Charlotte napisał(a):slowa dotrzymuje. nie wypowiadam sie na temat, na ktory toczy sie dyskusja. ale nie zycze sobie takich prywatnych wycieczek. ja napisalam ogolnie, bez wytykow, Ty sadzisz, ze mnie znasz.A ja napisałem w odpowiedzi na te ogólne wycieczki,bo mnie uraziły.A że było niejasno napisane to nie wiedziałem jak ogólnie odpisać. Więc pogódźmy się,bo obrażanie cię nie było moją intencją.(obiecałaś nie pisać w tym temacie a nie na ten temat )
Charlotte napisał(a):ps. moze zaloz sobie jeden temat gdzies na forum, gdzie bedziesz wylewal swoje frustracje dotyczace kobiet? bo ostatnie kilka/nascie Twoich tematow jest dokladnie o tym samym.Tak one są o tym samym jak całe formu ateisty.pl o tym samym (tj.o ateizmie).Nie frustrują mnie kobiety,nie świadczy o tym ani moja wypowiedź tutaj,którą już wytłumaczyłem,ani moje posty,które bronią się same.
P.S. Mimo iż nie jestem przekonany czy samo wyjaśnienie nie powinno wystarczyć,to przepraszam,jeżeli to ma nas pogodzić.