To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
"Ideological differences in the expanse of the moral circle"

https://www.nature.com/articles/s41467-019-12227-0

Coś co wypływa przy okazji wielu debat społecznych, bo ileż to razy można usłyszeć stwierdzenia typu:

"Większym gniewem wybucha gdy cierpią zwierzęta niż ludzie"

"Dzieli uchodźców na lepszych i gorszych. Ukraińcom chce pomagać, a Syryjczyków trzymać za murem"
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): "Ideological differences in the expanse of the moral circle"

https://www.nature.com/articles/s41467-019-12227-0

Coś co wypływa przy okazji wielu debat społecznych, bo ileż to razy można usłyszeć stwierdzenia typu:

"Większym gniewem wybucha gdy cierpią zwierzęta niż ludzie"

"Dzieli uchodźców na lepszych i gorszych. Ukraińcom chce pomagać, a Syryjczyków trzymać za murem"

Paradoksalnie artykuł na temat fundamentalnych ideologicznych różnic pomiędzy różny różnymi kierunkami politycznymi, sam w sobie zdaje się być elementem propagandy - w tym przypadku ideologii neoliberalnej. Już na samym początku mamy przykład fałszywego dylematu gdzie przedstawione są w zasadzie tylko dwie możliwości - konserwatyści (w domyśle republikanie) vs liberałowie (demokraci). Ci ostatni w tym zestawieniu odgrywają rolę lewicy, co jest mylące, szczególnie w dzisiejszym klimacie politycznym. I dowiadujemy się, między innymi, że odczuwają oni większą więź i współczucie do bardziej uniwersalistycznych podmiotów (np. dobrostan planety) a tymczasem konserwatyści skupieni są na znacznie węższych kategoriach takich jak rodzina czy naród. Tymczasem chociażby na podstawie ostatnich wyborów prezydenckich widać jasno, że to nijak ma się do rzeczywistości - liberałowie w zasadzie stanowią główny składnik partii republikańskiej i większościowy demokratycznej. Lewica rozumiana w europejski sposób, jest tam marginesem. 
Ponadto podejście do tematu z amerykańskiego punktu widzenia w żaden sposób nie jest reprezentatywne w stosunku do reszty globu, czy nawet tzw. Zachodu. Autorzy sami to przyznają w drugiej części artykułu wspominając np. braku uwzględnienia krajów Europy Wschodniej. 
Bardziej sensowna w tym zestawieniu byłaby zamiana liberałów na lewicę albo przedstawienie problemu w kontekście trzech ideologii zamiast dwóch.
Odpowiedz
Osiris napisał(a): Paradoksalnie artykuł na temat fundamentalnych ideologicznych różnic pomiędzy różny różnymi kierunkami politycznymi, sam w sobie zdaje się być elementem propagandy - w tym przypadku ideologii neoliberalnej. Już na samym początku mamy przykład fałszywego dylematu gdzie przedstawione są w zasadzie tylko dwie możliwości - konserwatyści (w domyśle republikanie) vs liberałowie (demokraci). Ci ostatni w tym zestawieniu odgrywają rolę lewicy, co jest mylące, szczególnie w dzisiejszym klimacie politycznym. I dowiadujemy się, między innymi, że odczuwają oni większą więź i współczucie do bardziej uniwersalistycznych podmiotów (np. dobrostan planety) a tymczasem konserwatyści skupieni są na znacznie węższych kategoriach takich jak rodzina czy naród. Tymczasem chociażby na podstawie ostatnich wyborów prezydenckich widać jasno, że to nijak ma się do rzeczywistości - liberałowie w zasadzie stanowią główny składnik partii republikańskiej i większościowy demokratycznej. Lewica rozumiana w europejski sposób, jest tam marginesem. 
Ponadto podejście do tematu z amerykańskiego punktu widzenia w żaden sposób nie jest reprezentatywne w stosunku do reszty globu, czy nawet tzw. Zachodu. Autorzy sami to przyznają w drugiej części artykułu wspominając np. braku uwzględnienia krajów Europy Wschodniej. 
Bardziej sensowna w tym zestawieniu byłaby zamiana liberałów na lewicę albo przedstawienie problemu w kontekście trzech ideologii zamiast dwóch.
No nie. Artykuł powstał w środowisku amerykańskim. Używa on amerykańskiego języka politycznego. I tam „bardzo liberalny” to jest właśnie lewicowy. A republikanie nie określą się jako „liberałowie”, bo „liberałowie” to właśnie siedzą wg nich w partii demokratycznej. I fakt, że republikanie reprezentują kult prądu gospodarczego, który się ogólnie na świecie zwie „neoliberalizmem”, a demokraci go nieco kontestują tego nie zmieni.

Tak więc odczytaj „konserwatyzm” i „liberalizm” jako „prawica” i „lewica” i artykuł będzie miał, jak najbardziej, sens.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości