Roan Shiran napisał(a): Zresztą, nie trzeba być intelektualistą, by stwierdzić, że chyba jest coś z tym eksperymentem nie tak, bo doświadczenie życiowe mocno kłóci się z jego wynikami.
Że niby w więzieniach nie ma wypisz, wymaluj tego samego? A w sytuacjach presji grupy, anonimowości i tworzenia się podziałów to się nie zaczyna polowanie na wroga? Że miał eksperyment masę błędów nawet w założeniach to nie znaczy że wytworzone warunki nie indukują określonych zachowań. Uczestnicy mogli sobie przez dwa tygodnie filmy oglądać, grać w planszówki i trochę pracować udając więzienie. A tu się w kilka dni mało co nie wybili a nie mieli nawet powodów do takiego zachowania.
Sebastian Flak