Rozgryzanie idzie ciężko, skoro temat schodzi na dyktanda...
W gruncie rzeczy,
Iblis, chodzi mi o to, że nie mam na imię Ania:]
A co do języka polskiego; powinniśmy być dumni z faktu, że nasza ojczysta mowa sprawia tyle kłopotów obcokrajowcom (szkoda, że nam również).
Nie rozumiem, jak można uważać własny język za głupi:|
Gdybym miała zabrać 3 rzeczy na bezludną wyspę, oprócz pasty do zębów i tamponów przytargałabym brudnopis, żeby tylko móc pisać... PO POLSKU.
rein4ce, Ty na pewno patriotą nie jesteś
Cholera, jeszcze ołówek