescia?
ja nic z tego nie rozumiem...

Odpowiedz
karolus napisał(a):za duzo zajmujecie sie gierkami slownymi
karolus napisał(a):zeby pojac prawde i byc tego pewnym trzeba by byc wszystkim co jest i co nie jest np. Bogiem a jest escie czescia tego wszystkiego---jak czesc moze stac sie caloscia ktorej jest czescia?
I kto tu zajmuje się gierkami słownymi?
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.

„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Odpowiedz
slow trzeba uzywac ale sie ich tak nie czepiac---o to mi chodzilo Uśmiech zawsze sa bledy w przekazie mysli na slowa dlatego trzeba wlozyc troche wysilku w probe zrozumienia kogos a nie liczyc ze on bedzie mogl wszystko wytlumaczyc---no chyba ze ktos lubi miec wszystko na tacy Uśmiech dla mnie jest to logiczne ze nie mozna byc nigdy pewnym Uśmiech
Odpowiedz
karolus napisał(a):slow trzeba uzywac ale sie ich tak nie czepiac---o to mi chodzilo Uśmiech zawsze sa bledy w przekazie mysli na slowa dlatego trzeba wlozyc troche wysilku w probe zrozumienia kogos a nie liczyc ze on bedzie mogl wszystko wytlumaczyc---no chyba ze ktos lubi miec wszystko na tacy Uśmiech dla mnie jest to logiczne ze nie mozna byc nigdy pewnym Uśmiech

Czasem przez złe sformułowanie, które wszyscy intuicyjnie "rozumieją" (każdy na swój sposób) dochodzi do konfliktów. Wszystko musi być precyzyjnie opisane.

Ja zawsze staram się zrozumieć mojego interlokutora, a w razie potrzeby pomagam mu coś doprecyzować. Nigdy nie żeruję na jego ułomnościach (takich jak nieumiejętność sformułowania czegoś), bo nie traktuję rozmowy jako pojedynku, tylko jako wspólne poszukiwanie prawdy.
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.

„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości