To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Swietosc JPII zagrozona?
#21
Ekhem!
Podajcie jak na tacy jakieś większe cuda wielkiego JPII!
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz
#22
Incognito napisał(a):LOL. LOL. LOL. LOL. ROTFL. LMAO.

Nie mam wiecej pytań.

Cytat:Zaliczasz się do takich idiotów jak dzieciaki spamujące na forach


Uuu, widzę że frustrat z pianą na pysku nam się trafił.

Cytat:i domagające się uznania swoich racji, nawet jak są zupełnie nie słuszne. Chyba czytać nie umiesz albo twój mózg, automatycznie, odrzuca wiadomości z tamtej strony. Nara.

Biedne dziecko, tłumaczę ci spokojnie, że autorzy tamtej strony nie mają racji. I piszę to nie dlatego bo specjalnie przepadam za JPII, tylko bo tak jest.
Odpowiedz
#23
Mogrim napisał(a):tłumaczę ci spokojnie
Spokojnie????
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz
#24
Mogrim napisał(a):Biedne dziecko, tłumaczę ci spokojnie, że autorzy tamtej strony nie mają racji. I piszę to nie dlatego bo specjalnie przepadam za JPII, tylko bo tak jest.

ja też piszę ci, że mają rację, nie dlatego, że nie przepadam za jp2, tylko bo tak jest.

Phillrond napisał(a):Ekhem!
Podajcie jak na tacy jakieś większe cuda wielkiego JPII!

polecam ten artykuł
Kod:
http://www.pino.pl/article/view/id/942/title/cudow_wam_sie_zachciewa

autor słusznie piszę, że zagubione i bezradne społeczeństwo, żyjące w świecie zbyt skomplikowanym i z tego powodu niepojętym, ucieka w zabobon.
Odpowiedz
#25
Incognito napisał(a):ja też piszę ci, że mają rację, nie dlatego, że nie przepadam za jp2, tylko bo tak jest.

Więc zacytuj drogi przyjacielu w którym konkretnie miejscu mają rację.
Odpowiedz
#26
Incognito -popieram twoje słowa.
Te cofnięcia się groźnych chorób mogły być spowodowane siłą umysłu i wiarą w boską moc Jp2.
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz
#27
A ja mam pytanie, odnośnie swędzącej nogi. Skoro JPII spojrzał na nieszczęsną kobiecinę i nagle swędzenie zniknęło, to może na równy rozgłos zasługuje fakt, iż np. ów papież spojrzał na mnie z telewizora i nagle zaczęła mnie swędzieć ręka? Tylko czy to nadal jest cud, czy już może złośliwość? I czy złośliwość jest podstawą do beatyfikacji? I to jeszcze w tempie ekspresowym?

Ja wiem, że przykład ze swędzeniem był ironiczny, ale gdyby popytać "właściwych" ludzi, to przykłady innych "uzdrowień" były by przecież równie absurdalne...
"Oczywiście, babcia Weatherwax zawsze demonstrowała swoją niezależność i samodzielność. Kłopot jednak polegał na tym, że człowiek powinien mieć kogoś obok siebie, żeby mu mógł demonstrować, jaki to jest niezależny i samodzielny. Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Odpowiedz
#28
Ignea napisał(a):A ja mam pytanie, odnośnie swędzącej nogi. Skoro JPII spojrzał na nieszczęsną kobiecinę i nagle swędzenie zniknęło, to może na równy rozgłos zasługuje fakt, iż np. ów papież spojrzał na mnie z telewizora i nagle zaczęła mnie swędzieć ręka? Tylko czy to nadal jest cud, czy już może złośliwość? I czy złośliwość jest podstawą do beatyfikacji? I to jeszcze w tempie ekspresowym?
Takie sprawy trzeba PORZĄDNIE udokumentować.
Historia choroby itp.
Czy chory na prawdę nie miał szans na wyzdrowienie
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz
#29
Phillrond napisał(a):Incognito -popieram twoje słowa.
Te cofnięcia się groźnych chorób mogły być spowodowane siłą umysłu i wiarą w boską moc Jp2.
Bankowo, bankowo.
Ponoć Kubica(formuła 1) też zawdzięcza też swoje życie wielkiemu Jankowi.
Odpowiedz
#30
Ignea napisał(a):A ja mam pytanie, odnośnie swędzącej nogi. Skoro JPII spojrzał na nieszczęsną kobiecinę i nagle swędzenie zniknęło, to może na równy rozgłos zasługuje fakt, iż np. ów papież spojrzał na mnie z telewizora i nagle zaczęła mnie swędzieć ręka? Tylko czy to nadal jest cud, czy już może złośliwość? I czy złośliwość jest podstawą do beatyfikacji? I to jeszcze w tempie ekspresowym?

Ja wiem, że przykład ze swędzeniem był ironiczny, ale gdyby popytać "właściwych" ludzi, to przykłady innych "uzdrowień" były by przecież równie absurdalne...
na przykład: pomyślałem o jp2 i przypaliłem obiad, choć nigdy nigdy mi się to nie zdarza. wystarczy dołączyć fotki spalonego dania do szczegółowego raportu na temat zdarzenia podpisany przez dwóch świadków, przyda się również opinia świadków o niezawodnym podgrzewaniu obiadu i niesamowitej sytuacji oraz wyczuwalnym wpływie jp2. i świadectwo cudu gotowe.

to byłby nawet dobry pomysł. złapaliście gumę, grypę, poparzyliście sobie palca, nie zaliczyliście klasówki, egzaminu, macie depresję itd. i uważacie, że to sprawił jp2, opiszcie sprawę i wyślijcie świadectwa do kurii albo prosto do watykanu. możecie również opublikować tutaj :twisted:

a więc do dzieła, udławiłeś się kremówką, miałeś koszmary po filmie o karolu który pozostał człowiekiem? opisz to! domagaj się odszkodowania od kk w amerykańskich sądach. napisz książkę!
Odpowiedz
#31
Phillrond napisał(a):Incognito -popieram twoje słowa.
Te cofnięcia się groźnych chorób mogły być spowodowane siłą umysłu i wiarą w boską moc Jp2.

Placebo działa w ok. 30% przypadków, więc masz sporą szansę mieć rację taką wypowiedzią ;D
Odpowiedz
#32
Doszły mnie słuchy, że Nowy Stadion w Warszawie ma nosić dumne imię JPII?
Odpowiedz
#33
Piłkarze niech ubiorą koszulki z logiem JPII - jak wygramy Euro 2008 to będzie Cud!
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
#34
Ta, jak wygramy to będzie cud JPII a jak nie to wina zawodników, którzy nie sprostali
Odpowiedz
#35
tomasz_s napisał(a):Ta, jak wygramy to będzie cud JPII a jak nie to wina zawodników, którzy nie sprostali


bo nie byli godni Duży uśmiech
"Wczoraj wieczór myślałem o ratowaniu świata. Dziś rano o ratowaniu ludzkości. Ale cóż, trzeba mierzyć siły i zamiary. I ratować to, co można"
"Narrenturm" A. Sapkowski

"You may say I'm a dreamer, but I'm not the only one."
Odpowiedz
#36
czy mamy już oficjalnego kapelana reprezentacji opłacanego z budżetu?
Odpowiedz
#37
Na katonecie pojawił się taki oto fragment książki:

http://czytelnia.onet.pl/0,1467269,do_czytania.html
[Obrazek: 628750.jpg]
Odpowiedz
#38
PanM napisał(a):Na katonecie pojawił się taki oto fragment książki:

http://czytelnia.onet.pl/0,1467269,do_czytania.html

Zgodzę się z Bartosiem, że mianował złych biskupów, a cała reszta to bełkot o "dialogu" i "otwarciu".
Odpowiedz
#39
santo subito chce mieć swoje święto:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...68352.html
a teraz mi powiedzcie jakim sposobem 47% polaków stanowi ponad połowę polaków???
Odpowiedz
#40
"Smutny święty to żaden święty". JPII ,nie był smutasem ,z tym chyba większość się zgodzi ,to jedyna cecha jego charakteru ,którą mnie ujął i tyle. Jeśli tyle wystarczy by być świętym, to kabareciarze ,komedianci .. póki, co - starajcie się być świetni .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości