To pytanie kieruje do historykow, czyli osob znajacych sie na rzeczy. Osobiscie nie mam czasu na poszukiwania, wiec ide nieco na latwizne.
Ogladalem dzis na TVP1 (zupelnie przypadkiem) film Moje serce zostało z wami.
Tutaj krotka recenzja:
reżyseria: Alberto Negrin
producent: RAI TRADE
(CUORE NEL POZZO) Dramat wojenny, 99 min, Włochy 2005
II wojna światowa spowodowała zmianę wielu granic państwowych, co pociągnęło za sobą masowe wypędzenia i eksterminację ludności, która przez lata żyła na danym terenie, a nagle - wskutek zmian politycznych - znalazła się na obcym terenie. Wśród spornych terenów była także Istria i częściowo Dalmacja. Istria, zajęta w 1918 r. przez Włochy, została w 1920 r., na mocy traktatu w Rapallo, przyznana w całości Włochom, które w zamian zrzekły się pretensji do Dalmacji. Włosi zamieszkujący Istrię zaprowadzili tam swoje prawodawstwo, językiem urzędowym stał się język włoski. Słoweńcy, Chorwaci i Serbowie na tym terenie musieli znosić rozmaite ograniczenia. Ich dzieci nie mogły się uczyć w ojczystych językach, lekarze czy adwokaci słowiańskiego pochodzenia mieli zakaz praktyki zawodowej, w sprawach sądowych między przedstawicielami różnych narodowości też częściej przyznawano rację Włochom. Za lata upokorzeń Bałkańczyków przyszło Włochom zapłacić pod koniec wojny, gdy szala zwycięstwa wyraźnie już przechylała się na stronę aliantów. Faszystowskie Włochy znalazły się w gronie przegranych. Niemcy zaczęli pospiesznie opuszczać Italię, włoskie oddziały były w rozsypce. W tej sytuacji komunistyczni partyzanci wkraczający do Istrii przystąpili do czystek etnicznych. Masowo aresztowali Włochów, rozstrzeliwali ich. Ci, którym udało się uniknąć śmierci, musieli pospiesznie opuścić swoje domy i szukać schronienia w innych regionach Włoch. Ostatecznie w 1947 r. cała Dalmacja i niemal cała Istria (bez Triestu) zostały włączone do Jugosławii. Trudno dokładnie ocenić liczbę Włochów, którzy wówczas ucierpieli, źródła historyczne nie są w tej sprawie zgodne. W filmie Alberto Negrina jest mowa o tysiącach pomordowanych i ok. 350 tys. wygnanych. Dwuczęściowe dzieło Negrina, które miało swoją premierę w publicznej telewizji RAI w lutym 2005 r., obejrzało wówczas 17 mln widzów. Emisja zbiegła się z uchwalonym rok wcześniej przez włoski parlament dniem 10 lutego jako dniem pamięci ofiar pomordowanych w 1944 r. na tamtych terenach. Filmowi zarzucano tendencyjność i propagandowy charakter, strona słoweńska wystosowała nawet protest. Dramatyczne wydarzenia tamtego okresu oglądamy na ekranie oczyma 8 - letniego chłopca, narratora filmu, który wskutek czystek utracił oboje rodziców.
Na Wikipedii przeczytalem, ze Tito uchodzi (uchodzil ? ) raczej za pozytywny charakter, otrzymal nawet tytul doktorat honorowy Uniwersytetu Warszawskiego w 1972r.
Tymczasem z filmu wynika, ze to kawal skurwysyna. Takie wrazenie wywolal we mnie ten film.
Dalej jednakze mozemy przeczytac, ze film jest uznawany tendencyjny i propagandowy. Oczywiscie przez strone slowenska. Ale czy to nie normalna reakcja, ktora podejmuje sie bez wzgledu na to, czy sie zawinilo czy nie ? Zawsze sie przeciez zaprzecza... przynajmniej na poczatku...
A jaka jest wasza opinia ? Zapewne nie mozna zaprzeczyc czystkom (rozstrzeliwaniom) Wlochow. Jak wiec usprawiedliwic jego czyny ? Walka z faszyzmem ? Tym, ze "byla wojna i byc moze do tego zmuszala sytuacja" ?
Jak dalece mozna usprawiedliwiac zaglade cywilow walka z wrogiem ?
PS: prosze o glosy obiektywne, a nie wszechpolskie, czy tez komunistyczne.
Ogladalem dzis na TVP1 (zupelnie przypadkiem) film Moje serce zostało z wami.
Tutaj krotka recenzja:
reżyseria: Alberto Negrin
producent: RAI TRADE
(CUORE NEL POZZO) Dramat wojenny, 99 min, Włochy 2005
II wojna światowa spowodowała zmianę wielu granic państwowych, co pociągnęło za sobą masowe wypędzenia i eksterminację ludności, która przez lata żyła na danym terenie, a nagle - wskutek zmian politycznych - znalazła się na obcym terenie. Wśród spornych terenów była także Istria i częściowo Dalmacja. Istria, zajęta w 1918 r. przez Włochy, została w 1920 r., na mocy traktatu w Rapallo, przyznana w całości Włochom, które w zamian zrzekły się pretensji do Dalmacji. Włosi zamieszkujący Istrię zaprowadzili tam swoje prawodawstwo, językiem urzędowym stał się język włoski. Słoweńcy, Chorwaci i Serbowie na tym terenie musieli znosić rozmaite ograniczenia. Ich dzieci nie mogły się uczyć w ojczystych językach, lekarze czy adwokaci słowiańskiego pochodzenia mieli zakaz praktyki zawodowej, w sprawach sądowych między przedstawicielami różnych narodowości też częściej przyznawano rację Włochom. Za lata upokorzeń Bałkańczyków przyszło Włochom zapłacić pod koniec wojny, gdy szala zwycięstwa wyraźnie już przechylała się na stronę aliantów. Faszystowskie Włochy znalazły się w gronie przegranych. Niemcy zaczęli pospiesznie opuszczać Italię, włoskie oddziały były w rozsypce. W tej sytuacji komunistyczni partyzanci wkraczający do Istrii przystąpili do czystek etnicznych. Masowo aresztowali Włochów, rozstrzeliwali ich. Ci, którym udało się uniknąć śmierci, musieli pospiesznie opuścić swoje domy i szukać schronienia w innych regionach Włoch. Ostatecznie w 1947 r. cała Dalmacja i niemal cała Istria (bez Triestu) zostały włączone do Jugosławii. Trudno dokładnie ocenić liczbę Włochów, którzy wówczas ucierpieli, źródła historyczne nie są w tej sprawie zgodne. W filmie Alberto Negrina jest mowa o tysiącach pomordowanych i ok. 350 tys. wygnanych. Dwuczęściowe dzieło Negrina, które miało swoją premierę w publicznej telewizji RAI w lutym 2005 r., obejrzało wówczas 17 mln widzów. Emisja zbiegła się z uchwalonym rok wcześniej przez włoski parlament dniem 10 lutego jako dniem pamięci ofiar pomordowanych w 1944 r. na tamtych terenach. Filmowi zarzucano tendencyjność i propagandowy charakter, strona słoweńska wystosowała nawet protest. Dramatyczne wydarzenia tamtego okresu oglądamy na ekranie oczyma 8 - letniego chłopca, narratora filmu, który wskutek czystek utracił oboje rodziców.
Na Wikipedii przeczytalem, ze Tito uchodzi (uchodzil ? ) raczej za pozytywny charakter, otrzymal nawet tytul doktorat honorowy Uniwersytetu Warszawskiego w 1972r.
Tymczasem z filmu wynika, ze to kawal skurwysyna. Takie wrazenie wywolal we mnie ten film.
Dalej jednakze mozemy przeczytac, ze film jest uznawany tendencyjny i propagandowy. Oczywiscie przez strone slowenska. Ale czy to nie normalna reakcja, ktora podejmuje sie bez wzgledu na to, czy sie zawinilo czy nie ? Zawsze sie przeciez zaprzecza... przynajmniej na poczatku...
A jaka jest wasza opinia ? Zapewne nie mozna zaprzeczyc czystkom (rozstrzeliwaniom) Wlochow. Jak wiec usprawiedliwic jego czyny ? Walka z faszyzmem ? Tym, ze "byla wojna i byc moze do tego zmuszala sytuacja" ?
Jak dalece mozna usprawiedliwiac zaglade cywilow walka z wrogiem ?
PS: prosze o glosy obiektywne, a nie wszechpolskie, czy tez komunistyczne.
Null pointer exception