To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Płód a dziecko
#21
Zabrzmi okrutnie, ale jeśli kobieta nie chce tego czegoś w środku to powinna mieć prawo to zabić czy to jest człowiek, embrion czy UFO
Odpowiedz
#22
zabrzmi okrutnie ale,
jak kobieta nie chce mieć CZEGOŚ w środku
.
.
.
TO NIECH SIE NIE PIEPRZY!!!!
(albo niech to robi umiejętnie)

Odpowiedz
#23
niech się nie pieprzy, powiedz to impotentowi to cię zrozumie, ale brzmi to jakbyś mówił do kogoś nie oddychaj. choć nie wiem czy popęd seksualny nie jest czasem silniejszy od potrzeby życia Duży uśmiech (post pół żartem, pół serio)
Odpowiedz
#24
idiota napisał(a):TO NIECH SIE NIE PIEPRZY!!!!
A gwałciciel po przeczytaniu tego zawiąże sobie na supełek co?
A gdy okaże się że dziecko umrze przy porodzie (i przy okazji zabije matke, albo sparaliżuje ją), to ona co ma powiedzieć? Przewidzieć tego nie mogła.
A gdy mimo tabletek antykoncepcyjnych plemnik sie zagnieździ?
O naturalnym popędzie nie wspominam.


feconicu666 napisał(a):powinna mieć prawo to zabić
usunąc zanim będzie żyło! zanim bedzie człowiekiem!
Odpowiedz
#25
Al-Rahim napisał(a):A gwałciciel
a gdzie do chuja ja piszę o gwałcicielach???
mówię tylko o aborcji na życzenie.
Al-Rahim napisał(a):usunąc zanim będzie żyło!
nie wiesz co to znaczy "żywe"???

Al-Rahim napisał(a):zanim bedzie człowiekiem!
a ja ustalam nową zasadę:
nie jest człowiekiem kto nie rozumie że płód to człowiek.

Odpowiedz
#26
Cytat:Wszystkie żadania (do czasu bombardowania) zawierały żądania "ukorzenia" się cesarza, co dla Japończyków było rzeczą niemożliwą, i nie do spełnienia. Zaraz po spuszczeniu drugiej bomby, amerykanie podali warunki kapitulacji już bez żądań dot. cesarza. Wtedy Japończycy podpisali to bez problmeu (i zrobili by to pare tygodni wczesniej, gdyby nie ta sprawa honoru cesarza).
Jakieś źródła? Ja znam nieco inną wersję. Według niej Japończycy przestali właśnie na to co im proponowano wcześniej, ale dopiero po zrzuceniu bomb. Były one potrzebne do przekonania japońskich wojskowych, którzy wczesniej wszyscy chcieli kontuynuowania wojny.
Cytat:życie to ruch cytoplazmy jeśli pamiętam a i w zygocie ludzkiej rusza się cytoplazma WIĘC JEST TO LUDZKIE ŻYCIE.
tak jak w psiej zygocie jest "psie życie" - bo to nie jest żadna magiczna sprawa to "ludzkie życie".
Tylko że takie życie nie różni się wiele od "psiego życia" w tym samym stadium rozwoju. To nie chodzi o to czy coś jest życiem czy nie ale czy coś jest ROZUMNYM życiem. A życie które nawet nie posiada mózgu żadnym sposobem nie może aspirować do miana rozumnego.
Cytat:człowiek to to co ma pewnego rodzaju genom...
a jaki to sobie sprawdź w książce od biologii.
Niedawno skaleczyłem się ręko o jakiś metalowy kant. Pociekło trochę krwi. Z pewnością zawierała wiele kopii mojego genomu. Pytanie - czy z ręki pociekł mi człowiek?
Odpowiedz
#27
Adam_S napisał(a):Tylko że takie życie nie różni się wiele od "psiego życia" w tym samym stadium rozwoju. To nie chodzi o to czy coś jest życiem czy nie ale czy coś jest ROZUMNYM życiem. A życie które nawet nie posiada mózgu żadnym sposobem nie może aspirować do miana rozumnego.
a czy wspominałem coś o rozumności?

Odpowiedz
#28
idiota napisał(a):TO NIECH SIE NIE PIEPRZY!!!!
(albo niech to robi umiejętnie)
idioto, to już było
jak sama się pieprzy
umiejętnie czy nie to nic się nie zalęga
no normalnie jestem zniesmaczona :?
Odpowiedz
#29
Cytat:a czy wspominałem coś o rozumności?
Nie. A chodzi o to że nawet ludzkie życie które nie jest rozumne ma więcej wspólnego z małpim życiem niż z rozumnym człowiekiem.
Odpowiedz
#30
idiota napisał(a):nie wiesz co to znaczy "żywe"???
Żywe to są nawet plemniki w dżądrach. A my mówimy o istocie ludzkiej.
idiota napisał(a):mówię tylko o aborcji na życzenie.
Przecież każda jest na życzenie!
Odpowiedz
#31
Al-Rahim napisał(a):A my mówimy o istocie ludzkiej.

całość tej dyskusji rozbija się po raz kolejny o definicję człowieczeństwa (a fuj hipostazuje). pora zatem wrócić do pierwsze posta w temacie. przeczytać go

i

XXy napisał(a):i niczyje słowa tego nie zmienią bo taka jest semantyka języka polskiego...
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
#32
wiec ja powroce do poczatku i wyraze sowja opinie:
płod to jeszcze nie dziecko- to na pewno płód jest etapem w drodze do dziecka przed ktorym byl embrion a przed nim zygota a przed nim komorki rozrodcze, z tego wyciagnac niektorzy moga wniosek ze ratowac zycie to znaczy ze nalezy biegac po koszach i wyciagac zuzyte prezerwatywy.....
uwazam ze aborcja to nie jest sprawa tak prosta jak wyrostek robaczkowy i jestem za nia tylko pod takimi warunkami oklepanymi jak:
1-gwałt
2-uposledzenie płodu
3-zagrozenie dla matki

w innym przypadku nei zgadzam sie na to- matka ma prawo decydowac o sobie ale nie o dziecku tym bardziej w kwestii azbicia go. uprawiajac seks nawet z zabezpieczeniem wiaze si epewne ryzyko ciazy-baaaardzo male ale jednak musi spbie to uswiadomic, bo tak na prawde dziecko to nie koniec swiata nie taki aby je zabijac.

jestem natomiast za srodkami wczesnoporonnymi.
Człowiek staje się ateistą, gdy poczuje się lepszy od Boga
Odpowiedz
#33
Ja jestem za aborcją na życzenie, ale tylko w tych słynnych już w dyskusjach wyjątkowych przypadkach. Zauważyłam, że bezwzględni przeciwnicy aborcji skrzętnie unikają ustosunkowania się do takiego poglądu. Może z braku argumentów? Nie wiem. Wiem jednak tyle, że Konstytucja w tej chwili jest najlepiej sformułowana i nie należy jej zmieniać. Prawo jest w tej kwestii dobre, tyle, że jego wykonanie kiepskie. (Alicja Tysiąc jest przykładem.)

Płód to faza rozwojowa człowieka. Dyskusja powinna się toczyć na temat początków świadomości tego człowieka. Nie wolno też zbytnio antropomorfizować płodu. To jest przyczyną konfliktu w tej sprawie. Płód to nie dziecko, ale jest to człowiek. Sama faza płodu też się zmienia. Rozpisałabym się więcej, ale nie chce mi się szukać zeszytu od biologii. (Musiałabym sobie przypomnieć nazewnictwo, fazy itp. a są wakacje Język )
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą"
Dante Alighieri

WZW: choroba przenoszona w innych krajach drogą płciową, a u nas przez Służbę Zdrowia.

Myślę, że każde forum jest w pierwszej kolejności do czytania a dopiero później do pisania.
Odpowiedz
#34
Alabama napisał(a):Ja jestem za aborcją na życzenie, ale tylko w tych słynnych już w dyskusjach wyjątkowych przypadkach.
No to nie jest na życzenie w takim razie.
Odpowiedz
#35
Al-Rahim napisał(a):No to nie jest na życzenie w takim razie.
Prawie dla każdej kobiety aborcja jest traumatycznym przeżyciem, a decyzja na jej przeprowadzenie niezwykle bolesna. Znałem jednak szokujący przypadek, który zdumiał mnie głęboko. Otóż pewna moja znajoma dokonała aborcji. Po jakimś czasie rozmawiałem z nią na ten temat, wyrażając zdziwienie że jako praktykująca katoliczka zdecydowała się na ten krok. Wyraziłem też pogląd, iż powinna raczej stosowac odpowiednio pewne środki antykoncepcyjne. Odpowiedź jaką usłyszałem poraziła mnie, dowiedziałem się mianowicie że aborcja jest jednorazowym grzechem z którego się można wyspowiadac, natomiast codzienne przyjmowanie pigułek lub stosowanie spirali, sprawia że jest się w stanie grzechu permanentnego. Pokrętna logika tego katolickiego sposobu myślenia jest powalająca. Dla katolika mniejszym grzechem jest dokonanie aborcji niż łykanie pigułek.
Odpowiedz
#36
dziki pies napisał(a):Prawie dla każdej kobiety aborcja jest traumatycznym przeżyciem, a decyzja na jej przeprowadzenie niezwykle bolesna
Ja jednak spotkałem się z opiniami że dla większości decydujących sięna nią kobiet jest to ulga. Cóż, zależy kto pisze artykuły.
Sądzę że wypowiedziećsię powinny w tym temacie panie, bo w naszym wypadku to tylko filozofowanie.
Odpowiedz
#37
Cytat:No to nie jest na życzenie w takim razie.

Chodziło mi o to, że kobieta po gwałcie wcale nie musi ciąży usuwać. Nie musi tego robić też wtedy, gdy dziecko jest chore lub poród zagraża jej życiu. Określenie "na życzenie" rzeczywiście tutaj nie pasuje i jest nadużywane, ale jakie inne pasuje.

W ogóle to trudny temat. Ludzie dyskutujący zazwyczaj nie wiedzą nawet o czym tak naprawdę mówią. Mam jednak nadzieję, że mało kto będzie miał okazję to sprawdzić. Jedno jest pewne. Nie powinno się zamykać człowiekowi żadnej furtki w obliczu życiowej tragedii.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą"
Dante Alighieri

WZW: choroba przenoszona w innych krajach drogą płciową, a u nas przez Służbę Zdrowia.

Myślę, że każde forum jest w pierwszej kolejności do czytania a dopiero później do pisania.
Odpowiedz
#38
Alabama napisał(a):ale jakie inne pasuje.
Dopuszczalne w szczególnymch przypadkach za lekarskim pozwoleniem.
Odpowiedz
#39
Al-Rahim napisał(a):Sądzę że wypowiedziećsię powinny w tym temacie panie, bo w naszym wypadku to tylko filozofowanie.
Zgadzam się z tym że przedewszystkiem panie powinny wypowiedziec się w tej materii. Szkoda że żadna nie zabrała głosu.
Odpowiedz
#40
Cały problem tkwi w ustaleniu ścisłej, jednoznacznej granicy. Co już jest autonomiczną, żywą istotą, o co jeszcze nie? Czy świadomość może być wyznacznikiem człwieczeństwa, czy wystarczy sam potencjał na jej posiadanie? I co uznać za potencjał, co nie? Przecież fragment naskórka posiada pełny zestaw genetyczny, kompletną instrukcję na nowy organizm. Już dziś można na takim materiale produkować fragmenty ludzkiego ciała, a w przyszłości bez wątpienia będzie możliwe hodowanie organów, czy klonowanie-i to z pominięciem etapu rozwoju wewnątrzjajowego i bez udziału komórek macierzystych. A skoro tak, aborcją stanie się na przykład tatuowanie ramienia.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości