Dodam tylko, że Jacek Bartyzel pojawiający się w artykule to młodszy Bartyzel, niezbyt błyskotliwy działacz liberalny, a nie jego ojciec o tym samym imieniu i nazwisku.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN