Andrzej Kosela napisał(a):Tak było w starożytności i tak jest dziś - z jednej strony zawsze byli ludzie uczeni, mędrcy, elita intelektualna zajmująca się wysublimowaną filozofią i nauką , a z drugiej - plebs, motłoch, ciemnota, analfabeci intelektualni, których jedyną bronią jest wyśmiewanie i agresja....
Tak to juz jest ze jedyną skuteczną bronią do walki z ciemnotą i fanatyzmem był i jest ŚMIECH. Gdyby ludzie częściej się nim posługiwali taki Hitler byłby nieznanym nikim. Śmiech jest orężem mądrzejszego przeciwko tyranowi. Taka wysuszona tykwa jak Ty nie wie czym śmiech jest. Ty wolisz płakać...jak Heraklit. I uprawiać ascezę. A później jeszcze narzekasz że inni chcą żyć inaczej niż Ty. Co za mentalne barbarzyństwo. "Elita intelektualna zajmująca się wysublimowaną filozofią" - po mojemu: życiowi nieudacznicy i frustraci starający podnieść własną samoocenę poprzez czytanie dzieł znanych filozofów.
Taki z ciebie mędrzec a nie dotaro do ciebie ze jestem A T E I S T Ą ! ! ! A skoro jestem ateistą to nie wierzę w bogi [od których pochodziłaby jakaś prawdziwa magia o której pisałeś]. Jestem M A T E R I A L I S T Ą ! ! ! A zatem uważam podstawą bytu jest materia, bez duchowych dodatków. Pisałem o tym ilenaście postów temu, ale do Ciebie to nie dotarło! Dlaczego? Bo jesteś zbyt głupi by cokolwiek dotarło do Twojej wypełnionej platońskim bełkotem łapatyny!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.