ufole is the beast:ogorek:
UFOle... ale bzdury
|
16.02.2008, 13:10
Haha, niby bzdury ale prosze
Allex napisał(a):Zaneguj to.I co mamy: 404 Not Found nginx/0.7.64 I dalej: aktyn napisał(a):He he , jest troche filmików na youtube, wyobraźni niektórym nie brakuje: This video is no longer available because the YouTube account associated with this video has been terminated. To musi dać do myślenia. pilaster napisał(a):Otóz nie. Fizyka jest taka sama, ale matematyka to tylko stworozny przez ludzki umysł język, który jakimś dziwnym (?) trafem okazał sie opisywać tak dziwaczne twory, jak elektrony, czy czarne dziury, a nawet Wszechświat jako całośc. Zasady matematyczne zostały stworzone przez człowieka. pilaster napisał(a):aktynA to chyba była chwila słabości w dyskusji dalej uważam że matematyka w sensie odwzorowania jest jedna Ale to tylko tak przy okazji pisze. --- Bo teraz dalej co do tematu, te materiały świat widzi po raz pierwszy Jakby ktoś pytał o mnie to ja nic nie wiem. (zdjęcia widoczne po zalogowaniu) Wygląda niepozornie . A teraz zagadka, policzcie ile widziecie wyrazów ufo . . I dalej z koksem. . . Chyba już nikt nie ma wątpliwości, te powiązanie ze sobą znaczenia nie są dziełem przypadku. Datowanie tejże dokumentacji wypada grubo przed powstaniem komputera zwanego spectrum. Ta czcionka wektorowa oznacza cywlizacje zawansowana technicznie. A to fakty z rzeczywistości: . . Konstrukcje: . Niewiarygodne że takie źródło informacji istnieje. Te znaki, symbole, ukryte znaczenia, szarady. To nie może być po prostu czyjś pomysł. A przecież to tylko fragmenty jakie mi zupełnie przypadkiem przeszły przez moje rence. .
[SIZE="1"]. MRU .
............ [/SIZE]
15.11.2010, 21:25
Czyj jest ten dziennik obserwacji UFO? Twój? Ładny, oldskulowy. Widać prawdziwe zaangażowanie. Czy autor może poprzeć swoje informacje jakimiś źródłami?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
15.11.2010, 21:41
Aktyn... to tomiszcze to Ty chyba Babie Wandze podprowadziłeś!
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]
15.11.2010, 21:42
No prosze, jak zwykle sceptycy zwracają uwage na nieistotne detale, że ładne, że oldsculowe, a niby jakie ma być z czasów gdy oldschool był new age?
Niestety całość jest okryta mgłą przeszłości. Ale zwróć uwage na motywy. One nie mogły powstać ot tak sobie. To jest jak wierzchołek góry lodowej. Punkt zaczepienia dla informacji. Dlatego zdałem tak błyskotliwe pytanie "ile jest napisów ufo" Ale zawsze w końcu przy takim temacie lepiej pogadać o pogodzie. A źródła... czy jesteś pewien swoich narodzin... czy stwierdzenia pilastra na temat matematyki mogą być dziełem przypadku. Myślisz że można znać kosmite i tak po prostu napisać o tym. O nie, nie można. Panowie w czerni czekają. Stąd nie mam dostepu do całości materiału. Może moje, nie wiem, wole nie pamiętać, nie chce stać się kimś kogo podejżewa się o kontak z ufokami. Zostawiam to innym. Niechaj dowody i fakty bronią się same. angorek333 napisał(a):Aktyn... to tomiszcze to Ty chyba Babie Wandze podprowadziłeś!Komu...? :> Zauważyliście brak czegoś, mam na myśli brak motywów religijnych. To kolejny znak. .
[SIZE="1"]. MRU .
............ [/SIZE]
15.11.2010, 21:54
Ja widzę trzy napisy ufo: jeden kolorowy, drugi mały, długopisem, a trzeci na całą stronę. Waham się co do dwóch niebieskich plam po lewej, one też mogą być napisami, ale za mała rozdzielczość żeby stwierdzić to definitywnie. Wygrałem coś?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
15.11.2010, 21:59
von.grzanka napisał(a):Waham się co do dwóch niebieskich plam po lewej, one też mogą być napisami, ale za mała rozdzielczość żeby stwierdzić to definitywnie. Wygrałem coś?Nie wiem, zobaczymy... może kogoś wkrótce spotkasz Tam były jeszcze wycinki prasowe... z gazet ! Ale brakowało miejsca na karcie na foty... Te zbiegi okoliczności kiedy trzeba coś dobrze udokumentować... .
[SIZE="1"]. MRU .
............ [/SIZE]
16.11.2010, 10:55
Aktyn
Fajny dziennik. Wzory geometryczne zawsze mogą nieść jakieś przesłanie, więc żeby to odszyfrować trzeba znać "kod" piszącego Cytat:Ale zawsze w końcu przy takim temacie lepiej pogadać o pogodzie. A źródła... czy jesteś pewien swoich narodzin... czy stwierdzenia pilastra na temat matematyki mogą być dziełem przypadku. :lol2: Otóż to, ładnie zobrazowałeś podejście skrajnie sceptyczne
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
16.11.2010, 13:28
To jest dopiero hardcore: http://www.gamma03.yoyo.pl/infusions/art...p?cat_id=6 - czytać od częsci pierwszej po kolei.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
16.11.2010, 14:00
Liczba postów: 3,942
Liczba wątków: 174 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 222 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista
Zacząłem sobie czytać i w części drugiej znalazłem dowód, że to bzdura :p
Otóż podane jest tam coś takiego: Cytat:Dystans do słońca Zeta 1: 155 milionów km. Na Wikipedii czytamy: Cytat:Zeta Reticuli (ζ Ret, ζ Reticuli) is a binary star system located about 39 light-years (12 pc) away from Earth.Szkoda, że to daje odległość między gwiazdami ponad 500 mld km EDIT: Znalazłem jeszcze parę sprzecznych informacji, ale już nie chce mi się ich wypisywać. Generalnie - fajne SF, szkoda tylko, że niespójne :p "Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
16.11.2010, 19:44
The Phillrond napisał(a):Fajny dziennik. Wzory geometryczne zawsze mogą nieść jakieś przesłanie, więc żeby to odszyfrować trzeba znać "kod" piszącegoTak naprawde, to pierwsze próby redagowania materiałów. A cały niuans polega na tym że tego kodu to nawet ja nie znam, albo inaczej rzecz ujmując poznałem go częściowo dopiero w ciagu ostatniego roku (trzech lat). I to jest właśnie najbardziej zastanawiające. Można teorie, niekoniecznie spiskowe mnożyć jak mrówki na mrowisku. W końcu co dziecko, nie łapiace nawet dobrze o co kaman na temat Jezusa i boga (a było już troche prania), może wiedzieć o gwiazdach i pentarzeczach. Nic. I dlatego dzieło w pewnym sensie przerosło twórce. Szkoda że takie skromne, kto wie czego można by się jeszcze dowiedzieć. .
[SIZE="1"]. MRU .
............ [/SIZE] |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości