[zeus24]

Przyzwyczailem sie juz do codziennego belkotu w naszych mediach. Jednakze to co dzieje sie teraz w naszym kraju przechodzi wszelkie granice.

Zwroccie uwage na nasilenie cenzury. Wszystkie glowne i liczace sie polskie strony internetowe sa w 100% cenzurowane. Dopuszczany jest tylko belkot. Zadna racjonalna mysl nie ma szans na publikacje.

Przy okazji przekonalem sie ze powaznie niedocenilem sily propagandy w naszych mediach. Ludzie zachowuja sie jakby utracili rozum. Nie sadzilem ze media zdolne wyprac mozgi wiekszosci do tego stopnia. Ten fakt nie wrozy nic dobrego na przyszlosc i musze przyznac ze to mnie przeraza.

Staram sie pocieszac ze ten stan zbiorowego obledu minie za kilka tygodni. Problem tylko ze nie znikna przyczyny ktore go spowodowaly.

pozdrawiam wszystkich ktorzy zachowali jeszcze troche zdrowego rozsadku.

[Fetish]

ej prosze was.. zabierzcie mi TV z domu !! 29 calowy, philips, płaski ekran - JA JUŻ NIE WYRABIAM!!!

[Dwukwiat]

ja sobie Discovery ogladam i pare innych programow...Polsat Sport tez juz wrocil do normy...

Mysle ze przez najblizsze miesiace bedziemy miec w Polsce jeszcze podobna sytuacje jak teraz, ale po jakims czasie ludzie zapomna...pojawia sie hieny koscielne, brak autorytetu...i moze bedzie lepiej...choc sam juz nie wiem:|

[observer]

Byłem na uczelni, byłem na poczcie, byłem w sklepie, jechałem autobusem, szedłem ulicą, przechodziłem obok kościoła. Telewizja kłamie! Zycie toczy się dalej. parkingi pod supermarketami zapełnione, zakochani spacerują, żule piją wino i piwo, na bazarze handluja mięsem, ludzie żyją, słowem - normalka. Nie widziałem nikogo kto biegał, płakał i histeryzował. Nikogo!

[astorath]

i tak jeszcze do niedzieli...
.... a moze dluzej... :twisted:

[Kilgore Trout]

Dokladnie observer. Pojechalem na uczelnie a tam jak zawsze studenci wygrzewaja sie na sloneczku, rozmawiaja o kolokwiach i snuja plany imprezowe. Przez caly dzien spotkalem raptem dwie osoby ktore nosily na ubraniach drobne oznaki zaloby. Media swoje a ludzie swoje. Zabawne to nawet. Aha, ciekawa rzecz: objawienia fatimskie - 13tego, zamach na papieza - 13tego, smierc papieza - 02.04.2005 (suma cyfr-13) o godzinie 21:37 (suma - 13) Przypadek to czy nie? a znajomy przyslal mi wypowiedz, pewnie z onetowego forum: \"Chciałbym zauważyć ze 21 razy 37 to 777 więc według mnie liczba bardzo znacząca ... Bóg daje nam znaki ...\" Ciekawe co by powiedzial gdyby wyszlo 666 Ciekawe czy uzyja tego podczas procesu beatyfikacyjnego.